Post: #390
Ferdydurke, to byla pietraszonka. Bylam tam w 98... i dokladnie bylo tak, jak opisałeś... czas leci ale w niektorych miejscach się zwyczajnie zatrzymuje
Ja jeździłam też ze znajomymi... co bylo fajne, ze przyjezdzalj tam ludzie co lata wstecz konczyli polibude...
Ja jeździłam też ze znajomymi... co bylo fajne, ze przyjezdzalj tam ludzie co lata wstecz konczyli polibude...