hehehe...

(19-02-2019, 00:00)Fellah napisał(a): hehehe...

Jak narazie zostałeś upamiętniony na wątku

http://nasze-niemcy.pl/Watek-mit-nummer-1-niemcy-nie-maja-poczucia-humoru_2709?pid=56351#pid56351

Popisuj się dalej, to częściej tam zagościsz!

Sam ciota jestes!

(19-02-2019, 00:16)Fellah napisał(a): Sam ciota jestes!

Czar wklejek prysnął! Na jaw wyszła pisuarowa inteligencja!

(18-02-2019, 23:58)ferdydurke napisał(a):

(18-02-2019, 23:06)Słoninka napisał(a): Nie jesteś ani na czasie ani nie masz wyobraźni. 
Wierzysz w te pierdy, które się tutaj wypisuje i egzaltujesz się ich komentowaniem. 

Dedukujesz, zachodzisz w głowę kto, co i dlaczego i jak narazie góffno wymyśliłaś i takie samo góffno wiesz.

Gdzieś pewnie marzy ci się, żeby ci ktoś te majty wreszcie zdiął. Nieważne kto i nieważne gdzie.
Ale póki co tylko ciemny las wokół....
Nawet ryczące jelenie poszły w cholerę.  
Pozostaly tylko głupie Harlekiny i wiecznie chrapiący sołtys. 
Ot, takie szczęśliwe życie przebieranca

Ja za taki post zostałbym zlinczowany na tym forum.
Post absolutnie poniżej pasa!
Ale ochroniarze netykiety ( unka, iberte i inni ) zamilkli  
Ty masz plecy zielonka!

P.S.
Kawa z iberte nie okazała się sukcesem, że jesteś tak wq...iona i swoj zawód musisz przenośić na Krunię?
 

Odczep sie czleku !
O etykiecie to tyle wiesz, ze na martadeli musi byc przyklejona.
Mnie te twoje uwagi tak samo kreca, jak te babskie pyskowki.

(19-02-2019, 00:21)iberte napisał(a):

(18-02-2019, 23:58)ferdydurke napisał(a):  

Odczep sie czleku !
O etykiecie to tyle wiesz, ze na martadeli musi byc przyklejona.
Mnie te twoje uwagi tak samo kreca, jak te babskie pyskowki.

Co to takiego ta martadela i dlaczego musi być przyklejona?
Iberte, ty tylko otrzymujesz kwitki za twoje komentarze

Zmien na pasztetowa, moze ci bedzie latwiej

(19-02-2019, 00:36)iberte napisał(a): Zmien na pasztetowa, moze ci bedzie latwiej

Nie jadam pasztetowej, nawet tej ze swojskiego świniobicia

Zamiast pasztetowej może być...kiszka 

Jerzy...ty mi tu o postach poniżej pasa nie pindol, bo ci nawet do pięt nie sięgam w "tym zakresie".

Leon jest bardzo upierdliwą postacią. 
Taka...zwiędła Dulska, która innym ma za złe to, o czym skrycie marzy i śni. 
Zmyśla, konfabuluje i pisze ludziom nowe życiorysy.
Wyjątkowo wredny typ ludzki.

O moje kawy nie musisz się martwić, ferdydurke.
Alles unter Kontrolle 

(19-02-2019, 00:46)ferdydurke napisał(a):

(19-02-2019, 00:36)iberte napisał(a): Zmien na pasztetowa, moze ci bedzie latwiej

Nie jadam pasztetowej, nawet tej ze swojskiego świniobicia

Durna cipa..

(19-02-2019, 01:03)Słoninka napisał(a): O moje kawy nie musisz się martwić, ferdydurke.
Alles unter Kontrolle 

Mam inne odczucie od tego, które starasz się przedstawić.
Pytaniem pozostaje co dla ciebie jest "Alles"

(19-02-2019, 01:06)iberte napisał(a):

(19-02-2019, 00:46)ferdydurke napisał(a):

(19-02-2019, 00:36)iberte napisał(a): Zmien na pasztetowa, moze ci bedzie latwiej

Nie jadam pasztetowej, nawet tej ze swojskiego świniobicia

Durna cipa..

He, he

---

(19-02-2019, 01:08)ferdydurke napisał(a): Mam inne odczucie od tego, które starasz się przedstawić.
Pytaniem pozostaje co dla ciebie jest "Alles"

No cóż....
musisz jakoś żyć ze swoimi odczuciami, ja ci raczej ulgi nie przyniosę

(19-02-2019, 01:06)iberte napisał(a): Durna cipa..

To ty teraz robisz za diego999?

---

(19-02-2019, 01:10)Słoninka napisał(a):

---

No cóż....
musisz jakoś żyć ze swoimi odczuciami, ja ci raczej ulgi nie przyniosę

Musiałbym być totalnym idiotą, gdybym myślał, że ty jesteś wstanie przynieść ulgę!
Moim zdaniem na kontakt z tobą może się zdecydować tylko 100% masochista, a ja do tej grupy nie należe.

A...nie jesteś?

(19-02-2019, 01:22)Słoninka napisał(a): A...nie jesteś?

Masz problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu?
Ty po dwóch fakultetach?
Co z dowodami? Nie stać cię na scan dyplomów?
Aha, równie dobrze jak ty piszą Majami, Unka i iberte, którzy fakultetów nie zaliczyli.

Jerzy...
nie mam problemu z niczym!
Ani ze zrozumieniem tekstu czytanego, ani jakiegokolwiek innego.
Sądzę że ty masz problem. I to nie jeden...
Ale to nie moja sprawa

Teraz będę się  "skajpować" z Menagerem, który właśnie jest w NY.
Tak  więc  żegnam cie Jerzy i życzę dobrej nocy.

Ps. w/w zostaw w spokoju. Jak sądzę ONI też by tego sobie życzyli

(19-02-2019, 01:36)Słoninka napisał(a): Teraz będę się  "skajpować" z Menagerem, który właśnie jest w NY.
TSK  wiec żegnam cie Jerzy i życzę dobrej nocy.

Sorry zielonka, ale w tej chwili dla menagera w NY jest ciemna noc 6:40 i ja jako menago spałbym spokojnie, bo spotkania magos zaczynają się od godziny 9:00.
Zaden prawdziwy menager nie zaprosi też swojej kobiety do flatrate restauracji typu Mongo`s, tylko zaprosi ją do wyjątkowego lokalu, gdzie na portalu widnieją gwiazdki Michelina.
Czyżbyś stała się potencjalną ofiarą oszusta matrymonialnego?
Pamiętaj o tym zdaniu, by nie popaść w biedę!

(19-02-2019, 01:54)ferdydurke napisał(a):

(19-02-2019, 01:36)Słoninka napisał(a): Teraz będę się  "skajpować" z Menagerem, który właśnie jest w NY.
TSK  wiec żegnam cie Jerzy i życzę dobrej nocy.

Sorry zielonka, ale w tej chwili dla menagera w NY jest ciemna noc 6:40 i ja jako menago spałbym spokojnie, bo spotkania magos zaczynają się od godziny 9:00.
Zaden prawdziwy menager nie zaprosi też swojej kobiety do flatrate restauracji typu Mongo`s, tylko zaprosi ją do wyjątkowego lokalu, gdzie na portalu widnieją gwiazdki Michelina.
Czyżbyś stała się potencjalną ofiarą oszusta matrymonialnego?
Pamiętaj o tym zdaniu, by nie popaść w biedę!

W tej chwili w NY jest wczesny wieczór. Godz.19:35

W Walentynki poszliśmy do Mango's bo to było moje  życzenie.

Stuknij się w swoją łysą bezkształtną łepetynę...Jerzy.
Sam jetes oszustem, palancie

(19-02-2019, 02:37)Słoninka napisał(a): W tej chwili w NY jest wczesny wieczór. Godz.19:35

W Walentynki poszliśmy do Mango's bo to było moje  życzenie.

Stuknij się w swoją łysą bezkształtną łepetynę...Jerzy.
Sam jetes oszustem, palancie

No masz racje w NY mamy 19:50
Dziwi mnie tylko twoje życzenie!
Osoba z dwoma fakultetami powinna mieć bardziej wysublimowane życzenia na randce niż Mc Donalds, czy Mongos.
Dodatkowo powinna pozostawić bez swojej interwecji wybór lokalu partnerowi, by sprawdzić z której półki partner jest.
Na pytanie menago -" Gdzie miałaybyś ochotę coś skonumować"? Odpowiedź w Mongos = się w knajpie, gdzie mogę dłużej i więcej pożerać niż w Mc Donaldzie.
Cóż to za romantyczną atmosferę wypatrzyłaś w Mongo*s?
Gdyby mnie kobieta zaproponowała pierwszą randkę w flatrate restauracji, to nigdy w życiu bym się z nią drugi raz nie umówił, bo to oznaczałoby, że kobieta jest totalną materialistką.

(18-02-2019, 20:30)Leon 66 napisał(a): Albo czemu latac po burdelach i placic , 
jak  wystarczy umowic sie z zielonkä ...i kazdy potentny facet od razu wie ,
ze  jak zdzierzy  z owä pierwszy dzien ,  -na drugiej randce  bedzie murowana  kawa ..
na lawie  .

(i to bez zbytniego wysilku, bez niepotrzebnych ceregieli 
 za darmo!)

Fredydurke , to jest wpis ponizej pasa .
Kruni sie znowu lejce poplataly . Jak juz to Sloninki kolezanka na drugiej randce tylko miala pytac , kiedy twoja kolezanka tez na drugiej juz nie pytala , tylko sama sprawdzila .
A oberwalo sie Slonince za obydwie .
Krunia , a Ty sobie cos czasami wyobrazasz ?
Na ktorej wtedy te majtki opadaja ?