![]() |
Zarobki w Polsce - Wersja do druku +- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl) +-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9) +--- Dział: Ważne dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-wazne-dyskusje_1737) +--- Wątek: Zarobki w Polsce (/Watek-zarobki-w-polsce_1841) |
Zarobki w Polsce - piter - 27-12-2015 Jak wam się wydaje, kiedy te polskie zarobki dogonią te niemieckie? No i czy jest taka możliwość za życia 1 pokolenia? Jak na razie słabo to idzie. RE: Zarobki w Polsce - Jamaica - 19-06-2016 Nigdy. RE: Zarobki w Polsce - Miecznik - 10-07-2016 Zależy od fachu i miejsca pracy. Poza tym w PL niższe są koszty utrzymania. Nie powinno się tego przeliczać tylko matematycznie, bo to błąd. RE: Zarobki w Polsce - Jamaica - 12-07-2016 Po prostu Polska ma slabsza gospodarke, to nie ma sensu na porownania. RE: Zarobki w Polsce - SabaYon - 20-01-2017 Tendencja jest taka. Niemcy równają do domu a Polska w gorę. Wiec już niedługo. Tendencja jest taka. Niemcy równają do dolu a Polska w gorę. Wiec już niedługo. RE: Zarobki w Polsce - jacenty - 22-09-2017 Możliwe, że niedługo, w Niemczech zarobki będą spadać moim zdaniem (CDU ukrywa dane) a i rąd do pracy bardzo dużo teraz tam jest. Polska gospodarka pnie się ku górze więc szybko dogonimy. 4-6 lat i albo my dogonimy albo zejdą do naszego poziomu. RE: Zarobki w Polsce - areczko - 05-10-2017 Nasza gospodarka dogania? O czym wy wg mówicie. Jesteśmy coraz bardziej wykupywani przez firmy zagraniczne, polskie działalności przez to upadają, kopalnie i elektrownie będące filarem przeżycia wielu ludzi na południu- szczególnie śląska- są dawno sprzedane- ludzie przyjmowani są tylko po dobrych znajomościach, a bez nich- jedynie pod firmę, gdzie umowa-zlecenie, zarobki marne... teraz znaczna przewaga pracodawców gdziekolwiek przyjmuje tylko na umowę zlecenie, stąd utrzymanie się jest bardzo trudne...dawno już skończyły się czasy, gdzie skończysz studia to idziesz do pracy. Dziś znajomości, po rodzinie itp...nasze zadłużenie w banku centralnym stanowi gdzieś wartość 50% naszego państwa, więc w waszym rozumieniu nasza gospodarka pnie się ku górze chyba tylko w znaczeniu zarobku niemiec na nas wynikających z rozwijających się ich biznesów w naszym kraju RE: Zarobki w Polsce - ferdydurke - 08-10-2017 (22-09-2017, 08:37)jacenty napisał(a): Możliwe, że niedługo, w Niemczech zarobki będą spadać moim zdaniem (CDU ukrywa dane) a i rąd do pracy bardzo dużo teraz tam jest. Polska gospodarka pnie się ku górze więc szybko dogonimy. 4-6 lat i albo my dogonimy albo zejdą do naszego poziomu. Widzę, że jesteś potomkiem generacji, która wierzyła, że Polska jest ósmą gospodarką świata, a w kartoflach to byliśmy drudzy na świecie ![]() Człowieku 4-6 lat i dogonimy? Ale kogo? Czy ty wierzysz tylko w to co serwuje ci pisuarowa tv? Zajrzyj do innych źródeł. Wzrost BIP w DE jest oszacowany na 1,9%, w PL na 3,6%. Co to oznacza? Ze na jednego Niemca BIP wzrośnie o 796 dolców, a na jednego Polaka o 443 dolców, czyli 353 dolców w plecy, a ty piszesz o 4-6 latach. Przewidywany wzrost BIP dla DE w 2018 roku mówi o 2%, czyli PL by zachować status quo musi mieć wzrost gospodarczy o 6,7%. No Morawiecki napewno to uczyni wypuszczając na rynek elektro Syrenki i Tarpany ![]() Ja wiem, że matematyka obecnie nie jest cool, ale cool nie może być też bezmyślne łykanie pisuarowej propagandy i szerzenie jej po mediach. ![]() RE: Zarobki w Polsce - Majami - 08-10-2017 Morawiecki to na razie dzieli pieniążki z kredytu który dostał z EBOR , jest tego 500 mln euro. Niestety to nie prezent. RE: Zarobki w Polsce - ferdydurke - 08-10-2017 Majami, bardzo się cieszę, że twoja córka dobrze zarabia, ale to jest raptem 1300 euro. RE: Zarobki w Polsce - Majami - 08-10-2017 Ferdydurke , ona pracuje i się uczy. Ma dopiero 24 lata. RE: Zarobki w Polsce - Miecznik - 08-10-2017 Z wielką ciekawością słucham ludzi, którzy znają przelicznik ludzkiego szczęścia na €. Napisz o tym Ferdydurke coś więcej, z zainteresowaniem poczytam. ![]() RE: Zarobki w Polsce - Majami - 08-10-2017 Też z checia poczytam . RE: Zarobki w Polsce - egle - 08-10-2017 A wlasciwie, to czemu Polska ma cos doganiac ? Niemiecy lekarze tez czesto szukaja pracy w Norwegii i chyba nie tylko, by zmienic klimat. Polska raczkuje w zarobkach to prawda, taka pani na kasie ma problem by sie utrzymac, nawet jesli koszty sa mniejsze. Duzo ludzi przemieszcza sie komunikacja albo inwestuje w 20-latka za grosze... kredyty sa drogie, a ceny zywnosci czy ubran powoli sie wyrownuja. Problem w tym, ze ta pani na kasie czesto sie godzi na bezplatne siedzenie po godzinach, oszukuje sie sama, pozwalajac na zanizanie stawek, umowy smieciowe itd... A wiem z doswiadczenia, ze pracodawcy sa sklonni placic wiecej, tylko ile osob negocjuje stawki? Inna sprawa, ze rynek pracy ewoluuje, jeszcze nie tak dawno problemem o wiele wiekszym niz niskie zarobki bylo zatrudnianie na czarno... Gdzie rzeczywiscie istnieje problem, to w wycenie fachowcow, dlatego lekarze dzis strajkuja, bo Morawiecki uwaza, ze okolo 4500 na miesiac to dla lekarza szczyt marzen... RE: Zarobki w Polsce - iberte - 08-10-2017 Ferdydurke , przeliczyl PLN na Euro i to jeszcze po niekorzystnym kursie. A ja chetnie poczytam o szczesciu wypelnionym powietrzem i miloscia bez barbarzynstwa finansowego. RE: Zarobki w Polsce - Majami - 08-10-2017 Ja też. RE: Zarobki w Polsce - iberte - 08-10-2017 Egle, dlaczego Polska ma doganiac? Kto stoi w miejscu, ten sie cofa. Gospodarka ma swoje prawa i wskazniki. Ekonomie mozna oszukac ale matematyke nie. 5 lat stagnacji doprowadzi, ze Kowalski znowu stanie w kolejce za octem, Nie ma juz suwerennej ekonomii. RE: Zarobki w Polsce - ferdydurke - 09-10-2017 ad Iberte, Majami i Miecznik, gdyby Polska doganiała, to na zachodzie nie przybywałoby polskich emigrantów. Poznałem tego lata młodego farmaceutę z PL - jego największym marzeniem jest znaleźć pracę w DE. Nadal będzie przybywało Polaków na emigracji, bo polski przedsiębiorca nie ma zamiaru płacić godziwego wynagrodzenia. Minister Morawiecki w zeszłym tygodniu już przygotował grunt pod tanią siłę roboczą z Ukrainy. Ządajcych wyższych zarobków Polaków zastąpią Ukraińcy. (08-10-2017, 22:51)egle napisał(a): Gdzie rzeczywiscie istnieje problem, to w wycenie fachowcow, dlatego lekarze dzis strajkuja, bo Morawiecki uwaza, ze okolo 4500 na miesiac to dla lekarza szczyt marzen... Można napisać od 72 lat w Polsce panuje przekonanie, że lekarze nie muszą zarabiać kokosów, bo dostają łapówki od pacjentów, które wyrównują im straty w niskim wynagrodzeniu. Stąd wzięło się wyodrębnienie anastezjologów z kasty lekarskiej. Nikt anastezjologowi łapówy nie dawał, a koledzy medycy, też nie dzielili się fantami z nimi. Teraz lekarze mają strach przed ziobrowską jurysdykcją i boją się brać dary dziękczynne, dlatego żądają legalnych pieniędzy, które odpowiadają ich wykształceniu i nakładowi pracy. Jeśli córka Majami studjując zarabia 5200 zł, to lekarz po studiach pracujący świątki, piątki i niedziele ma prawo oczekiwać więcej niż 4500 zł. RE: Zarobki w Polsce - iberte - 09-10-2017 Ferdydurke, no , jezeli ilosc emigrantow jest wg Ciebie jedynym wskaznikiem, to w momencie gdy Jamaica przejmie rzady, Polska napewno dogoni. RE: Zarobki w Polsce - egle - 09-10-2017 Iberte, alez oczywiscie, ze stanie w miejscu ma zgubny wplyw, dobrze to widać po firmach, ktore przesypiajac najnowsze trendy sa wypychane z rynku. To jednak troche jak z maratonem, mozna albo próbowac gonic lepszych i w polowie dostac zadyszki albo biec swoim tempem, ale do mety. Co do lekarzy, to z lapowkami walczyla juz platforma, teraz chyba bardziej chodzi o cudowna reforme zdrowia, w ktorej pominieto lekarzy. W tym wszystkim, jesli rzeczywiscie zwykly Kowalski ma otrzymac wiekszosc i szybko na kase chorych, to urywa sie i to znacznie interes prywatnych gabinetow. Jak mieszkalam w Polsce to do ginekologa zawsze chodzilam prywatnie, placac 100 zlotych za wizyte, bez rachunku. Teraz nie musialabym placic a lekarz za 4500 na miesiac musialby mnie przyjac w rejonowej przychodni. |