Post: #1654
Dobry wieczor, - Monika to mniemam corka Jaruzelskiego ?
Wyjechalem w latach 80 tych.. bylem prawie dzieciatkiem i calkiem mozliwe ze mi ta wielka nienawisc uszla ...
Jaki tam znienawidzony ?.
Nie przypominam sobie zeby wtedy moi rodzice nienawidzili wojskowych czy partyjniakow .
Owszem byly kartki , moze ludzie zazdroscili tym przy korycie , ale sami przeciez ich wybierali,
Sami na 1 Maja stali z choragiewkami, kazdy chcial do partii, bo sie oplacalo, bo byles wazny, bo pomagalo w karierze .
Policjanci i wojskowi dobrze wtedy zarabiali .
Szanowalo sie te zawody, nie tak jak dzisiaj.
Lekarze mogli jezdzic za granice. Mlodziez na Kube czy do DDR-u , albo do Rosji. Ogladalo sie zagraniczne festiwale z naszymi artystami i organizowalo i u nas. Interesowali nas sasiedzi- Czesi, Rosjanie, DDRowcy, ogladalismy ich filmy i sluchalismy ich piosenek.
Moi jezdzili na wycieczki do Bulgaria, na Wegry, do Egiptu i nad polskie morze , albo w Tatry .Wujek co roku na wczasy pracownicze
Ja z bratem na obozy , na kolonie . Tanczylem oberki i krakowiaki w klubie dla dzieci i mlodziezy ,
Dostawalem paczki na gwiazde z tatowego zakladu . Na kolonie na Mazury albo do Brdy.
Bacia wysylala nam dolary na Rifle i szetlandy, -zyc bylo nie umierac.
Wspominam Polske i czasy w domu jako fajne , wprost sielankowe.
Pamietacie jak zbieralismy makulature zeby ratowac dzieci afrykanskie?
(Nie uratowalismy widac ani jednego , bo do dzisiaj sie na nie zbiera, nawet tu. )
Nienawisc Polakow do tego co bylo zatacza kola. Wszystko co kiedys bylo dla ludzi normalne i dobre,
dzisiaj jest hanba, czarna plama w historii i przeklenstwem polskiego narodu .
Ludzie ktorzy dochrapali sie wtedy jakichs stanowisk, dzis sa pietnowani i szkalowani.
Zabiera im sie renty, pensje, pozbawia honoru, wysmiewa i kaleczy.
Zmienia sie nazwy ulic i parkow. Usuwa stare pomniki .Teraz stawia sie koscioly
Mlodzi ludzie 30- 40 letni pisza po portalach
paszkwile na ich temat nie bedac nawet swiadkiem .
Wszystko bylo zle, kapitalizm jest teraz dobry.
Za kapitalizmem DDR-owcy przeskakiwali zadrutowane granice, strzelano do nich jak do kaczek .
Polacy klaskali jak powstawalo EU...
a teraz ?...
Teraz Polacy taplaja sie w tej swojej nienawisci do tego co bylo, plus do tego co jest teraz -czyt-EU.
DDR-owcy moim skromnym zdaniem mogli zostac tam gdzie byli, nie przyniesli tym zwaleniem muru i granc
ani sobie szczescia ,-ani tutejszym Niemcom.Najgorsze ze placimy juz 30 lat Solidaritätszuschlag.
Przytastala sie tu tylko Merkelowa i zepsula cala stara Europe..
i to jeszcze nie koniec,
cdn.
Wyjechalem w latach 80 tych.. bylem prawie dzieciatkiem i calkiem mozliwe ze mi ta wielka nienawisc uszla ...
Jaki tam znienawidzony ?.
Nie przypominam sobie zeby wtedy moi rodzice nienawidzili wojskowych czy partyjniakow .
Owszem byly kartki , moze ludzie zazdroscili tym przy korycie , ale sami przeciez ich wybierali,
Sami na 1 Maja stali z choragiewkami, kazdy chcial do partii, bo sie oplacalo, bo byles wazny, bo pomagalo w karierze .
Policjanci i wojskowi dobrze wtedy zarabiali .
Szanowalo sie te zawody, nie tak jak dzisiaj.
Lekarze mogli jezdzic za granice. Mlodziez na Kube czy do DDR-u , albo do Rosji. Ogladalo sie zagraniczne festiwale z naszymi artystami i organizowalo i u nas. Interesowali nas sasiedzi- Czesi, Rosjanie, DDRowcy, ogladalismy ich filmy i sluchalismy ich piosenek.
Moi jezdzili na wycieczki do Bulgaria, na Wegry, do Egiptu i nad polskie morze , albo w Tatry .Wujek co roku na wczasy pracownicze
Ja z bratem na obozy , na kolonie . Tanczylem oberki i krakowiaki w klubie dla dzieci i mlodziezy ,
Dostawalem paczki na gwiazde z tatowego zakladu . Na kolonie na Mazury albo do Brdy.
Bacia wysylala nam dolary na Rifle i szetlandy, -zyc bylo nie umierac.
Wspominam Polske i czasy w domu jako fajne , wprost sielankowe.
Pamietacie jak zbieralismy makulature zeby ratowac dzieci afrykanskie?
(Nie uratowalismy widac ani jednego , bo do dzisiaj sie na nie zbiera, nawet tu. )
Nienawisc Polakow do tego co bylo zatacza kola. Wszystko co kiedys bylo dla ludzi normalne i dobre,
dzisiaj jest hanba, czarna plama w historii i przeklenstwem polskiego narodu .
Ludzie ktorzy dochrapali sie wtedy jakichs stanowisk, dzis sa pietnowani i szkalowani.
Zabiera im sie renty, pensje, pozbawia honoru, wysmiewa i kaleczy.
Zmienia sie nazwy ulic i parkow. Usuwa stare pomniki .Teraz stawia sie koscioly
Mlodzi ludzie 30- 40 letni pisza po portalach
paszkwile na ich temat nie bedac nawet swiadkiem .
Wszystko bylo zle, kapitalizm jest teraz dobry.
Za kapitalizmem DDR-owcy przeskakiwali zadrutowane granice, strzelano do nich jak do kaczek .
Polacy klaskali jak powstawalo EU...
a teraz ?...
Teraz Polacy taplaja sie w tej swojej nienawisci do tego co bylo, plus do tego co jest teraz -czyt-EU.
DDR-owcy moim skromnym zdaniem mogli zostac tam gdzie byli, nie przyniesli tym zwaleniem muru i granc
ani sobie szczescia ,-ani tutejszym Niemcom.Najgorsze ze placimy juz 30 lat Solidaritätszuschlag.
Przytastala sie tu tylko Merkelowa i zepsula cala stara Europe..
i to jeszcze nie koniec,
cdn.
I po co rzucac perly przed wieprze ..
kartofle dla nich o wiele lepsze .
kartofle dla nich o wiele lepsze .