Post: #445
Dla koneserow filmow s-f.
"Koniec dziecinstwa" wedlug ksiazki Arthura C.Clarke.
To 3 czesci filmu.
https://www.cda.pl/video/557307bd
https://www.cda.pl/video/557884ab
https://www.cda.pl/video/55808805
Niestety nie czytalam ksiazki ale wkleje recenzje wlasnie ksiazki. Pan jarek Zawisza pod ocena ksiazki napisal :
"Koniec dzieciństwa jest jak orzech w który trzeba się wgryźć, aby móc w pełni docenić smak ukryty pod twardą skorupą.
Typowo brytyjski, stonowany sposób narracji Clarke'a dla osób wychowanych na amerykańskiej pogoni za tymtamtym i kosmicznych strzelankach, okazać się może odrobinę nużący. Jednak myślę że warto zwolnić na chwilę i poddać się urokliwemu filozofowaniu autora.
Książka napisana została w 1953. Z dzisiejszej perspektywy jej zimnowojenny początek może trącić myszką, jednakże trzeba przezeń przejść, gdyż stanowi on fundament dla późniejszych wydarzeń.
I wreszcie pewnego dnia pojawili się ONI i zamienili nasz niebieski zawieszony w próżni domek w prawdziwy raj, ale czy na pewno tego pragnęliśmy?
Czy potrafimy zrozumieć ich prawdziwe intencje?
Czy będziemy w stanie się porozumieć?
Czy ONI są naszymi panami?
Czy nasi panowie mają swych panów?
Czy to już koniec dzieciństwa?
Jest to lektura dość pesymistyczna w swej wymowie, ale brytyjski pisarz nie był w tego rodzaju nastawieniu odosobniony. U Lema również próby porozumienia miedzy gatunkami, zazwyczaj kończą się fiaskiem.
Kurt Vonnegut powiedział kiedyś o powieści Arthura C. Clarke'a - "Koniec dzieciństwa":
"Jest to jedno z nielicznych arcydzieł gatunku science fiction". Po czym kontynuował, mówiąc, że on sam napisał wszystkie pozostałe
Absolutne must read. Serdecznie polecam! "
Zgadzam sie z p .Zawisza i na razie polecam film
"Koniec dziecinstwa" wedlug ksiazki Arthura C.Clarke.
To 3 czesci filmu.
https://www.cda.pl/video/557307bd
https://www.cda.pl/video/557884ab
https://www.cda.pl/video/55808805
Niestety nie czytalam ksiazki ale wkleje recenzje wlasnie ksiazki. Pan jarek Zawisza pod ocena ksiazki napisal :
"Koniec dzieciństwa jest jak orzech w który trzeba się wgryźć, aby móc w pełni docenić smak ukryty pod twardą skorupą.
Typowo brytyjski, stonowany sposób narracji Clarke'a dla osób wychowanych na amerykańskiej pogoni za tymtamtym i kosmicznych strzelankach, okazać się może odrobinę nużący. Jednak myślę że warto zwolnić na chwilę i poddać się urokliwemu filozofowaniu autora.
Książka napisana została w 1953. Z dzisiejszej perspektywy jej zimnowojenny początek może trącić myszką, jednakże trzeba przezeń przejść, gdyż stanowi on fundament dla późniejszych wydarzeń.
I wreszcie pewnego dnia pojawili się ONI i zamienili nasz niebieski zawieszony w próżni domek w prawdziwy raj, ale czy na pewno tego pragnęliśmy?
Czy potrafimy zrozumieć ich prawdziwe intencje?
Czy będziemy w stanie się porozumieć?
Czy ONI są naszymi panami?
Czy nasi panowie mają swych panów?
Czy to już koniec dzieciństwa?
Jest to lektura dość pesymistyczna w swej wymowie, ale brytyjski pisarz nie był w tego rodzaju nastawieniu odosobniony. U Lema również próby porozumienia miedzy gatunkami, zazwyczaj kończą się fiaskiem.
Kurt Vonnegut powiedział kiedyś o powieści Arthura C. Clarke'a - "Koniec dzieciństwa":
"Jest to jedno z nielicznych arcydzieł gatunku science fiction". Po czym kontynuował, mówiąc, że on sam napisał wszystkie pozostałe

Absolutne must read. Serdecznie polecam! "
Zgadzam sie z p .Zawisza i na razie polecam film

"Kiedy patrzę w oczy zwierzęcia,nie widzę w nich zwierzęcia.Widzę istotę żywą.Widzę przyjaciela.Czuję duszę." A.D.Williams