Post: #18
Murzynów nie ma co się bać, to też ludzie. Chociaż kiedyś wsiadł do tramwaju murzyn, a mały Ziutek mówi do babci:
- Babciu zobacz, zobacz, małpa!...
Murzyn odwrócił się do niego, uśmiechnął szeroko i powiedział:
- Ja nie jestem małpa, jestem murzyn. -- I znów szeroko się uśmiechnął.
- Babcia, patrz, gadająca...!
No ale my już dorośli i wiemy, że to ludzie, tylko za karę, kiedyś tam... - Każdemu mogło się przydarzyć.
A co do toalety, to nauka z tego płynie, że wpadając do knajpy trzeba zawołać do kelnera: Proszę munü na ten stolik i popędzić do kibla. Po wyjściu usiąść przy stoliku, przeczytać co mają i poprosić o kaszankę z ogórkiem kiszonym. Jeśli nie mają, to sami sobie winni.
- Babciu zobacz, zobacz, małpa!...
Murzyn odwrócił się do niego, uśmiechnął szeroko i powiedział:
- Ja nie jestem małpa, jestem murzyn. -- I znów szeroko się uśmiechnął.
- Babcia, patrz, gadająca...!
No ale my już dorośli i wiemy, że to ludzie, tylko za karę, kiedyś tam... - Każdemu mogło się przydarzyć.
A co do toalety, to nauka z tego płynie, że wpadając do knajpy trzeba zawołać do kelnera: Proszę munü na ten stolik i popędzić do kibla. Po wyjściu usiąść przy stoliku, przeczytać co mają i poprosić o kaszankę z ogórkiem kiszonym. Jeśli nie mają, to sami sobie winni.
