Post: #5
Zielonka, wybacz tę korekturę, ale moim zdaniem to polskie społeczeństwo przekroczło granice przyzwoitosci i zdrowego rosądku wybierając PISUAR!
Wielki wódz - Jarosław Mały bez żony, bez konta i bez prawa jazdy pod kołderką mamusi.
Pod tą kolderką ukrywał się w 13.12.1981 r. i nie obejrzał tego dnia Teleranka
Nie został internowany - co za niesprawieliwość dziejowa!
Najszczęśliwszym dniem w życiu Jarosława był 10 kwietnia 2010 i śmierć jego brata i szwagierki, bo ta śmierć umożliwiła mu wygranie wyborów.
Bez tej katastrofy byłby nikim.
Jarosławem Małym bez żony, bez konta i bez prawa jazdy pod kołderką mamusi.
Teraz jest wielkim wodzem głupiego społeczeństwa.
Co do niemieckiego rządu i społeczeństwa, to zbiera mi się na wymioty.
Wielki wódz - Jarosław Mały bez żony, bez konta i bez prawa jazdy pod kołderką mamusi.
Pod tą kolderką ukrywał się w 13.12.1981 r. i nie obejrzał tego dnia Teleranka

Nie został internowany - co za niesprawieliwość dziejowa!
Najszczęśliwszym dniem w życiu Jarosława był 10 kwietnia 2010 i śmierć jego brata i szwagierki, bo ta śmierć umożliwiła mu wygranie wyborów.
Bez tej katastrofy byłby nikim.
Jarosławem Małym bez żony, bez konta i bez prawa jazdy pod kołderką mamusi.
Teraz jest wielkim wodzem głupiego społeczeństwa.
Co do niemieckiego rządu i społeczeństwa, to zbiera mi się na wymioty.