Post: #35
(23-07-2018, 21:41)Belladonna napisał(a): "Istnieją tylko dwa dni w roku, w których nic nie może być zrobione. Jeden nazywamy wczoraj, a drugi jutro....."Istnieją tylko dwa dni w roku, w których nic nie może być zrobione. Jeden nazywamy wczoraj, a drugi jutro....."
Nie mamy zadnej mozliwosci poruszac sie w tym czyms, co nazywamy czasem. Wiec czym jest tak naprawde czas?
Tak, zgadza sie, to nie jest zadna autostrada pomiedzy...
Tylko....kiedy nie jest teraz?
Bo ja nie wiem, nie doswiadczylam nigdy niczego innego.
"Wczoraj" to mysl, ktora jest TERAZ w glowie, nawet ta chwila przed ta chwila jest tez tylko mysla w glowie, ktora nazywamy "wspomnienie". "Jutro" to tez nic innego, niz doswiadczanie mysli TERAZ.
To nie jest zadna filozofia, tylko jak najbardziej podstawowe, bezposrednie i prozaiczne doswiadczenie kazdego. Zadna przenosnia, tylko twardy realizm zycia, nad ktorym zazwyczaj wcale sie nie zastanawiamy.
Ale jak zaczniemy sie zastanawiac, to wtedy sila rzeczy trzeba sie zatrzymac - zatrzymac to bledne kolowanie w glowie po wytyczonej autostradzie myslowych przyzwyczajen i po prostu poczuc bezposrednie doswiadczenie, poczuc zycie, bo ono nie jest niczym innych niz tym "teraz".
Czarna magia

Jakas psycho zabawa czy cus?

Co dziennie mamy wczoraj i jutro !
Wczoraj odwalilam duzo pracy ( bylo cos zrobione)
Teraz ? Chce poczuc zycie, ide lezakowac "zatrzymac to bledne kolowanie w glowie",chyba przysne i nic juz nie zrobie?

Na jutro mam zaplanowane pare spraw, napewno cos zrobie?!