Post: #4108
"Ignoruje rodlo od wielu tygodni. Nie czytac, nie odpowiadac i nie komentowac. " - zauważyłam to już wcześniej, nawet chciałam wyrazić podziw, że jednako potrafisz trzymać w ryzach swoje emocje...super..
Krym -------- nigdy nie był ani rosyjski , ani ukrainski. Od wieków to były ziemie tatarów. Oddano ten półwysep ukrainie , zaniedbany, nie nawodniony i mocno przesolony. Ukraina nawet początkowo go nie chciała, bo ze swoich funduszy musieli zadbać to te piękne ziemi. Stalin nawet chciał tam zrobić autonomie dla żydów i przywołżanskich niemców.... ale jakoś nie doszło do skutku. Odessa, natomiast , jest typowo żydowskie miasto. Którę zbudowała Katarzyna ze swoim faworytem Potiomkinym. Właściwie mu podarowała....Żydzi mają się tam dobrze i absolutnie nie dążom do Putinowskiego reżimu...
W czasie o którym wspomniał Iberte, podziwiałeś siłę i stanowczość Putina, ale to już nie ważne...zdziwiona, że Iberte to pamięta...no tak...wszak dosyć emocjonalnie było...
Krym -------- nigdy nie był ani rosyjski , ani ukrainski. Od wieków to były ziemie tatarów. Oddano ten półwysep ukrainie , zaniedbany, nie nawodniony i mocno przesolony. Ukraina nawet początkowo go nie chciała, bo ze swoich funduszy musieli zadbać to te piękne ziemi. Stalin nawet chciał tam zrobić autonomie dla żydów i przywołżanskich niemców.... ale jakoś nie doszło do skutku. Odessa, natomiast , jest typowo żydowskie miasto. Którę zbudowała Katarzyna ze swoim faworytem Potiomkinym. Właściwie mu podarowała....Żydzi mają się tam dobrze i absolutnie nie dążom do Putinowskiego reżimu...
W czasie o którym wspomniał Iberte, podziwiałeś siłę i stanowczość Putina, ale to już nie ważne...zdziwiona, że Iberte to pamięta...no tak...wszak dosyć emocjonalnie było...