Post: #349
Nie chce sie wypowiadac za wszystkich Niemcow ale ci co nas odwiedzaja kuchnia polska sa zachwyceni.
Zajadaja sie sałatka (to nie to samo co Kartoffelsalat), pierogami z grzybami, z ziemniakami i kiszona kapusta, konsumuja bigos az im sie uszy trzesa (prosza o zapakowanie w sloiki na droge), barszcz z uszkami tez smakuje.
Ryba po grecku (mojej roboty), fasolka po bretonsku i jeszcze wiele innych specjalow, ktorych trudno wymienic.
Jeszcze nigdy sie nie spotkalem z opinia, ze cos nie smakuje.
Wrecz przeciwnie. Goscie odchodzac z gory zapowiadaja kolejna wizyte proszac o polska, domowa kuchnie.
Takie sa moje doswiadczenia w tym zakresie.
Ps. Zup raczej nie podaje (ogorkowa, kapusniak czy szczawiowa) ale mysle, ze tez nie zostalyby wzgardzone.
Zajadaja sie sałatka (to nie to samo co Kartoffelsalat), pierogami z grzybami, z ziemniakami i kiszona kapusta, konsumuja bigos az im sie uszy trzesa (prosza o zapakowanie w sloiki na droge), barszcz z uszkami tez smakuje.
Ryba po grecku (mojej roboty), fasolka po bretonsku i jeszcze wiele innych specjalow, ktorych trudno wymienic.
Jeszcze nigdy sie nie spotkalem z opinia, ze cos nie smakuje.
Wrecz przeciwnie. Goscie odchodzac z gory zapowiadaja kolejna wizyte proszac o polska, domowa kuchnie.
Takie sa moje doswiadczenia w tym zakresie.
Ps. Zup raczej nie podaje (ogorkowa, kapusniak czy szczawiowa) ale mysle, ze tez nie zostalyby wzgardzone.