Post: #1039
(03-02-2018, 23:34)iberte napisał(a):Iberte ja zadałem proste pytanie - Czy granatowa policja i szmalcownicy, to nie byli przedstawiciele polskiego Narodu, a ty wijesz się jak piskorz i nie potrafisz odpowiedzieć TAK lub NIE.(03-02-2018, 23:11)ferdydurke napisał(a): Iberte, zadałem pytania i oczekuję odpowiedzi, a nie daty ustawy o Narodzie Polskim
Ustawa jest o IPN, a nie Narodzie Polskim.
Polacy sluzyli rowniez w Wehrmacht,SS i Policji.
Z tego tytulu brali udzial w zbrodniach.
Czy dokonali zbrodni w imieniu Narodu Polskiego?
Przepraszam,ze odpowiadam pytaniem na pytanie
O jakim ty imieniu Narodu Polskiego piszesz?
Mieli w Sejmie prośić składając podanie ze znaczkiem skarbowym?
G..no ich to obchodziło, co inni powiedzą, a inni przyglądali się temu biernie.
Skoro pozycja dr. Tryczyka jest ci znana, to zapewne czytałeś o polskiej obojętności wobec przemocy ze strony Polaków do Zydów.
Czy też ci Marsjanie z Mazur nie należeli do Narodu Polskiego i nie dokonywali swoich zbrodni w imieniu Narodu Polskiego?
Dobrze! Przyjmnijmy, że nie mieli legitymacji narodu polskiego, ale mieli legitymację od Niemców.
Kim więc ci ludzie byli, jak nie Handlangerami nazistowskich Niemiec?
Byli Polakami, którzy Zydów nienawidzili i kiedy przyszedł czas to bezkarnie ich wymordowali, przywłaszczając sobie ich majątki.
I głoszenia tej prawdy ma ta nowa ustawa zabraniać.
Bo pani minister edukacji zaprzecza prawdzie o Jedwabnym i mówi o "przypuszczeniach"
Przypomina mi to okres PRL-u i okryty milczeniem Katyń.