Post: #41
To moze ja tez tu przycupne i wezme orzeszki

Dominikanin ojciec Paweł Grużyński
|
Post: #41
To moze ja tez tu przycupne i wezme orzeszki
![]()
10-06-2017, 19:37
Post: #42
Na wszelki wypadek otworzę mszalne , bo wiesz te orzeszki słone
![]()
10-06-2017, 19:53
Post: #43
Cos taka pobozna
Cos taka pobozna? ![]()
10-06-2017, 20:05
Post: #44
Powiedziałam mszalne ?...tfuuuu , miał byc omszałe
![]() Mnie w kosciołach interesują juz tylko walory estetyczno-architektoniczne.
10-06-2017, 20:10
Post: #45
Majami,za to trollowanie bedziemy sie w piekle smazyc
![]() ![]()
10-06-2017, 20:19
Post: #46
Mówisz piekło ...hehe , brzmi lepiej niz swędziało
![]()
10-06-2017, 20:39
Post: #47
(10-06-2017, 10:18)iberte napisał(a): Ferdydurke,Iberte, w firmie w której pracowałem w PL moją szefową była kobieta, która należała do PZPR. Kiedy nastąpiła zmiana władzy w 1990 roku straciła swoje stanowisko, pommimo tego, że była doskonałym fachowcem i świetnym człowiekiem na stanowisku szefa - pełna taktu i empatii. W 1991r byłem w PL i proponowano mi objęcie jej stanowiska. Gdybym się zdecydował na powrót do PL, to i tak czułbym się podle zasiadając na jej fotelu. Co do Jaruzela, to kiedyś na niego plułem i przeklinałem, ale z perspektywy czasu stwierdzam, że miał więcej klasy i kultury osobistej niż wszyscy polscy prezydenci razem wzięci, którzy po nim objeli to stanowisko. To jest moje zdanie, a od żadnego stanowiska nie zostałem odsunięty i nikt mi żadnych pieniędzy nie ukrócił.
10-06-2017, 20:56
Post: #48
Ferdydurke,
historie Twojej kolezanki znam, wiec juz ja pomine. Historia nie ocenia prezydentow za maniery lecz za osiagniecia. Hitler rowniez ubieral smoking i odwiedzal Wagner Spiele. Nikt mu tego na plus nie zapisal. Osiagnieciem Jaruzelskiego bylo wprowadzanie i umacnienie w Polsce totalitarnego komunizmu. Zaden srodek mu w tym nie byl obcy, z mordowaniem Polakow wlacznie. Jezeli znasz jego inne osiagniecia... chetnie poczytam . To ze jego nastepcy, poszli na salony z sianem w butach, splendoru mu nie dodaje.
10-06-2017, 21:38
Post: #49
Iberte, naciągnięta liczba ofiar stanu wojennego mówi o 128 osobach.
Sorry, ale tyle ludzi ginie obecnie w pół miesiąca na polskich drogach. Ile ofiar byłoby, gdyby wkroczyli Ruscy? Na Węgrzech w 1956 roku było to 2,5 tyś osób przy ludności liczącej niecałe 10 mln. Zachowując proprcje byłoby 10 tyś trupów.
10-06-2017, 22:08
Post: #50
No tak, ale ja nie pytalem o Twoje przypuszczenia....
Mnie interesuja osiagniecia tego czlowieka.
10-06-2017, 22:35
Post: #51
(10-06-2017, 22:35)iberte napisał(a): No tak, ale ja nie pytalem o Twoje przypuszczenia.... Został generałem! Uchronił Polskę przed większym nieszczęściem! Iberte to nie jest złośliwość pytam poważnie! Ile lat miałeś w 1981 roku? Pytam, bo nie wiem, czy tamten czas przeżyłeś świadomie, czy też byłeś jeszcze szczeniakiem.
10-06-2017, 22:47
Post: #52
Zostac generalem w sowieckiej, polsko- jezycznej armii nie bylo trudno.
Nawet szkoly wyzszej nie trzeba bylo ukonczyc. Wystarczylo dzialac i myslec po sowiecku. On byl najmlodszym generalem. w LWP, wiec sobie zasluzyl. Uchronil Polske.... przed czym? Moj wiek z biografia( jeszcze) generala nie ma nic wspolnego. a o zlosliwosc Cie nie posadzam. Czy to juz wszystkie znane Ci osiagniecia?
10-06-2017, 23:14
Post: #53
Jeszcze raz.
Iberte powiedzenie : " Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera " funkcjonowało w czasach powojennych. Oficera tak, ale nie generała! Przeżyłem pułkowników, którzy byli niedorozwinęci, ale nie generałów. By zostać generałem, trzeba było mieć coś w głowie i Jaruzel najwyraźniej to miał. Zwróć uwagę, że generał Wojtek dorobił się ciemnych okularów na Syberii, gdzie został zesłany na przymusowe roboty jako drwal, przez Ruskich, których ponoć tak kochał. Nie został tam zesłany przez Niemców, czy Japsów, to ruskie komunisty tam go wysłały. Ile polskich "rewolucjonistów" może się pochwalić zesłaniem na Sybir? Jarusia nawet nie internowali w 1981 roku i cały stan wojenny spędził pod mamusiną kołderką, ale jak pisuar jeszcze trochę porządzi, to dowiemy się, że mama Jarusia mieszkała w amerykańskiej ambasadzie, a nie w komunistycznej willi na Zoliborzu, a Jaruś ukrył się u mamy tak jak Julian Assange ukrywa się w ekwadorskiej ambasadzie w Londynie. Skoro nie podałeś swojego wieku, to wnioskuję, że w 1981 roku byłeś szczylem, który świadomie tego okresu nie przeżył!
10-06-2017, 23:40
Post: #54
A w którym rzedzie ???
![]()
10-06-2017, 23:46
Post: #55
Ja miałam 13 lat.
11-06-2017, 00:05
Post: #56
Czyli byłaś podlotkiem, któremu zabrano Teleranek;=))
11-06-2017, 00:26
Post: #57
Jakim tam podlotkiem. Gówniara 13 lat . Resortowe dziecko dwa dni po ogłoszeniu stanu wojennego internowane dla bezpieczeństwa do ekskluzywnego jak na te czasy WDW w Juracie. Wojsko nas pilnowało .
11-06-2017, 00:29
Post: #58
Bardzo ładna okolica! Cztery razy byłem w Ostrowie Pustki, raz w Jastrzebiej Górze ;=))
11-06-2017, 00:36
Post: #59
I tu wracamy do tematu.
Nic na to nie poradzę że tatko to porzadny człowiek , ale w tamtych czasach i po nich też mundur nosił. Nie milicyjny , ale nosił. Co mi nie przeszkadza trzeżwo oceniać historię.
11-06-2017, 00:37
Post: #60
Handy i masz rację! Mam przyjaciela, którego ojciec był członkiem KC i wielokrotnie wq...ły mnie ich przywileje w tamtych czasach, ale patrząc z perspektywy czasu, stwierdzam, że to były niewinne aniołki w porównaniu do styropianowych działaczy.
11-06-2017, 00:45
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|