Post: #564
(28-12-2018, 00:05)ferdydurke napisał(a):mam wrazenie, ze ty ciagle na haju jestes, gdybys byl dobrym ojcem to nie zniszczyl bys domu rodzinnego swoim dzieciom, nie zadal bolu wielu osobom, ktore z toba mialy doczynienia , czy tego chcialy czy nie(27-12-2018, 23:39)Diego9 napisał(a):Diego, w której to gazecie przeczytałaś, że to ja zdradziłem moją Ex?(27-12-2018, 23:28)Leon 66 napisał(a): no co wy zaraz tacy negatywni do Djego..
toc chciala tez cos na themat ..ze" dziatki "tez przezywajä..
no..
nie, chcialam tylko podkreslic, ze zdradzajac zone, jak to ten medrzec forumowy ferdydurke zrobil, dotknal rowniez emocjonalnie swoich rodzicow i zony rodzicow, dziadkowie cierpia bardzo, gdy wnukom sie krzywda dzieje, a nie ma nic gorszego, gdy ojcie sie lajdaczy a potem dostaje kopa od zony,
Czy nie przyszło ci do głowy, że to moja Ex doprawiła mi rogi?
Moja Ex mogła mi wiele zarzucić, ale powiedziała kiedyś -
"Lepszego od ciebie ojca dla moich dzieci trudno by mi było znaleźć"
Moja córka ma szefa, który jest bardzo katolicki i prorodzinny.
Kiedy mu powiedziała, że rodzice rozwiedzeni, to pojawił się grymas na jego twarzy.
Kiedy opowiedziała mu jak wyglądają nasze stosunki porozwodowe - to się uśmiechnął.