Post: #1194
(31-07-2017, 20:41)ferdydurke napisał(a):(31-07-2017, 11:33)dins napisał(a):(31-07-2017, 00:50)ferdydurke napisał(a):(30-07-2017, 23:49)dins napisał(a):
Ps. Ferdydurke, ostatnio śmiałam się, gdy w sondażach nt lidera opozycji Schetyna uzyskał ok. 30% głosów i na stronie PO radośnie ogłoszono, że Naród wybrał Schetynę... Czy te ok. 30% to nie było do niedawna za mało, żeby mówić o całym Narodzie?
Dins, zauważ, że obecny rząd został wybrany głosami 17,1% uprawnionych do głosowania, a codziennie powtarzają, że mają głos całego narodu. Tu muszę z niechęcią przytaknąć Janowi Pietrzakowi - " Gdyby to nie było prawdziwe, to nie byłoby to śmieszne!"
Pisząc inaczej 82,9% społeczeństwa nie była za pisuarem, ale .........
Jeśli założymy, że z części (czyli ok. połowy) uprawnionej do głosowania, lecz niegłosującej nikt nie głosowałby za PiS, to się zgodzę. Bezpieczniej jest jednak założyć, że wśród niezainteresowanych głosowaniem, gdyby jednak się przemogli i poszli do urn, wybory rozłożyłyby się mniej więcej tak, jak w podstawowej grupie.
W sondażu, o którym wspomniałam udział wzięła jednak dużo mniejsza grupa owego "Narodu". Nawet zakładając, że byłoby to te 50%, to ok. 30% głosów stanowiłoby ile w rzeczywistości?
Jeszcze jedno: słyszę i owszem, że PiS wygrał większością, ale o Narodzie, jako całości przeczytałam na stronie PO właśnie przy okazji ww sondażu
