Post: #1276
Jerzy, o co chodzi z tą krwią? Jakoś nie rozumiem...
Siedzę tu z wami, żeby nie zasnąć przy książce, bo o 2:30 musze jechać po kogoś do Düsseldorf na lotnisko.
A propos książki nieprzeczytanej a proponowanej komuś, to uwaga nie była do ciebie, Jerzy.
Skup się przy czytaniu i...czytaj czarne a nie białe
Widziałeś co twoja koleżanka napisała?
50. 000 tys metrów kwadratowych
50.000.000 m2
Weź jej wytłumacz co napisała bo ja nie mam zdrowia użerac się z ignorantami
Siedzę tu z wami, żeby nie zasnąć przy książce, bo o 2:30 musze jechać po kogoś do Düsseldorf na lotnisko.
A propos książki nieprzeczytanej a proponowanej komuś, to uwaga nie była do ciebie, Jerzy.
Skup się przy czytaniu i...czytaj czarne a nie białe
Widziałeś co twoja koleżanka napisała?
50. 000 tys metrów kwadratowych
50.000.000 m2
Weź jej wytłumacz co napisała bo ja nie mam zdrowia użerac się z ignorantami