Post: #483
A gniewalas sie? Sorrki, ale nie zauwazylam..
Qularow nie widzialam, swoich tez czesto szukam.
Mialam jechac na rowerze, bo potrzebuje seler i ananas, to juz trzeci, po swietach, (!) robie sok,
a, reszta do lodowki, pozniej jem ten przecier owocowy,
o skutkach nie wspomne, (*) ale, tak mi smakuje, ze sokowirowki juz nawet nie chowam.
Poza tym lodowka juz jest pusta, a, piskle upomina sie o swieza dostawe.
Powiedzcie co czytacie, bo bede zamawiala ksiazki w Polsce, a przyznam, ze nie bardzo wiem
czego szukac..
Nikomu, niczego nie zalowalam, prosilam jedynie o podzielenie sie..

Qularow nie widzialam, swoich tez czesto szukam.
Mialam jechac na rowerze, bo potrzebuje seler i ananas, to juz trzeci, po swietach, (!) robie sok,
a, reszta do lodowki, pozniej jem ten przecier owocowy,
o skutkach nie wspomne, (*) ale, tak mi smakuje, ze sokowirowki juz nawet nie chowam.
Poza tym lodowka juz jest pusta, a, piskle upomina sie o swieza dostawe.
Powiedzcie co czytacie, bo bede zamawiala ksiazki w Polsce, a przyznam, ze nie bardzo wiem
czego szukac..
Nikomu, niczego nie zalowalam, prosilam jedynie o podzielenie sie..

Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.