Post: #714
(20-01-2018, 23:33)ferdydurke napisał(a):(20-01-2018, 10:15)Unka napisał(a): Zakladajac , ze bylabys ladna , zgrabna i powabna , bo inaczej to klapa .Wyszedłem z założenia, że jako kobieta miałbym tę samą atrakcyjność, co mam jako facet, więc na brak seksu raczej bym nie narzekał
(20-01-2018, 21:50)fiscus napisał(a):Oczywiście jest to mit! Niecałą godzinę temu miałem rozmowę na ten temat z moją przyjaciółką.
Ale, mówią też, że kochanego ciała nigdy za wiele. A to, również uważam za mit, bo Wy panowie, nie wiecie czego chcecie.
Ona twierdziła, że powinnienem ją kochać za jej cudowne wnętrze i nie zwaracać uwagi na ilość ciała, czy kilogramów,
" bo kochanego........", więc poinformowałem ją, że każdy następny kilogram burzy harmonię jej wspaniałego wnętrza
No,! albo kilogramy ciała albo niuansowe grosiki. Jesli nie pasuje to,się żegna.
(20-01-2018, 23:49)iberte napisał(a):(20-01-2018, 23:28)fiscus napisał(a): No, no to jest to, o czym pisałam, Wy zawsze od dupy zaczynacie,.......czyli początku
No tak....bo my jestesmy prymitywne,bezmyslne betony.
Nasze ulubione slowa to falus i dupa.
Faworytem jest.....pieprzenie.
Wogole ,swiat widzimy prze cipe.... i cale szczescie,ze jeszcze Wy kobiety potraficie zadbac o nasza duchowa czystosc.
WY...dusze nieskalane,ktore do lozka bierzecie tomy poezji.
A jak sie Wam juz raz zdarzy,to nie wiecie jak to bylo mozliwe...
Bo Wy, takie nie jestescie,bo bez milosci,uczucia,wartosci,estetyki,alkoholu i kuzwa co tam jeszcze....WAM sie zdarzyc nie moze!!!
A jak sie juz zdarzylo,to koniecznie musicie zapomniec,bo to strasznie niekontrolowany wypadek byl.
Na cholere za tydzien znowu dzwonicie?
Masz złe doświadczenie, dlaczego krzyczysz?