Iberte , ale twardziel z Ciebie .
Sloninko , ale raz jeszcze palilas ...pamietam

(12-02-2019, 14:52)Unka napisał(a): Iberte , ale twardziel z Ciebie .
Sloninko , ale raz jeszcze palilas ...pamietam

Żeby to.....raz

Palenie szkodzi, picie szkodzi, seks bez gumki jest niebezpieczny i co mam umrzeć zdrowy ale w demencji?!

Zaden twardziel Unka.
To wcale nie jest takie latwe i jezeli mam byc szczery..... to kilka razy ciagnalem jak wariat

Witam Was mili i sympatyczni forumowicze w słoneczna środę.

A Wy wiecie, że piszę  o Nas na innych forach
Z pogardą i ironią naturalnie!
Wszak "piękni i mądrzy"  wywołują takie ekstremalne emocje, że ciężko o nich zapomnieć. 
Nawet jak się jest w lepszym, miodem płynącym świecie, he he

Witaj mila istoto.....
Ktoz to ma tyle czasu, ze marnuje go na zajmowanie sie takimi nedznikami jak my?

masochiści....?

No tymi drugimi odpowiedziami o paleniu staliscie sie odrazu sympatyczniejsi .
Po tych pierwszych sobie pomyslalam ..no tak se rzucili , tak i juz nie pala , nie chca i to wszystko , tylko ja glupia na to nie wpadlam . :p

Sloninko podgladasz?
"Czego oczy nie widza , tego sercu nie zal ."
Zreszta , jak juz o takich nudziarzach pisza , to musi im byc jeszcze nudniej .

Tak bylo zawsze ..poszlo sie z MP , pisalo o MP , ze pisza o nas i tak na kazdym nastepnym portalu .
Ja tam sie ciesze , ze stworzyli sobie miejsce dla siebie .
Nikt nie rzyga kiedy ich czyta , nie czepia sie tego co pisza , nie wpada by " rozruszyc " themat .
Ja tez bym wolala , zeby tutaj tego nie bylo .
Nie podoba mi sie to co robi Renia , Ferdydurke , Krunia .
Ja tego nie zmienie i zaczelam omijac ...to nie na moje nerwy .

Mowisz , ze u Ciebie slonce ?
To wyjatkowe , bo z tego co pamietam , tam ciagle padalo , kiedy wszedzie bylo slonecznie .

Aaaa..z tym paleniem . Wczoraj sasiadka na fajke wpadla ..znow sie rozstali i musiala zapalic . Po paru zaciagnieciach myslalam , ze zemdleje . Lezala pozniej z nogami w gorze i bylo jej jeszcze gorzej

---

Iberte , czemu mi mysli kradniesz?

Nic Ci nie kradne Unka.
To, ze myslimy podobnie, to jedynie mily przypadek.
W jaki sposob ich unikac, skoro oni wszedzie sa?

Rowniez sie ciesze, ze nasi znajomi znalezli swoj spokojny kat.
Jezeli z nudow akurat jestescie z nami.... buziaki.

No i to ile tych przypadkow milych .
Ja nie czytam . Jak widze wpisy Diego , Ferdydurke , Reni , to wiem , ze to nie dla mnie .
Te cale dochodzenia , kto , z kim i czy rzeczywiscie...
Dla mnie to nie ma zadnego znaczenia .
Sloninka moze wazyc tone , nosic jej nie musze , Diego moze zarabiac miliony i byc najlepsza logopedka na swiecie , nic mi po jej kasie , a i wymowe mam dobra , Renia komu dawala , czy nie dawala , fuj nawet nie chce o tym myslec ...
Liczy sie tylko czyjes zachowanie , humor , dystans do siebie i zycia , troche pokory , troche zrozumienia i takie tam .

(09-02-2019, 11:35)Unka napisał(a): Podsumuje ta impreze .
Bawiliscie sie dobrze ..Ferdydurke tez i to , ze cos wkleil nie bylo rozwaleniem tematu .
Podgryzanie tez nie on zaczal .
Tyle gadania o tym , zeby sie bawic , smiac , wyluzowac , a kiedy czlowiek zasiada do stolu , to jest Slunzakiem i egoista .
Chyba lepiej odrazu powiedziec " z toba nie pije "?

Zastanawialam sie jakby ta impreza wygladala w realu .
Jestem pewna , ze bawilibysmy sie swietnie . Z tych wszystkich animozji byla by kupa smiechu .
Zielonka poglaskala by po lysince , a Ferdydurke cmoknal ja w raczke .( i nie pisz tu zaraz , ze nie , ze beee , bo to moja wizja i tak ma byc!)
Iberte nasz forumowy podrywacz , siedzial by spokojnie niby , a oczy biegaly by po naszych cyckach .
Majami kopnela by go pare razy pod stolem i polewala .
Iskierka byla by DJ jem .
Renia cos by znowu nadawala o akupunkturze i swiadomosci , za kare musialaby karniaki pic , az do momentu kiedy by na stole tanczyla ...a na pewno potrafi lepiej niz my wszyscy .
Dziaczuk przyszla by z kokiem ..wyszla bez.
Ja ...bym tez tam byla i wino pila .

A o mnie jak zwykle nikt nie pamieta .... ale może to i lepiej... już dwie butelki wyciągałam, co by na imprezę donieść, tak więcej dla mnie, no to siup....

(13-02-2019, 14:12)Diego999 napisał(a): durne cipy

Teraz już się nie da zmienic na ikonki .

Aleś szybka....

(13-02-2019, 13:41)Unka napisał(a): No i to ile tych przypadkow milych .
Ja nie czytam . Jak widze wpisy Diego , Ferdydurke , Reni , to wiem , ze to nie dla mnie .
Te cale dochodzenia , kto , z kim i czy rzeczywiscie...
Dla mnie to nie ma zadnego znaczenia .
Sloninka moze wazyc tone , nosic jej nie musze , Diego moze zarabiac miliony i byc najlepsza logopedka na swiecie , nic mi po jej kasie , a i wymowe mam dobra , Renia komu dawala , czy nie dawala , fuj nawet nie chce o tym myslec ...
Liczy sie tylko czyjes zachowanie , humor , dystans do siebie i zycia , troche pokory , troche zrozumienia  i takie tam .

Ano właśnie!
Dla jednych się liczy właśnie to, o czym napisałaś a dla innych co innego. Niestety.
Oprócz w/w postaci dla mnie bardzo mroczną persona jest forumowy przebieraniec.  
Zdziczał do końca od tego jeleniego  ryku i sam(a) juz chyba nie wie kim jest.
A z taką zajadłością i determinacją pisze życiorysy innym.

(13-02-2019, 09:25)Słoninka napisał(a): Witam Was mili i sympatyczni forumowicze w słoneczna środę.

A Wy wiecie, że piszę  o Nas na innych forach
Z pogardą i ironią naturalnie!
Wszak "piękni i mądrzy"  wywołują takie ekstremalne emocje, że ciężko o nich zapomnieć. 
Nawet jak się jest w lepszym, miodem płynącym świecie, he he

Słoninko 
Wszak pisali , piszą i będa pisać.
Tyle lat że już przywykliśmy   
Taki nasz pech artystów

(13-02-2019, 14:11)egle napisał(a): A o mnie jak zwykle nikt nie pamieta .... ale może to i lepiej... już dwie butelki wyciągałam, co by na imprezę donieść, tak więcej dla mnie, no to siup....

Jak nie pamieta ?!
Przeciez impreza u Ciebie ..nie wiedzialas?
Tak zagoniona bylas w kuchni , ze nie chcialam Ci tego przypominac .

---

Sloninko , to zemsta , za moja lojalnosc Judasza .

(13-02-2019, 13:41)Unka napisał(a): No i to ile tych przypadkow milych .
Ja nie czytam . Jak widze wpisy Diego , Ferdydurke , Reni , to wiem , ze to nie dla mnie .
Te cale dochodzenia , kto , z kim i czy rzeczywiscie...
Dla mnie to nie ma zadnego znaczenia .
Sloninka moze wazyc tone , nosic jej nie musze , Diego moze zarabiac miliony i byc najlepsza logopedka na swiecie , nic mi po jej kasie , a i wymowe mam dobra , Renia komu dawala , czy nie dawala , fuj nawet nie chce o tym myslec ...
Liczy sie tylko czyjes zachowanie , humor , dystans do siebie i zycia , troche pokory , troche zrozumienia  i takie tam .

i o to chodzi w zyciu (mnie przynajmniej ) "leben und leben lassen " nic wiecej nie trzeba pisac  
a co do rzucenia palenia,potrzebna jest tylko sila woli ja rzucilem po 25 latach co prawda za drugim razem,
po pierwszym pol roku nie palilem,nie pale juz ze 15 lat poza malymi wyjatkami np.Weihnachtsfeier jak jest Impreza przez duze I,moge wypalic 10,15 papierosow,a na drugi dzien tak jakbym nigdy nie palil bo nie wiadomo z czego czlek jest struty z prozentow albo nikotyny  
egle jak to o Tobie nikt nie pamieta   a ja .... szczegolnie jak o tych butelkach napisalas

---

@Unka jak zabrakni silnej woli mozesz tego sprobowac


pewnie dla kobiet tez bedzie

Unka... a ja chyba zapomniałam powiedzieć, ze adres zmieniłam... tam, gdzie mieszkałam, to teraz jakieś domowe studio filmów jest... jak już będziecie po imprezie, dajcie znać, jakie to filmy może Wam jaka główna role dadzą?


Herbi, Herbi, nie zebym miała wypominać, ale uważaj, pamięć mam dobra

Herbi ..a zeby Cie ..
Mam taki podobny koszyk na owoce . Drugi bym mogla dokupic i dospawac . Jest tylko jeden problem ..nie mam zony , a kotu nie ufam

---

Egle ...to nie Ty pierogi kleilas?
Ja mialam malo znaczaca role obserwatora ..sa lepsi .