Post: #914
Iberte, nic nie chcę Tobie tłumaczyć - tęsknisz za tymi miejscami, więc jedź wtedy, kiedy tylko będziesz mógł i ukój swoją tęsknotę.
Nie jest to daleko, finansowo też chyba cię te wyjazdy nie zrujnują.
Ja nie mam tej potrzeby - nie tęsknię za zimnym Bałtykiem, za katastrofalną Soliną, ani za Mazurami, bo wyrosłem z czasów kiedy biwakowałem pod namiotem, a inną formę spędzania czasu w tych okolicach uważam za zmarnowany czas.
Wystarcza mi śledzenie Polski przez net i rozmowy telefoniczne ze znajomymi.
Dużo atrakcyjniesze dla nich jak i dla mnie jest spotkanie się z nimi gdzieś po za Polską.
Nie jest to daleko, finansowo też chyba cię te wyjazdy nie zrujnują.
Ja nie mam tej potrzeby - nie tęsknię za zimnym Bałtykiem, za katastrofalną Soliną, ani za Mazurami, bo wyrosłem z czasów kiedy biwakowałem pod namiotem, a inną formę spędzania czasu w tych okolicach uważam za zmarnowany czas.
Wystarcza mi śledzenie Polski przez net i rozmowy telefoniczne ze znajomymi.
Dużo atrakcyjniesze dla nich jak i dla mnie jest spotkanie się z nimi gdzieś po za Polską.