Post: #98
(29-07-2018, 23:08)iberte napisał(a): Nie jestem przekonany czy intencja zalozycielki tematu,byla dyskusja o debilach bzykajacych sie bez kondomow.Powrócę jeszcze do intencji założycielki tematu - intencją było pokazanie bezwzględnej mafii farmaceutycznej, która zarabia kasę na ludzkim nieszczęściu. Kiedy jednak nas samych to nieszczęście dopada, to jesteśmy szczęśliwi, że ta mafia istnieje i dostarcza środki, które utrzymują nas przy życiu.
Przelecialem caly watek(pospiesznym)i wogole jakichkolwiek znamion dyskusji nie dostrzeglem.
Oprocz informacji zwiazanych z tragediami ludzkimi wyciagnietych z mediow, kilka wpisow....ot wszystko.
Ostatni wpis rozszerza jedynie wiedze czytelnika w temacie polowan....
Lis zajaca, zajac wilka i poniesli go razy kilka....
Założenie tematu o bezwzględnej farmacji, a potem ubolewnanie nad tym, że leki są niedostępne uważam za paradoks.
Pisanie o czymś z czym nie miało się samemu doświadczenia uważam za bullshit.
Czy ktoś z Was piszących tutaj podle o farmaceutach, był kiedyś w laboratorium, które pracuje nad nowymi lekami?
Czy ktoś z Was wie ile kosztuje wyposażenie i utrzymanie jednego laboratorium 3 x 6 m?
Zmywarka do naczyń laboratoryjnych to wydatek 11 tyś euro! I to jest jedno z najtańszych urządzeń.
Do każdego naukowca doliczcie koszt minimum 4 laborantów!
Czy ci ludzie, wybitni specjaliści pracujący grubo ponad 8 godzin dziennie nie zasługują na przyzwoite zarobki?
To wszystko kosztuje. Tysiące prób, tysiące eksperymentów, lata pracy bez efektów, aż nadejdzie moment gdzie wszyscy krzyczymy Viktoria! Wtedy "mafia" kasuje za zainwestowane środki i pobiera kapitał, a my się cieszymy, że nadal żyjemy!
Każdej osobie, której się ten system nie podoba polecam wizytę u zielarki na skraju lasu, lub cannabis na receptę!