(29-12-2018, 09:11)Freddy napisał(a): Czy to juz by bylo na tyle obrzucania sie sperma i fekaliami?

Cóż, każdy ciska tym,czego mu zbywa....
Może jednak się obudzą i dowiodą swoim zachowaniem, również poziom umysłowy, na którym wg. nich chcieliby być.
Wszystkim miłego weekendu.

(28-12-2018, 23:40)ferdydurke napisał(a): Iberte, na szczęście nie miałem "przyjemności" bycia z tobą w łóżku, ale potrafię wychwycić z twoich tekstów twoje nastawienie do kobiet. 
Przełam się, tak jak ja się przełamałem. Nie jesteś jedynym, któremu kobieta doprawiła rogi.
Coś się musiało wydarzyć w waszym życiu, skoro się na to zdecydowała. 
Gdyby było cacy, to do dzisiaj bylibyście małżeństwem.
Kiedy ty w końcu przestaniesz zionąć nienawiscią do swojej Ex i kiedy zaczniesz traktować kobiety na równi z sobą?

Ciotą będę jak obudzą się we mnie homoseksualne potrzeby

Kapelmistrzu,

wczoraj dalem juz spokoj, poniewaz zlosc jest zlym doradca.

Poczytaj......
To byl piekny marcowy dzien, gdy wyszlismy od adwokata.
Usiedlismy na lawce i trzymajac sie za rece plakalismy.
Plakalismy jak dzieci.
Jej urocze zmarszczki wypelnione byly lzami, a na twarzy zarysowane bylo cierpienie.
Nie czulismy sie skrzywdzeni, zranieni, oszukani....
Nie zadalismy sobie bolu, a jednak bol wyciskal nam lzy.
Milosc ktorej swiat nie zdazyl opisac.... prawdziwa, ogromna, gleboka do szpiku kosci, w porywach kurewska i zajebista, a jednak ciepla i opiekuncza.... sie wypalila.
Plakalismy z bezsilnosci.
Nie moglismy zrozumiec, ze taka milosc mogla odejsc.
Uwazalismy za oczywiste, ze bedzie z mami do konca.
Ta dziwka wziela i sie na nas wypiela.
Bezczelnosc uczuc , ktore nie wziely pod uwage, ze nas krzywdzic nie wolno....
Dopiero , gdy do nas to dotarlo, wiedzielismy, ze nikt i nic juz zmienic nie podola..

Uznalismy, ze jestesmy za mlodzi, aby zyc ze soba obok siebie.
Uznalismy rowniez , ze nie bedziemy prowokowac „ rodzinnych“ spotkan i w nieskonczonosc otwierac zamknietych drzwi.
Syn, ktory jest dojrzalym mezczyzna poparl te decyzje i pomogl nam przejsc przez te brame...

„Kobietki“( jak je nazwales) z ktorymi mialem lub mam kontakt na forum, wiedza dokladnie, ze nie szukam znajomosci w necie.
Nie chce, nie musze, a przede wszystkim nie mam potrzeby.
Jak napisala Helenka....“ serducho“ mam dla wszystkich.
Rozumiem, ze tobie jest to trudno zrozumiec, tak jak rozumiem prawa fizyki na ktore wplywu nie mam.
Nie znasz mnie.
Nigdy mnie nie widziales i nie slyszales.
Nigdy nie prosilem cie o rade....
Pomimo to uzurpujesz sobie prawo do oceny mego zycia.... a przeciez ty w tym zyciu nie jestes nawet epizodem
Po co ten wysilek?

Teraz , kiedy sie w koncu przelamalem i wiesz juz ostatecznie jakim jestem kurwiarzem, mozesz ze spokojnym sumieniem przechodzic obok mnie obojetnie.

To jest moj ostatni wpis na tym forum i z toba zegnam sie szczegolnie ozieble.


Diego,
twoja detektywistyczna praca Cie wykonczy, wiec Ci pomoge.
Na imie mam Adam.
Zaczalem jako iberte i zadnych operacji plastycznych nie przechodzilem.


Szczesliwego Nowego Roku...

Diego,
twoja detektywistyczna praca Cie wykonczy, wiec Ci pomoge.
Na imie mam Adam.
Zaczalem jako iberte i zadnych operacji plastycznych nie przechodzilem.

nie jestem tak do konca pewna, niektore zwroty i twoja chorobliwa nienawisc do mnie moze mnie zmylily, jezeli taka jest prawda, to przepraszam bardzo, myslalam, ze jestem utalentowanym detektywem,

chce wszystkich(oprocz ferdydurke, nie cierpie dziada) przeprosic za wczorajsze osobiste wycieczki w kierunku wszystkich, ktorzy mieli partnerow zyciowych,
to nie moja sprawa, kazdy uklada swoje zycie tak co mu los przyniesie, nie przyszlo mi do glowy, ze mnie maz tez moze zostawic lub tez odwrotnie, bo w zyciu wszystko jest mozliwe,
rozhustalam sie za bardzo i czesto traktuje zycie jak zabawe, a zycie to nie zabawa,

a czy tez do ciebie wczoraj pilam?

---

(29-12-2018, 11:09)iberte napisał(a):

(28-12-2018, 23:40)ferdydurke napisał(a): Iberte, na szczęście nie miałem "przyjemności" bycia z tobą w łóżku, ale potrafię wychwycić z twoich tekstów twoje nastawienie do kobiet. 
Przełam się, tak jak ja się przełamałem. Nie jesteś jedynym, któremu kobieta doprawiła rogi.
Coś się musiało wydarzyć w waszym życiu, skoro się na to zdecydowała. 
Gdyby było cacy, to do dzisiaj bylibyście małżeństwem.
Kiedy ty w końcu przestaniesz zionąć nienawiscią do swojej Ex i kiedy zaczniesz traktować kobiety na równi z sobą?

Ciotą będę jak obudzą się we mnie homoseksualne potrzeby

Kapelmistrzu,

wczoraj dalem juz spokoj, poniewaz zlosc jest zlym doradca.

Poczytaj......
To byl piekny marcowy dzien, gdy wyszlismy od adwokata.
Usiedlismy na lawce i trzymajac sie za rece plakalismy.
Plakalismy jak dzieci.
Jej urocze zmarszczki wypelnione byly lzami, a na twarzy zarysowane bylo cierpienie.
Nie czulismy sie skrzywdzeni, zranieni, oszukani....
Nie zadalismy sobie bolu, a jednak bol wyciskal nam lzy.
Milosc ktorej swiat nie zdazyl opisac.... prawdziwa, ogromna, gleboka do szpiku kosci, w porywach kurewska i zajebista, a jednak ciepla i opiekuncza.... sie wypalila.
Plakalismy z bezsilnosci.
Nie moglismy zrozumiec, ze taka milosc mogla  odejsc.
Uwazalismy za oczywiste, ze bedzie z mami do konca.
Ta dziwka wziela i sie na nas wypiela.
Bezczelnosc uczuc , ktore nie wziely pod uwage, ze nas krzywdzic nie wolno....
Dopiero , gdy do nas to dotarlo, wiedzielismy, ze nikt i nic juz zmienic  nie podola..

Uznalismy, ze jestesmy za mlodzi, aby zyc ze soba obok siebie.
Uznalismy rowniez , ze nie bedziemy prowokowac „ rodzinnych“ spotkan i w nieskonczonosc otwierac zamknietych drzwi.
Syn, ktory jest dojrzalym mezczyzna poparl te decyzje i pomogl nam przejsc przez te brame...

„Kobietki“( jak je nazwales) z ktorymi mialem lub mam kontakt na forum, wiedza dokladnie, ze nie szukam kontaktu w necie.
Nie chce, nie musze, a przede wszystkim nie mam potrzeby.
Jak napisala Helenka....“ serducho“ mam dla wszystkich.
Rozumiem, ze tobie jest to trudno zrozumiec, tak jak rozumiem prawa fizyki na ktore wplywu nie mam.
Nie znasz mnie.
Nigdy mnie nie widziales i nie slyszales.
Nigdy nie prosilem cie o rade....
Pomimo to uzurpujesz sobie prawo do oceny mego zycia.... a przeciez ty w tym zyciu nie jestes nawet epizodem
Po co ten wysilek?

Teraz , kiedy sie w koncu przelamalem i wiesz jakim jestem kurwiarzem, mozesz ze spokojnym sumieniem przechodzic obok mnie obojetnie.

To jest moj ostatni wpis na tym forum i z toba zegnam sie szczegolnie ozieble.


Diego,
twoja detektywistyczna praca Cie wykonczy, wiec Ci pomoge.
Na imie mam Adam.
Zaczalem jako iberte i zadnych operacji plastycznych nie  przechodzilem.


Szczesliwego Nowego Roku...

Iberte, czy jestes kurwiarzem czy nie to tylko i wylacznie twoj biznes, kurestwo nie jest takie okropne jak zaklamanie, a ferdydurkie jest zaklamany, obrzydliwy klamca , ktoremu nie mozna nawet w jedno slowo wierzyc

Iberte,Forum to nie miejsce na takie zwierzenia.Takie subtelnosci napewno nie zrozumie Ferdydurke bo on jest innym typem czlowieka,co nie znaczy,ze jest zly.Jest inny.On nie jest w stanie docenic nawet ile cie kosztowal ten wpis.Jak na forumowe wymagania,byliscie idealna para do  pogaduszek o wszystkim.Forum jest jak podkasana muza,frywolna,nieobliczalna,zalotna i kaprysna bo ludzie sa rozni.Jest to dobra szkola dla naszych emocji.W realu prawdopoddobnie nie jednemu bys przywalil a tu prosze jaka elegancja  Ucz sie ludzi ale nie oceniaj ich a juz napewno nie daj soba manipulowac.
Forum bez ciebie straci blask a wielbicielki sie zaplacza i bedziesz ich mial na sumieniu.
No ale decyzja nalezy do ciebie.

(29-12-2018, 12:31)Lawenka napisał(a): W starym roku przyjmuję i wybaczam ci, Małgosiu!

i juz zaczyna moj detektywistyczny instynkt podpowiadac, oj gada i gada mi tyle roznych glupot, staram sie nie sluchac

Ja juz siedzę w morzu łez i jak mnie ktos nie uratuje to się...utopię. Bo pływać nie umiem

(29-12-2018, 13:53)RENIA napisał(a): Forum bez ciebie straci blask a wielbicielki sie zaplacza i

Ja jeszcze zostaje !!!

Też nie wiadomo jak długo. 
Zjeżdżając na sankach ze Śnieżki...możesz nie wyrobić na zakręcie

Ale...co tam!
Najwyżej będziemy się wszystkie kochać w tym...bezkonfliktowym z łysą niekształtną makówką

(29-12-2018, 13:53)RENIA napisał(a): Iberte,Forum to nie miejsce na takie zwierzenia.Takie subtelnosci napewno nie zrozumie Ferdydurke bo on jest innym typem czlowieka,co nie znaczy,ze jest zly.Jest inny.On nie jest w stanie docenic nawet ile cie kosztowal ten wpis.Jak na forumowe wymagania,byliscie idealna para do  pogaduszek o wszystkim.Forum jest jak podkasana muza,frywolna,nieobliczalna,zalotna i kaprysna bo ludzie sa rozni.Jest to dobra szkola dla naszych emocji.W realu prawdopoddobnie nie jednemu bys przywalil a tu prosze jaka elegancja  Ucz sie ludzi ale nie oceniaj ich a juz napewno nie daj soba manipulowac.
Forum bez ciebie straci blask a wielbicielki sie zaplacza i bedziesz ich mial na sumieniu.
No ale decyzja nalezy do ciebie.

Zdaje się ze jedna sie juz zaplątała.

---

Diegowa odkrecaj tę wczorajsza flaszke i dawaj czadu.
Masz dwójkę lajkujących Dawaj dziewcze bo to sie może juz nie powtórzyć

(29-12-2018, 15:25)Majami napisał(a):

(29-12-2018, 13:53)RENIA napisał(a): Iberte,Forum to nie miejsce na takie zwierzenia.Takie subtelnosci napewno nie zrozumie Ferdydurke bo on jest innym typem czlowieka,co nie znaczy,ze jest zly.Jest inny.On nie jest w stanie docenic nawet ile cie kosztowal ten wpis.Jak na forumowe wymagania,byliscie idealna para do  pogaduszek o wszystkim.Forum jest jak podkasana muza,frywolna,nieobliczalna,zalotna i kaprysna bo ludzie sa rozni.Jest to dobra szkola dla naszych emocji.W realu prawdopoddobnie nie jednemu bys przywalil a tu prosze jaka elegancja  Ucz sie ludzi ale nie oceniaj ich a juz napewno nie daj soba manipulowac.
Forum bez ciebie straci blask a wielbicielki sie zaplacza i bedziesz ich mial na sumieniu.
No ale decyzja nalezy do ciebie.

Zdaje się ze jedna sie juz zaplątała.

---

Diegowa odkrecaj tę wczorajsza flaszke i dawaj czadu.
Masz dwójkę lajkujących Dawaj dziewcze bo to sie może juz nie powtórzyć

od odkrecania flaszeczek nie jestem i jezeli juz ,  mam od tego fachowcow i mile towarzystwo do tego, samotne oproznianie flaszeczek jest mi obce

Zdaje się ze jedna sie juz zaplątała--pisze nasza Majami Zeby bylo jasne, to ci napisze-Jakas tam czesc mnie jest bardzo podobna do jakiejs tam czesci Iberte i to mi sie bardzo podoba.To nie znaczy,ze sie zaplatalam,chociaz to okreslenie wydaje mi sie komiczne.Poniewaz Iberte rozumuje logicznie,to przyjemnie jest z nim poklikac.Psycholodzy zalecaja FLIRT,jako nieszkodliwa komunikacja miedzy ludzmi,nawet zonatymi,bo nie maja zadnych konsekwencji.Jezeli to klikanie ma jakas domieszke flirtu to zapewniam cie jest to klikanie "sobie a muzom".Pisze o tym,zeby zapobiec atakom na mnie jako konkurentki. Nic z tych rzeczy..Flirtujcie na zdrowie a Iberte sie napewno ucieszy.

Reniu, jestes wolnym czlowiekiem, zreszta tak jak kazdy, nawet gdy sie jest zamezna czy zonatym, flirtowanie, lubienie kogos czy nie, nawet wirtualnie jest zawsze osobista decyzja, tu mamy wolnosc slowa, wiec sa ludzie , ktorzy sie czepiaja kazdego kogo popadnie i o co popadnie, wirtualne flirtowanie jest fajne i kazdy zna swoje granice, jak juz pisalam, jestesmy wszyscy wolni w podejmowaniu decyzji i dorosli, nie widze tu zadnego problemu, a iberte jest caly czas z nami i czyta nasze wpisy i smieje sie razem z nami, to podpowiada mi moj detektywistyczny instynkt

(29-12-2018, 16:31)RENIA napisał(a): Zdaje się ze jedna sie juz zaplątała--pisze nasza Majami Zeby bylo jasne, to ci napisze-Jakas tam czesc mnie jest bardzo podobna do jakiejs tam czesci Iberte i to mi sie bardzo podoba.To nie znaczy,ze  sie zaplatalam,chociaz to okreslenie wydaje mi sie komiczne.Poniewaz Iberte rozumuje logicznie,to przyjemnie jest z nim poklikac.Psycholodzy zalecaja FLIRT,jako nieszkodliwa komunikacja miedzy ludzmi,nawet zonatymi,bo nie maja zadnych konsekwencji.Jezeli to klikanie ma jakas domieszke flirtu to zapewniam cie jest to klikanie "sobie a muzom".Pisze o tym,zeby zapobiec atakom na mnie jako konkurentki. Nic z tych rzeczy..Flirtujcie na zdrowie a Iberte sie napewno ucieszy.

Wisi mi jak kilo kitu na agrafce , jaka czesc ciebie i do czego / kogo jest podobna.
Masz bardzo brzydki nawyk wypowiadania się z ogół . Bardzo prosze bys wypowiadała się tylko w swoim imieniu.Po prostu pisz : JA RENIA BĘDE TESKNIŁA , JA RENIA ZATOPIE SIE W MORZU ŁEZ... ITP.
Moze przestan tez na kazdym kroku powtarzać co na to jacys tam " psycholodzy " .
Odstaw juz te poradniki i filmiki instruktazowe rodem z youtuba i zacznij myslec samodzielnie , a nie sloganami z telewizji sniadaniowych .

Mój wujek często mówił:
- okropnie mnie w kościach strzyka, na pewno będzie lało
I zaraz potem...świeciło słońce

Wrocilam dzisiaj,
zasiadlam do kompa i az mnie zmierzilo , to samo co kiedys na MP.
Gdzie tu Sloninko te twoje zapewnienia ze jestes juz milsza inna ze sie zmienilas ?
jestes taka sama, uszczypliwa, wredna i gruboskorna.

No to moze ja calkiem osobiscie napisze wam jak odbieram wasze posty ostatnich dwu dni .

Powiem krotko zajse !

Skaczecie sobie do gardel, szykanujecie sie , ublizacie sobie prosto w oczy i przez ogrodki .
Zielonki i upierdliwej Djego nie chcialabym miec ani wsrod krewnych, ani wsrod znajomych .
Djego juz czytac nie mozna, kopiuje i cytuje wszystko i wszystkich .
W kazdym widzi kogos innego , poznaje go od razu po pisaniu i po tym ze jä ten niezwykle nienawidzi,
(a w sumie nie rozumie bo z natury jest taka sympatyczna jak ...
ratlerek ?. )
Iberte , nasz cyniczny zlamany losem bohater po raz ixty zegna sie z nami , opisujäc w swym ostatnim zdaniu
jak jego zdradliwej starej kapaly lzy po slodkich bruzdach zmarszczkowych , za przegapionä dziwkä
ktörä potocznie zwä milosciä .
Wyjasnil ze kumplem Ferdydurki nigdy nie byl i nie bedzie i ze kurwiarzem tez .
Diego zas natychmiastowo skopiowala znowu jego i kilku nastepnych z kilometr tekstu
dodajäc Iberte na pocieche ,-ze lepiej kurwiarz niz obrzydliwy klamczuch ktorym jest Ferdydurke .
Kurestwo nawet moze byc biznesem,- dodala !
No tak tez niby prawda, (-nawet Freddy dal jej za te wzniosle mysli lajka.)

Tak, pozegnanie Iberte bylo gwozdziem programu ,-smutne i poruszajäce
( szczegolnie nasze samotne tu panie ) . Renia zaraz wyczula w nim jakäs tam czesc jej.
Jej proba pogodzenia wszystkich skloconych tez sie nie spodobala czytelnikom ,
dostala obuchem od Majami , bo juz pewnie tez nie mogla tego czytac .

Co z wam jest ludzie, swiäteczny kociokwik ?

Jak to bylo do mnie, to nawet nie wiedzäc  w jaki sposob i kiedy Cie obrazilam ,- czy urazilam
dziekuje  Lawenko .

dlaczego moj detektywistyczny instynkt ciagle szepcze mi do ucha, ze iberte leon,lavenka dziaczuk to jedna i ta sama osoba? nie wiem dlaczego, czytam i mam wrazenie , ze ciagle pisze ta sama osoba, obojetnie jak mocno sie zarzekasz , te trzy niki to jedna i ta sama osoba, dlaczego kurestwo jest mi milsze? bo wiadomo zawsze , ze chodzi tylko o seks, oszusci sa natomiast niebezpieczni , grozni, obrzydliwi itd