Post: #164
(30-08-2016, 21:44)paragon napisał(a):(30-08-2016, 21:11)Diego13 napisał(a): czyli nie strzelales w ciemno
Nie. Klopot byl jednak w tym ze szefowie obu firm sie znaja. Musialem podjac pewne ryzyko.Najpierw sie zwolnilem a dopiero potem poszedlem do nowej firmy zapytac o prace, jako ze i tak sie zwolnilem to mnie przajeto. W innym wypadku nie udaloby sie bo jak pisalem szefowie sie znajä i maja niepisana umowe o nie podbieraniu sobie pracownikow.
to powiem ci szczerze ze albo jestes super fachowcem albo miales szczescie bo moglo to sie calkiem inaczej skonczyc