Post: #387
(05-01-2018, 00:53)egle napisał(a): Hahaha no widzisz FerdydurkeEgle nie wiem do kogo należała chata na Pietraszonce, czy na Stecówce, ale utartym było zdanie, że jedno z tych schronisk należy do gliwickiej polibudy.
Moze od Twojej historii przekaz szedl dalej w swiat??
A za Twoich czasow chata na Pietraszonce nalezala juz do polibudy czy jeszcze nie?
Rajdy po Beskidach były "in" w tamtych czasach. Były fajne, dawały ruch, kontakt towarzyski i dobrą zabawę. .
Była to pewna forma spędzania wolnego czasu w tamtych czasach.
Niekończące się dyskusje "filozoficzne" do rana przy jakimś marnym alkoholu i odchorowywanie tych dyskusji przy schodzeniu do stacji kolejowej.
Ja jako student US załapywałem się tylko na imprezy z przyszłą żoną - studentką i absolwentką gliwickiej polibudy.