Post: #3244
(07-11-2020, 23:18)ferdydurke napisał(a): Iberte o nadziewanej kobiecie nigdy nie słyszałem - jest to dla mnie nowość.
Nie jadam pasztetowej, ale pasztet z kaczki lubie.
Aporos pasztetu z kaczki - rodzynek z Amazon.
https://www.amazon.de/Sheba-Schale-Classics-Pastete-Ente/dp/B01G3MZWLU/ref=sr_1_3?__mk_de_DE=%C3%85M%C3%85%C5%BD%C3%95%C3%91&dchild=1&keywords=enten+pastete&qid=1604785283&rnid=1703609031&s=grocery&sr=1-3
55 euro za 100 gram karmy dla kota!
Byl kiedys tam, pognieciony arystokrata ktory kobiety zamiast rozbierac, to je ubieral.
To juz chyba ekscentryk z zawodu.
"Jesli jeszcze znosze kobiety, to tylko nadziewane i to jedzeniem z dobrej restauracji. Kobieta z dobra pularda w srodku, to jednak smakowitsze niz ta sama kobieta wypelniona kartoflami i kasza gryczana..."
Sam widzisz, ludzie wydaja spadki na desery dla szantopierza, a wesela obchodza w Mc Donaldzie.
A przeciez taki szantopierz, to jedynie kosc, siersc i kilka pchel..
(08-11-2020, 00:43)Traffka napisał(a): @iberte, ekscentryzm nie ma nic wspólnego z dobrym jedzeniem.
Zacytowałeś Dalego, ktory niewątpliwie wielkim ekscentrykiek był.
Pozwoliłam sobie, na pewien...skrót myślowy, gdyż dla mnie jesteś również ekscentryczną postacią.
Wywodu o butach z Deichmana nie zrozumiałam wcale, ale...czy ja muszę wszystko rozumieć?
Poza tym Deichmana (podobnie jak Fielmana) znam raczej ze słyszenia, być może stąd to niezrozumienie...,?
W dodatku nie mogę logicznie myśleć, bo zbyt jestem uratowana faktem, że do Trumpa można wreszcie powiedzieć: Time to say goodbye
Ten nowy Hameryki nie uratuje, ale ludzie pokazali, ze zmiana trendu jest mozliwa.
To pozwala miec nadziej, ze Orban, Erdogan i Kaczynski w koncu tez pojda z torbami
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
