Post: #1272
Wit, to była cała seria z okazji rocznicy PW. Głowa mnie nie rozbolała, ale wymęczyły mnie te szlochy i zasnęłam jak dziecko.
Ferdydurke, nie pamiętam, ale już to lubię! Będę sobie śpiewać, kiedy Wit w końcu przygalopuje z moją krową.
Idę wymyślić jakąś sałatkę na zimę z przerośniętych ogórków. Może ktoś zna dobry przepis?
Ferdydurke, nie pamiętam, ale już to lubię! Będę sobie śpiewać, kiedy Wit w końcu przygalopuje z moją krową.
Idę wymyślić jakąś sałatkę na zimę z przerośniętych ogórków. Może ktoś zna dobry przepis?