Reniu, bmi wiem co to znaczy a online sa specjalne kalkulatorki do tego, nie pisz , ze swoja wiedze czerpiesz z internetu, bo cie te forumowe czupiradal rozszarpia

Renia,
znam jej imie, kolor wlosow i nr. tel.
Jak obliczyc wielkosc piersi?

No, Scotland Yardu nie musisz od razu angazowac ale mozesz sie z nia umowic i sam zmiezyc.Miara jest np pelna garsc lub dwie garscie. Tylko mocno mierz bo niektore maja wata wypchane albo silikonem.Pozor

(28-01-2019, 23:52)iberte napisał(a): Renia,
znam jej imie, kolor wlosow i nr. tel.
Jak obliczyc wielkosc piersi?

Wielkość jak wielkość, ale czy są...sterczące
Wszak z takimi hasała nasza ekspertka od Body Mass Index w czasach dymiącego komina i kawy marago

Widze , ze podrozujacy wrocili .
Renia sie mierzy , wazy i zagadki rozwiazuje .
Diego cycki i falusy niestraszne , ale za to fryzury .
Pochwale sie moim ogromnym sukcesem ..udalo mi sie dzis zalozyc skarpetki .
Wiem , ze jestescie pod ogromnym wrazeniem .

(29-01-2019, 11:44)Unka napisał(a): Widze , ze podrozujacy wrocili .
(...)

No....ja jeszcze  w drodze 

---

Ciepło i słońce wiozę  Unka

To jeszcze Ci dobrze .

Trzeba Slonince watek podnies,zeby miala gdzie spoczac po tych wojazach. Dojechala czy ja terrorysci porwali? Sloninka melduj sie.

(30-01-2019, 00:21)RENIA napisał(a): Trzeba Slonince watek podnies,zeby miala gdzie spoczac po tych wojazach. Dojechala czy ja terrorysci porwali? Sloninka melduj sie.

Tak idiotyczny post może napisać tylko ostatnie bezmózgowie w baletkach
Nie oglądasz i nie słuchasz wiadomości?
Zaden samolot nie spadł, żadnego samolotu nie porwali, a jak chcesz wiedzieć, czy zielonka szczęśliwie doleciała to wejdź na stronę lotniska Bonn/Koeln - Ankuft i wtedy nie musisz swoich blondynkowych żarcików i mądrości wypisywać

(30-01-2019, 00:21)RENIA napisał(a): Trzeba Slonince watek podnies,zeby miala gdzie spoczac po tych wojazach. Dojechala czy ja terrorysci porwali? Sloninka melduj sie.

Jestem cała i zdrowa. Terrorystów nie było. Za to był mega przystojny Hiszpan, który siedział obok i mile mnie zagadywał. Gdyby nie menager z Forda, to...kto wie, kto wie...?

Witam Was serdecznie mili i sympatyczni forumowicze i życzę Wam udanego dnia.

Wreszcie jakis normalny wpis . Tu nie ma do kogo klikac .
Tylko Ty mi zostalas
A wysoki ten Hiszpan byl ?
Bo oni raczej sa sredniego wzrostu .

Hiszpan był modelowy.
Grube czarne włosy fajnie obcięte,  kilkudniowy zarost i wzrost ok.190cm.
Leciał do rodziny do Niemiec. Sam tu kiedyś mieszkał przez ileś tam lat. Bardzo pochwalił mój pomysł przeprowadzenia się do Hiszpanii  na  "stare lata" i to do wlaśnie Valencii.
Osobiście uważam, że lepiej byłoby już teraz tylko co z pracą...?

Taki wysoki ten Hiszpan,to pewnie mieszaniec.

A ty swinko,tu hablas español

Oooo no to pieknie .
Do starych lat musisz rzeczywiscie troche poczekac , a jak wtedy bedzie tez niewiadomo .
Wszedzie dobrze , gdzie nas nie ma .
Wielu planuje , a potem ..proza zycia .
Najlepiej chyba tak troche tu i tam ..nie palic mostow .

oczywiscie ze umie Reniu, 

a co do Hiszpana...
no jakby mogl na naszä zielonke sie nie rzucic, toc pikna  i mundra  jak malowanie.
Troche moze ten manager stal w drodze .(pewnie zlädowal spadochronem )

No opowiedz  Zielonka   mi , Reni i Uce  cos jeszcze o tym 190  centymetrowym Hiszpanie...
mial zawinietego wäsa, byl czarny i lokowaty..
Mial moze czarne  sombrero z bomblami i obcisle leginsy z lampasami  ?
uj , uwielbiam  rasowych Hiszpanow...

Witam, stesknilam sie znowu za wami .
Oczko..

---

ps, a tego Kuchena na zdjeciulku, to dali ci bez talerzyka ?
ot tak walneli na tacke ?

okropni ci Hiszpanie, nic kultury !

Oho, widzę że Hiszpan zelektryzował nawet przebieranca Leona

Unka, masz rację, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Teraz fascynuje mnie ze w styczniu mogę w Hiszpanii wyjść z domu w swetrze, że wciąż świeci słońce,  że wieczorem do późnych godzin można siedzieć w restauracji na zewnątrz popijając aqua de Valencia albo zjadając jamóna serrano i oliwki.
Pewnie jednak gdybym pobyla tam dłużej, odczuła bym brak przyjaciół i znajomych, których mam tutaj...

Renia, hiszpański znam na tyle żeby kogoś pozdrowić,  zamówić coś w restauracji podziękować.
Sporo rozumiem.
A spanisch - valenciano ma dużo naleciałosci z francuskiego, który znam.

Leon...
https://m.facebook.com/DulceDeLecheRuzafa/

No praktyczne , myjä tylko deski ...

(26-01-2019, 23:11)Słoninka napisał(a):

Temat przymiera, więc trzeba go reanimować.
Mam do was pytanie - czy tak wyglądają dłonie szczupłej i zgrabnej kobiety?
Już o tym kiedyś pisałem - dłonie zdradzają bardzo wiele tajników kobiecych - wiek, wage i często rodzaj pracy jaką wykonuje.
Dłonie mają to do siebie, że nie operuje się ich plastycznie, nie wstrzyka się w nie botoksu i nie odsysa się z nich tłuszczu jak się to robi w przypadku brzucha.
Czekam na fachowe opinie.
Szkoda, że zielonka nie napisała nic o wielkości stopy i nosa Hiszpana.  

---

(30-01-2019, 11:06)Słoninka napisał(a): Gdyby nie menager z Forda, to...kto wie, kto wie...?

W subtelny sposób zielonka przekazała nam, że lata tylko business class.

Cyganka prawde ci powie
Tajniki kobiece typu wiek , waga , praca rozwiane .
Zostaje naga prawda .."paranoja jest gola ".
Fachowo nie moge , ale moze trzeba Cie po prostu przytulic , poglaskac , czy zamknac na pare dni w piwnicy ?

Znajomych bys pewnie szybko znalazla , z przyjaciolmi jest juz trudniej .
A corka tez chyba tylko chwilowo tam przebywa ...
Z drugiej strony my juz i tak nigdzie calkiem nie nalezymy .