Post: #5
(08-02-2018, 00:38)iberte napisał(a): Teraz to Ty zaczynasz walkowac ciasto na makaron.Z samego wałkowania Penne Rigate nie wyjdzie!
Aby z tego chociaz Penne Rigate wyszlo.

Ustosunkuj się do meritum tematu, a nie do metafory.
Czy uważasz, że wyprodukowanie dziecka zobowiązuje do czczenia producenta?
Jak to jest kiedy dziecko zostaje adoptowane?
Kogo ma szanować? Producenta, czy człowieka, który poświęcił swój czas, uczucie i serce, by zrobić z "produktu" kogoś?
