Post: #1
Trochę tych lokali w Niemczech odwiedziłem i pewne doświadczenie w tej dziedzinie mam.
Tym doświadczeniami chciałbym się z Wami podzielić.
Chciałbym też poczytać wasze typy i wasze doświadczenia w tej dziedzinie.
Czym się te lokale charakteryzują? Są to niewielkie lokale gdzie mieści się maksimum 1000 widzów - kolońska Kantina , są to regularne knajpy gdzie przychodzi się na piwo i nie ma tam żadnego żarcia - nuessowska Hamtorkrug,
regularna restauracja z dobrą kuchnią - jak Schwarzer Adler in Rheinberg.
Czy dyskoteka typu Matrix in Bochum.
Wczoraj byłem w lokalu OKIDOKI w Neuss.
Lokal posiada sporo stolików, przy których można spokojnie coś zjeść - kuchnia włoska przeważa, tylko nazewnictwo nie jest włoskie.
Można zamówić pizzę LED ZEPPELIN, czy spagetthi a la Janis Joplin <jupi>
ZZTop pizza tonno -5,90 euro, z piw Frankeheimer Alt, Brinkhoffs Pils oraz butelkowe Grolsch 3,30 euro, oraz Flensburger Pils 2,90 euro. Salka koncertowa jest mała i mieści maksimum 120 osób. Można też pozostać w salce jadalnej i trochę z tego koncertu łyknąć za friko lub przy barze sącząc piwko. Nie wiem jaki jest tego odbiór, ale sądzę, że niezły i może być brany pod uwagę, jeśli nie dostało się biletu, a ochota na muzykę jest <super>
Ceny biletów są zależne od muzyka od 9,00 euro do 25 euro, wszystkie miejsca są stojące.
Inaczej wygląda to latem kiedy koncerty odbywają się w ogrodzie na tyłach lokalu, wtedy można zasiąść za stołem, a ilość widzów wyraźnie się zwiększa.
Wczoraj wysłuchałem i obejrzałem Australijczyka VDELLI, który jest regularnym gościem w OKIDOKIE
VK: 18 euro
AK: 22 euro
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=boc6r-tmG_U[/youtube]
Tym doświadczeniami chciałbym się z Wami podzielić.
Chciałbym też poczytać wasze typy i wasze doświadczenia w tej dziedzinie.
Czym się te lokale charakteryzują? Są to niewielkie lokale gdzie mieści się maksimum 1000 widzów - kolońska Kantina , są to regularne knajpy gdzie przychodzi się na piwo i nie ma tam żadnego żarcia - nuessowska Hamtorkrug,
regularna restauracja z dobrą kuchnią - jak Schwarzer Adler in Rheinberg.
Czy dyskoteka typu Matrix in Bochum.
Wczoraj byłem w lokalu OKIDOKI w Neuss.
Lokal posiada sporo stolików, przy których można spokojnie coś zjeść - kuchnia włoska przeważa, tylko nazewnictwo nie jest włoskie.
Można zamówić pizzę LED ZEPPELIN, czy spagetthi a la Janis Joplin <jupi>
ZZTop pizza tonno -5,90 euro, z piw Frankeheimer Alt, Brinkhoffs Pils oraz butelkowe Grolsch 3,30 euro, oraz Flensburger Pils 2,90 euro. Salka koncertowa jest mała i mieści maksimum 120 osób. Można też pozostać w salce jadalnej i trochę z tego koncertu łyknąć za friko lub przy barze sącząc piwko. Nie wiem jaki jest tego odbiór, ale sądzę, że niezły i może być brany pod uwagę, jeśli nie dostało się biletu, a ochota na muzykę jest <super>
Ceny biletów są zależne od muzyka od 9,00 euro do 25 euro, wszystkie miejsca są stojące.
Inaczej wygląda to latem kiedy koncerty odbywają się w ogrodzie na tyłach lokalu, wtedy można zasiąść za stołem, a ilość widzów wyraźnie się zwiększa.
Wczoraj wysłuchałem i obejrzałem Australijczyka VDELLI, który jest regularnym gościem w OKIDOKIE
VK: 18 euro
AK: 22 euro
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=boc6r-tmG_U[/youtube]