Post: #50
ja mialam dobre poczatki i mialam ten luz ze nie musialam pracowac tylko uczylam sie jezyka i zajmowalam dziecmi w miedzyczasie otrzymalam uznanie polskiego dyplomu i pra´cuje w niemczech w swoim wyuczonym zawodzie juz sporo lat ale nigdy sie tu nie czulam jak w Polsce tylko po przekroczeniu granicy Spada mi ciezki kamien z serca i ciesze sie z kazdej pozytywnej zmiany w kraju
a tesknic za Polska tesknie ale coz takie jest zycie dobrze ze mam tam rodzine i dom rodzinny do ktorego zawsze moge wrocic to dodaje mi otuchy i pozwala przetrwac trudne momenty a jak juz naprawde nie wytrzymuje to biore urlop i jade poprostu poszwedac sie po kraju i rodzinie a rodzine mam bardzo fajna i rozrywkowa w pozytywnym tego slowa znaczeniu
a tesknic za Polska tesknie ale coz takie jest zycie dobrze ze mam tam rodzine i dom rodzinny do ktorego zawsze moge wrocic to dodaje mi otuchy i pozwala przetrwac trudne momenty a jak juz naprawde nie wytrzymuje to biore urlop i jade poprostu poszwedac sie po kraju i rodzinie a rodzine mam bardzo fajna i rozrywkowa w pozytywnym tego slowa znaczeniu