Post: #1290
W latach osiemdziesiatych podrozowalem jedynie w kolo komina.
Polska jest pieknym krajem.
Kiedys chcialem wybrac sie do DDR-u, ale obejrzalem pewien reportaz i ochota mi przeszla.
Pewna babcie przysluchiwano po wojnie na posterunku.
- i co babciu robiliscie w czasie wojny?
- pomagalam partyzantom....jedzenie im nosilam do lasu..
- pamietacie babciu jakie to byly lasy, albo nazwiska?
- nie pamietam,ale oni zawsze mowili ....danke,danke..
- no to babciu Niemcom pomagaliscie!!!!
- tak,ale to byly te z DDR-u.
No to pytam....po co mi falsyfikat,skoro do orginalu nie moglem?
Z kumplami jezdzilsmy do Wegier.
Mieli dobry Riesling i dziewczyny byly chetne...
Mam pytanie do wszytkich ktorzy w tamtych latach tyle jezdzili i zarabiali mega kase.
Kiedy wy te wszystkie fakultety zaliczaliscie?
Polska jest pieknym krajem.
Kiedys chcialem wybrac sie do DDR-u, ale obejrzalem pewien reportaz i ochota mi przeszla.
Pewna babcie przysluchiwano po wojnie na posterunku.
- i co babciu robiliscie w czasie wojny?
- pomagalam partyzantom....jedzenie im nosilam do lasu..
- pamietacie babciu jakie to byly lasy, albo nazwiska?
- nie pamietam,ale oni zawsze mowili ....danke,danke..
- no to babciu Niemcom pomagaliscie!!!!
- tak,ale to byly te z DDR-u.
No to pytam....po co mi falsyfikat,skoro do orginalu nie moglem?
Z kumplami jezdzilsmy do Wegier.
Mieli dobry Riesling i dziewczyny byly chetne...
Mam pytanie do wszytkich ktorzy w tamtych latach tyle jezdzili i zarabiali mega kase.
Kiedy wy te wszystkie fakultety zaliczaliscie?
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
