Jesteś nowy na naszym forum?

Zapoznaj się z innymi i dowiedz gdzie i jak możesz zamieścić ogłoszenia.

Czytaj więcej

Nowy serwis z ogłoszeniami

Zapraszamy na nasz nowy serwis z ogłoszeniami. Znajdziecie tam sporo interesujących ogłoszeń. Czytaj więcej

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakiś problem i potrzebujesz pomocy napisz a na pewno pomożemy.

Czytaj więcej

Nabór na Moderatora i Redaktora

Poszukujemy Moderatorów i Redaktorów na nasze forum. Chciałbyś dołączyć?

Czytaj więcej
Ocena wątku:
  • 8 głosów - średnia: 2.88
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mity dawnych lat.
Post: #741
Widze, ze " bycie w zwiazku", wyhamowalo Wasze hormony.
Zanim zaczna sie pielgrzymki moralnosci, proponuje odrzucic ten wariant i zajac sie jedynie pytaniem.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
22-01-2018, 17:06
Cytuj

Post: #742
no niby Iberte ma racje ,  komu nie chcialoby sie przezyc jeszcze  jeden jedyny raz uniesien milosnych,
jeszcze jeden jedyny raz byc kochanym do omglenia,( czyz to nie  cholernie romantyczne okreslenie )
Kochac, cierpiec, tesknic, pragnac, byc pozadanym ?
Heart

Chyba kazdy.

Tylko,
jak jestesmy  juz w jakims zwiazku, czy to pozadanie nie zlamie  nam  karku? Confused

Obecnemu zwiazkowi , nam, naszemu obecnemu partnerowi- partnerce, naszym dzieciom, a nawet jeszcze zyjacym rodzicom?
(oczywiscie jezeli sie wyda) .
Nie wspomne juz o szoku, bolu osoby oszukanej,
wstydzie i sromocie.. Huh

Moim zdaniem  Iberte chcesz te twoje "niewyhamowane hormony" wypuscic na wolnosc,
-musisz byc
"Wolny "- Cool
I po co rzucac  perly  przed wieprze ..
kartofle dla nich o wiele lepsze .
22-01-2018, 18:14
Cytuj

Post: #743
No wlasnie jak to jest ..poznac sie dzisiaj i juz chciec?
Kurcze ..jeszcze mi sie to nie przytrafilo .
Tak z zupelnie obcym mezczyzna ?
Rozmawiamy ze soba pare minut i juz wiem , ze ta chemia jest i to wystarczy , zeby isc z nim do lozka ?
Juz pomijajac to , ze partner w domu czeka ....i to jak na zlosc cholera tez namietnie ...:/
Oczywiscie mozna byc wtedy uczciwym i oznajmic " kochanie , wlasnie wzielam sobie to , co mi sie nalezy od innego pana i juz mi sie nie chce ".
Czemu nie?

Hormony...mam problem z nimi i to powazny ..krotko przed perioda dopada mnie depresja ..ojjjj jakie to zycie jest wtedy bez sensu .
Wtedy , zeby zupelnie sie nie ukatrupic , ratuje sie mysla , ze to tylko chwilowy zbyt wysoki poziom czegos tam .
Po paru dniach mija i mam z siebie tej "hormonalnej"niezly ubaw .
Moze to w innych sytuacjach rowniez dziala?
Ale to nie o tym..pytanie bylo czy im sie nalezy?
Tak , nalezy im sie , bo to musi byc tak niesamowite doznanie (ta chemia Big Grin), ze caly swiat przestaje sie liczyc .
[-] 1 użytkownik lubi ten post:
  • egle
22-01-2018, 19:06
Cytuj

Post: #744
(22-01-2018, 18:14)Leon 66 napisał(a): no niby Iberte ma racje , komu nie chcialoby sie przezyc jeszcze jeden jedyny raz uniesien milosnych,
jeszcze jeden jedyny raz byc kochanym do omglenia,( czyz to nie cholernie romantyczne okreslenie )
Kochac, cierpiec, tesknic, pragnac, byc pozadanym ?
Heart

Chyba kazdy.

Tylko,
jak jestesmy juz w jakims zwiazku, czy to pozadanie nie zlamie nam karku? Confused

Obecnemu zwiazkowi , nam, naszemu obecnemu partnerowi- partnerce, naszym dzieciom, a nawet jeszcze zyjacym rodzicom?
(oczywiscie jezeli sie wyda) .
Nie wspomne juz o szoku, bolu osoby oszukanej,
wstydzie i sromocie.. Huh

Moim zdaniem Iberte chcesz te twoje "niewyhamowane hormony" wypuscic na wolnosc,
-musisz byc
"Wolny "- Cool

Ty czujesz jak kobieta.
Zwiazki sa udane,mniej udane lub wogole nie udane.
Nawet te bardzo udane,kiedys sie zakurza.
Aby Ci ulatwic, prosilem o pominiecie kwesti bycia w zwiazku.
Jezeli bedziesz czekal,az bedziesz "wolny",to jedyna forma bycia w kobiecie, zaistnieje u Ciebie gdy wejdziesz do Statuy Wolnosci.

(22-01-2018, 16:20)egle napisał(a): Iberte, chwila namiętności, zwyczajnie. Sprawa sie jednak komplikuje, kiedy partner postrzega, to jako kurestwo....

Zapomnij zwiazek.
Jestes solo.
Dzisiaj sie poznaliscie.
Gdzie czas na poznanie wewnetrznych wartosci?
Teraz sprobuj wrocic do pierwszego pytania.

(22-01-2018, 19:06)Unka napisał(a): Tak , nalezy im sie , bo to musi byc tak niesamowite doznanie (ta chemia Big Grin), ze caly swiat przestaje sie liczyc .

No!
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
22-01-2018, 19:45
Cytuj

Post: #745
(22-01-2018, 19:06)Unka napisał(a): No wlasnie jak to jest ..poznac sie dzisiaj i juz chciec?
Kurcze ..jeszcze mi sie to nie przytrafilo .
Tak z zupelnie obcym mezczyzna ?
Rozmawiamy ze soba pare minut i juz wiem , ze ta chemia jest i to wystarczy , zeby isc z nim do lozka ?
Juz pomijajac to , ze partner w domu czeka ....i to jak na zlosc cholera tez namietnie ...:/
Oczywiscie mozna byc wtedy uczciwym i oznajmic " kochanie , wlasnie wzielam sobie to , co mi sie nalezy od innego pana i juz mi sie nie chce ".
Czemu nie?

Hormony...mam problem z nimi i to powazny ..krotko przed perioda dopada mnie depresja ..ojjjj jakie to zycie jest wtedy bez sensu .
Wtedy , zeby zupelnie sie nie ukatrupic , ratuje sie mysla , ze to tylko chwilowy zbyt wysoki poziom czegos tam .
Po paru dniach mija i mam z siebie tej "hormonalnej"niezly ubaw .
Moze to w innych sytuacjach rowniez dziala?
Ale to nie o tym..pytanie bylo czy im sie nalezy?
Tak , nalezy im sie , bo to musi byc tak niesamowite doznanie (ta chemia Big Grin), ze caly swiat przestaje sie liczyc .
Czasem ta chemia ma takie dzialanie. Ze wiesz i nie potrzebujesz sie sztucznie luzowac, zwyczajnie cos na nas dziala, ze tu i teraz jest wazne. Zapominasz o calym swiecie,  o tym Kochanie, co mu sie z tej namietnosci chcesz tlumaczyc. Zwyczajnie 

... ale ja to tylko z ksiazek znam:-)
[-] 1 użytkownik lubi ten post:
  • Unka
22-01-2018, 20:21
Cytuj

Post: #746
(22-01-2018, 19:45)iberte napisał(a): Unka napisał(a):
Tak , nalezy im sie , bo to musi byc tak niesamowite doznanie (ta chemia ), ze caly swiat przestaje sie liczyc .

No!
No!

(22-01-2018, 20:21)egle napisał(a): ale ja to tylko z ksiazek znam:-)
a ja z gazety "z życia wziete"
22-01-2018, 20:23
Cytuj

Post: #747
(22-01-2018, 10:39)iberte napisał(a): Ferdydurke,
nie podawaj danych zakladow pogrzebowych, lecz zajrzyj do statystyk ubezpieczeniowych.
Co trzeci mezczyzna w DE jezdzi powyzej 15000 km.
Taki przebieg osiaga co szosta kobieta.
90% mezczyzn w DE ma prawo jazdy.
Kobiety.... 80%.
Zdania nie musisz zmieniac, skoro chcesz punktowac u kobiet.
Jednak matematyki nie oszukasz.
Tu masz racje, ale nie do końca.
Ja sprawdziłem dane o prawach jazdy w BRD
58 % należy do mężczyzn, 42% do pań, ale jak widzisz po ofiarach śmiertelnych w samochodach relacja jest
69% do 31% w ciężko rannych 61,4% do 38,6%
W wypadku rowerzystów, gdzie żaden papier nie jest potrzebny ten stosunek jest 70% do 30%.
22-01-2018, 20:37
Cytuj

Post: #748
(22-01-2018, 18:14)Leon 66 napisał(a): no niby Iberte ma racje ,  komu nie chcialoby sie przezyc jeszcze  jeden jedyny raz uniesien milosnych,
jeszcze jeden jedyny raz byc kochanym do omglenia,( czyz to nie  cholernie romantyczne okreslenie )
Kochac, cierpiec, tesknic, pragnac, byc pozadanym ?
Heart

Chyba kazdy.

Tylko,
jak jestesmy  juz w jakims zwiazku, czy to pozadanie nie zlamie  nam  karku? Confused

Obecnemu zwiazkowi , nam, naszemu obecnemu partnerowi- partnerce, naszym dzieciom, a nawet jeszcze zyjacym rodzicom?
(oczywiscie jezeli sie wyda) .
Nie wspomne juz o szoku, bolu osoby oszukanej,
wstydzie i sromocie.. Huh

Moim zdaniem  Iberte chcesz te twoje "niewyhamowane hormony" wypuscic na wolnosc,
-musisz byc
"Wolny "- Cool

To trzeba dbac o miłość jak spiewał Nalepa to nie będzie szoku .Nie dbasz ? Jestes samotny w związku .A do wolności to długa droga,po drodze hormony zagraja i co? Czekać "tatko latka" jak hormony przestaną grać?  Do końca samotnosc i klikanie na NN Big Grin
22-01-2018, 20:38
Cytuj

Post: #749
(21-01-2018, 22:41)fiscus napisał(a): Znowu boję się,że temat nie wypali,ale spróbuję.
Chodzi mi o ludzi,którzy są "wybitnymi" cynikami.
Zazwyczaj sa to, ludzie nieprzyjazni dla ogolu.
Smieja sie z innych lecz z siebie nie potrafia.  
Mowi sie o cynikach ( tych ze szpiku kosci ), ze sa zlymi,nie potrafiacy innym pomoc.

Moim zdaniem,jest z nimi inaczej a slowo mit byl by naduzyciem.

ps: mialam zajebiscie ciezki dzien, stad te reflekcje

cynicy zazwyczaj szkodza najbardziej sobie, swoimi komentarzami i negatywnym spojrzeniem na swiat, zazwyczaj zatruwaja swoje zycie. 
Czy nie potrafia innym pomoc, nie bardzo wiem w jakim kontekscie, ale jesli ich cyniczna postawa odnosi sie rowniez do lekcewazenia czyis pogladow czy idealow, to z pewnoscia, tez nie pomagaja, bo zwyczajnie nie wierza w to, ze komus ta pomoc jest potrzebna...

z drugiej strony, cynik to podobniez realista... :-) 
[-] 1 użytkownik lubi ten post:
  • Majami
22-01-2018, 20:43
Cytuj

Post: #750
(22-01-2018, 19:45)iberte napisał(a):
(22-01-2018, 18:14)Leon 66 napisał(a): no niby Iberte ma racje ,  komu nie chcialoby sie przezyc jeszcze  jeden jedyny raz uniesien milosnych,
jeszcze jeden jedyny raz byc kochanym do omglenia,( czyz to nie  cholernie romantyczne okreslenie )
Kochac, cierpiec, tesknic, pragnac, byc pozadanym ?
Heart

Chyba kazdy.

Tylko,
jak jestesmy  juz w jakims zwiazku, czy to pozadanie nie zlamie  nam  karku? Confused

Obecnemu zwiazkowi , nam, naszemu obecnemu partnerowi- partnerce, naszym dzieciom, a nawet jeszcze zyjacym rodzicom?
(oczywiscie jezeli sie wyda) .
Nie wspomne juz o szoku, bolu osoby oszukanej,
wstydzie i sromocie.. Huh

Moim zdaniem  Iberte chcesz te twoje "niewyhamowane hormony" wypuscic na wolnosc,
-musisz byc
"Wolny "- Cool

Ty czujesz jak kobieta.
Zwiazki sa udane,mniej udane lub wogole nie udane.
Nawet te bardzo udane,kiedys sie zakurza.
Aby Ci ulatwic, prosilem o pominiecie kwesti bycia w zwiazku.
Jezeli bedziesz czekal,az bedziesz "wolny",to jedyna forma bycia w kobiecie, zaistnieje u Ciebie gdy wejdziesz do Statuy Wolnosci.



(22-01-2018, 16:20)egle napisał(a): Iberte, chwila namiętności, zwyczajnie. Sprawa sie jednak komplikuje, kiedy partner postrzega, to jako kurestwo....

Zapomnij zwiazek.
Jestes solo.
Dzisiaj sie poznaliscie.
Gdzie czas na poznanie wewnetrznych wartosci?
Teraz sprobuj wrocic do pierwszego pytania.



(22-01-2018, 19:06)Unka napisał(a): Tak , nalezy im sie , bo to musi byc tak niesamowite doznanie (ta chemia Big Grin), ze caly swiat przestaje sie liczyc .

No!
Iberte, chyba sam nie wierzysz w  to twoje spontaniczne oszolomienie, 
- nie czytasz ty za duzo erotykow , Heart 
albo moze  sa to sexfilmiki  ?. Tongue

" Przychodzi pan z DHL-u, ( z paczka )  pani.odbiorczyni  patrzy mu w oczy i rummmmms-  Rolleyes
 i bedzie natychmiastowo  :buuuums !, Big Grin  
I po co rzucac  perly  przed wieprze ..
kartofle dla nich o wiele lepsze .
22-01-2018, 21:07
Cytuj

Post: #751
(22-01-2018, 21:07)Leon 66 napisał(a): [quote='iberte' pid='39893' dateline='1516643148']
[quote='Leon 66' pid='39884' dateline='1516637648']
Iberte, chyba sam nie wierzysz w to twoje spontaniczne oszolomienie,
- nie czytasz ty za duzo erotykow , Heart
albo moze sa to sexfilmiki ?. Tongue

" Przychodzi pan z DHL-u, ( z paczka ) pani.odbiorczyni patrzy mu w oczy i rummmmms- Rolleyes
i bedzie natychmiastowo :buuuums !, Big Grin


A co ja chce od pana z DHL?
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
[-] 1 użytkownik lubi ten post:
  • Leon 66
22-01-2018, 21:23
Cytuj

Post: #752
Video 
A teraz, coś o wyzwolonej kobiecie i rutyniarstwie.

https://www.youtube.com/watch?v=d5zNsVspmK4

Viel Spass! Big Grin
[-] 1 użytkownik lubi ten post:
  • Unka
22-01-2018, 21:29
Cytuj

Post: #753
Big Grin no nie wiem, a  co mozna chciec ? Big Grin Big Grin Big Grin
I po co rzucac  perly  przed wieprze ..
kartofle dla nich o wiele lepsze .
22-01-2018, 21:49
Cytuj

Post: #754
(22-01-2018, 19:45)iberte napisał(a):
(22-01-2018, 16:20)egle napisał(a): Iberte, chwila namiętności, zwyczajnie. Sprawa sie jednak komplikuje, kiedy partner postrzega, to jako kurestwo....

Zapomnij zwiazek.
Jestes solo.
Dzisiaj sie poznaliscie.
Gdzie czas na poznanie wewnetrznych wartosci?
Teraz sprobuj wrocic do pierwszego pytania.


wiesz Iberte, ja nie potrzebuje dodawac zadnej otoczki, nie lubie pruderyjnosci, za to lubie bawic sie zyciem, kiedy tylko moge. nie uwazam, ze trzeba przygotowac podwaliny zwiazku, by pojsc z facetem do lozka. Do seksu, wybacz, ale nie potrzebne mi sa wewnetrzne wartosci, tam wazniejsze sa chyba nieco inne kwestie.

dla chwil namietnosci moge pojsc do lozka, na drugi dzien zjesc sniadanie i zwyczajnie pojsc w swoja strone.

czasem jest tak, ze wiesz, iz z tej maki chleba nie bedzie, ze zwiazek nie wchodzi w gre, jesli jednak fizycznie ta osoba Cie pociaga, to gdzie jest problem? u mnie nigdzie, zwyczajnie nigdzie.

i to tez mialam na mysli w pierwszym moim poscie, ze jesli o mnie chodzi, to nie widze przeciwskazan. ale jesli jestem w zwiazku to bardziej niz moje, liczy sie zdanie mojego partnera.

i tu mala dygresja, pamietam, jak kolega zazenowany byl, ze zona chce isc do swingerklubu... poszedl, ale zle sie tam czul, ona zas jak ryba w wodzie... 

cenie tez Panow, ktorzy nie potrzebuja tworzyc calego tego cyrku, by zwyczajnie wyrazic proste zdnie - mam ochote sie z Toba przespac. 
[-] 3 użytkowników lubi ten post:
  • iberte, Majami, Unka
22-01-2018, 21:53
Cytuj

Post: #755
(22-01-2018, 20:37)ferdydurke napisał(a):
(22-01-2018, 10:39)iberte napisał(a): Ferdydurke,
nie podawaj danych zakladow pogrzebowych, lecz zajrzyj do statystyk ubezpieczeniowych.
Co trzeci mezczyzna w DE jezdzi powyzej 15000 km.
Taki przebieg osiaga co szosta kobieta.
90% mezczyzn w DE ma prawo jazdy.
Kobiety.... 80%.
Zdania nie musisz zmieniac, skoro chcesz punktowac u kobiet.
Jednak matematyki nie oszukasz.
Tu masz racje, ale nie do końca.
Ja sprawdziłem dane o prawach jazdy w BRD
58 % należy do mężczyzn, 42% do pań, ale jak widzisz po ofiarach śmiertelnych w samochodach relacja jest
69% do 31% w ciężko rannych 61,4% do 38,6%
W wypadku rowerzystów, gdzie żaden papier nie jest potrzebny ten stosunek jest 70% do 30%.

Ferdydurke,
jezeli chcesz analizowac statystyki,to,prosze,rob to solidnie.
Dane dotyczace posiadaczy prawa jazdy(ktore podales) sa zblizone do danych z roku 2016.
Nie jest to ilosc posiadanych prawo jazdy, lecz wydanych w tym okresie.
Poza tym sa to dane dotyczace kat. B
Do tego dolicz uprawnienia na pojazdy ciezarowe i autobusy.
W tych kategoriach mezczyznie otrzymali 67%,kobiety 5%.

Obojetnie jakimi danymi bedziesz sie poslugiwac,zawsze znajdziesz wynik,ktory wykazuje ,ze mezczyzni czesciej i dluzej siedza za kierownica.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
22-01-2018, 21:58
Cytuj

Post: #756
(22-01-2018, 21:29)ferdydurke napisał(a): A teraz, coś o wyzwolonej kobiecie i rutyniarstwie.

https://www.youtube.com/watch?v=d5zNsVspmK4

Viel Spass! Big Grin

No nie,  i niech mi ktos powie ze nie ma juz  na swiecie romantycznych kobiet ...(i mezczyzn )
Kuuuuulam sie .. Big Grin Big Grin Big Grin
I po co rzucac  perly  przed wieprze ..
kartofle dla nich o wiele lepsze .
22-01-2018, 22:01
Cytuj

Post: #757
(22-01-2018, 21:53)egle napisał(a):
(22-01-2018, 19:45)iberte napisał(a):
(22-01-2018, 16:20)egle napisał(a): Iberte, chwila namiętności, zwyczajnie. Sprawa sie jednak komplikuje, kiedy partner postrzega, to jako kurestwo....

Zapomnij zwiazek.
Jestes solo.
Dzisiaj sie poznaliscie.
Gdzie czas na poznanie wewnetrznych wartosci?
Teraz sprobuj wrocic do pierwszego pytania.


wiesz Iberte, ja nie potrzebuje dodawac zadnej otoczki, nie lubie pruderyjnosci, za to lubie bawic sie zyciem, kiedy tylko moge. nie uwazam, ze trzeba przygotowac podwaliny zwiazku, by pojsc z facetem do lozka. Do seksu, wybacz, ale nie potrzebne mi sa wewnetrzne wartosci, tam wazniejsze sa chyba nieco inne kwestie.

dla chwil namietnosci moge pojsc do lozka, na drugi dzien zjesc sniadanie i zwyczajnie pojsc w swoja strone.

czasem jest tak, ze wiesz, iz z tej maki chleba nie bedzie, ze zwiazek nie wchodzi w gre, jesli jednak fizycznie ta osoba Cie pociaga, to gdzie jest problem? u mnie nigdzie, zwyczajnie nigdzie.

i to tez mialam na mysli w pierwszym moim poscie, ze jesli o mnie chodzi, to nie widze przeciwskazan. ale jesli jestem w zwiazku to bardziej niz moje, liczy sie zdanie mojego partnera.

i tu mala dygresja, pamietam, jak kolega zazenowany byl, ze zona chce isc do swingerklubu... poszedl, ale zle sie tam czul, ona zas jak ryba w wodzie...

cenie tez Panow, ktorzy nie potrzebuja tworzyc calego tego cyrku, by zwyczajnie wyrazic proste zdnie - mam ochote sie z Toba przespac.

No!....i to jest to!

-Pani Zosiu,spedzi pani ze mna noc?
-na imie mam Kasia.

(22-01-2018, 21:29)ferdydurke napisał(a): A teraz, coś o wyzwolonej kobiecie i rutyniarstwie.

https://www.youtube.com/watch?v=d5zNsVspmK4

Viel Spass! Big Grin

Geht doch!!
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
22-01-2018, 22:06
Cytuj

Post: #758
(22-01-2018, 21:58)iberte napisał(a): Ferdydurke,
jezeli chcesz analizowac statystyki,to,prosze,rob to solidnie.
Dane dotyczace posiadaczy prawa jazdy(ktore podales) sa zblizone do danych z roku 2016.
Nie jest to ilosc posiadanych prawo jazdy, lecz wydanych w tym okresie.
Poza tym sa to dane dotyczace kat. B
Do tego dolicz uprawnienia na pojazdy ciezarowe i autobusy.
W tych kategoriach mezczyznie otrzymali 67%,kobiety 5%.

Obojetnie jakimi danymi bedziesz sie poslugiwac,zawsze znajdziesz wynik,ktory wykazuje ,ze mezczyzni czesciej i dluzej siedza za kierownica.
Iberte, ty też niestety manipulujesz.
1.01.2017 13,5 miliona facetów miało prawo jazdy na LKW i 7,5 miliona kobiet w tym jedna 17-letnia.
W autobusach ten stosunek jest 1:10 na korzyść panów.
Ale masz rację, że panowie siedzą więcej za kółkiem, ale jak wytłumaczysz ofiary rowerowe?
Kobiet jest więcej, a pomimo to stanowią tylko 30% ofiar.
22-01-2018, 22:34
Cytuj

Post: #759
(22-01-2018, 22:34)ferdydurke napisał(a):
(22-01-2018, 21:58)iberte napisał(a): Ferdydurke,
jezeli chcesz analizowac statystyki,to,prosze,rob to solidnie.
Dane dotyczace posiadaczy prawa jazdy(ktore podales) sa zblizone do danych z roku 2016.
Nie jest to ilosc posiadanych prawo jazdy, lecz wydanych w tym okresie.
Poza tym sa to dane dotyczace kat. B
Do tego dolicz uprawnienia na pojazdy ciezarowe i autobusy.
W tych kategoriach mezczyznie otrzymali 67%,kobiety 5%.

Obojetnie jakimi danymi bedziesz sie poslugiwac,zawsze znajdziesz wynik,ktory wykazuje ,ze mezczyzni czesciej i dluzej siedza za kierownica.
Iberte, ty też niestety manipulujesz.
1.01.2017 13,5 miliona facetów miało prawo jazdy na LKW i 7,5 miliona kobiet w tym jedna 17-letnia.
W autobusach ten stosunek jest 1:10 na korzyść panów.
Ale masz rację, że panowie siedzą więcej za kółkiem, ale jak wytłumaczysz ofiary rowerowe?
Kobiet jest więcej, a pomimo to stanowią tylko 30% ofiar.


Jedyne co mi przychodzi do glowy.....to kobiety chyba jezdza na meskich rowerach
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow Big Grin
22-01-2018, 22:58
Cytuj

Post: #760
Kto by pomyslal , ze na cmentarzu takie przezycia go czekaja . Big Grin ale najpierw byly groby , pozniej lasek hihi
Odwazna kobieta ..ja bym uciekla Big Grin
22-01-2018, 23:01
Cytuj



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości