Post: #890
(16-05-2017, 19:14)iberte napisał(a): Wiedzialem,ze tak bedzie...
Obiecanki,cacanki i na zacierkach sie skonczy.
Czlowiek wraca zmeczony z pracy.... a sernika nie ma.
Juz a jakies usmiechnietej twarzy nie wspomne.
Wszystko powaznie zajete zyciem.
Ja jestem bardzo niepoważne zajęta życiem.
Jeśli o sernik chodzi, jestem w stanie go przygotować, tylko czas i miejsce muszę mieć podane.
Tak w kosmos to ja serników nie wystrzelam

Za dużo roboty z sernikiem.
Nigdy nie polemizuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem.
Mark Twain
Mark Twain