Post: #338
(11-02-2019, 22:16)Roksolana napisał(a): ....poczytałam...
I pomyśleć, że z wieloma z was pisałam...wielu z was darzyłam szacunkiem...i nie raz śmiałam się, razem z wami...nie umiem uwierzyć w to co przeczytałam...jak na człowieka działa brak kontroli, lepiej określić - samokontroli...bez względu na płeć i wykształcenie ..
Jednym słowem , stado harpie ...szok...
Roksolana, ja widziałam ten wpis wczoraj, ale jakoś nie poczułam się angesprochen.
Ponieważ dzisiaj znowu się pojawiasz i piszesz:
"Sądziłam, że mój post przeszedł nie zauważalny...(...)
Rozczarowana (?), ok,rozczarowana wszystkimi, nawet sobą, że zabrałam tut głos...(...)
Czy ta odpowiedź Ferdyrurke do Reni była adekwatna i zasłużona? Wyobraź sobie, że to tobie tak odpowiedział... a takimi postami, jest przesiąknięty cały "temat", bo to nawet nie temat, tylko...?
Do widzenia, mili, inteligentni .... furomowicze.." ,
to musze szczerze napisać, z całą do Ciebie sympatią, że nie rozumiem...
Nie rozumiem tego wielkiego rozczarowania.
Najpierw coś piszesz a potem jestes rozczarowana samą sobą, że to robisz...

I na koniec ta ironia: mili inteligentni....
Przecież jesteś na forum gdzie są tylko inteligentni i tak mili, że aż...forumowicze.
To po co psujesz sobie estetykę i dobry nastrój wizytami tutaj?