Nasze-Niemcy.pl
. - Wersja do druku

+- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl)
+-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9)
+--- Dział: Luźne rozmowy (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-luzne-rozmowy_1249)
+---- Dział: Ogólne (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-ogolne_1274)
+---- Wątek: . (/Watek-_1579)



RE: KAFETERIA - Wit - 01-08-2017

Witaj Unka. Zanim dogalopuje do Dinsowej na tej krowie, to z niej tez bedzie galopujaca suchota


RE: KAFETERIA - ferdydurke - 01-08-2017

No i od razu mi się gęba śmieje jak widzę Wita! Bądź pochwalony wygnańco MP ;=)))


RE: KAFETERIA - Unka - 01-08-2017

Akurat Ty bys zwierzatku aua zrobil..nie wierze.


RE: KAFETERIA - Wit - 01-08-2017

(01-08-2017, 23:00)ferdydurke napisał(a): No i od razu mi się gęba śmieje jak widzę Wita! Bądź pochwalony wygnańco MP ;=)))

Witam serdecznie. Tylko nie wygnanco... nie zdazyli mnie wygnac, bo ich uprzedzilem i sam sie pozegnalem ???

(01-08-2017, 23:07)Unka napisał(a): Akurat Ty bys zwierzatku aua zrobil..nie wierze.

No ok... krowa bedzie galopowac na mnie. Tylko musze pogadac z Dinsowa, czy zadowoli ja maly cielak...

No i Dinsowa zniknela. Pewnie poleciala juz po banki na mleko...


RE: KAFETERIA - Unka - 01-08-2017

Moze..zmieniajcie sie po prostu.
Chociaz raz powinno sie udac.
Big Grin


RE: KAFETERIA - dins - 01-08-2017

Mogę zaakceptować galopadę na zmiany. Zalecam jednak nie zapominać o osiodłaniu się - krowa to jednak krowa.

Ps. Jestem bardzo zajęta płakaniem na filmie więc zanikam.


RE: KAFETERIA - Unka - 01-08-2017

Ja zatluklam juz komara , ale nie placze.
Dins juz nie placz , bo Cie glowa rozboli..wiem cos na ten temat.
Dobranoc


RE: KAFETERIA - Wit - 01-08-2017

(01-08-2017, 23:20)dins napisał(a): Mogę zaakceptować galopadę na zmiany. Zalecam jednak nie zapominać o osiodłaniu się - krowa to jednak krowa.

Ps. Jestem bardzo zajęta płakaniem na filmie więc zanikam.


W tym przypadku slowo "cowboy" nabierze calkiem innego znaczenia.


RE: KAFETERIA - dins - 01-08-2017

Zatem ruszaj w drogę, kowboju!
Krowa - oczyma duszy to widzę - już się uśmiecha Smile

Ja też dobranoc! Chyba, że popłaczę i przywlokę się z powrotem.


RE: KAFETERIA - Wit - 01-08-2017

(01-08-2017, 23:38)dins napisał(a): Zatem ruszaj w drogę, kowboju!
Krowa - oczyma duszy to widzę - już się uśmiecha Smile

Ja też dobranoc! Chyba, że popłaczę i przywlokę się z powrotem.

A coz to za wyciskacza lez ogladasz?


RE: KAFETERIA - ferdydurke - 01-08-2017

Przeczytałem krowi wątek i przypomniała mi się piosenka z młodości, albo lepiej powiedziane fragment:
"... chciałoby się pokowboić, a tu trzeba krowy doić......" Pamięta ktoś całość?


RE: KAFETERIA - dins - 02-08-2017

Wit, to była cała seria z okazji rocznicy PW. Głowa mnie nie rozbolała, ale wymęczyły mnie te szlochy i zasnęłam jak dziecko.

Ferdydurke, nie pamiętam, ale już to lubię! Będę sobie śpiewać, kiedy Wit w końcu przygalopuje z moją krową.

Idę wymyślić jakąś sałatkę na zimę z przerośniętych ogórków. Może ktoś zna dobry przepis?


RE: KAFETERIA - zyta - 02-08-2017

(02-08-2017, 10:53)dins napisał(a): Idę wymyślić jakąś sałatkę na zimę z przerośniętych ogórków. Może ktoś zna dobry przepis?

Może są i lepsze:
Koreczki

Ogórki, cebula, papryka żółta i czerwona = pokroić. Paprykę drobniej, a ogórki, tak na max 1,5 cm.
Włożyć do miski, dolać 15 szklanek wody i jedną szklankę soli. Odstawić na 3 godziny.
Przygotować zalewę:
- 3 szkl. octu
- 2 szkl. cukru
- 1 szkl. soli
- kilka ziarenek ziela angielskiego oraz gorczycy.
Zagotować i ostudzić.

Ogórki i resztę odcedzić i wkładać do słoików. Zalać zalewą po czub. Pasteryzować 10 minut.


RE: KAFETERIA - dins - 02-08-2017

Dzięki, Zyta! W międzyczasie przyniosłam sobie jeszcze cukinię, bo leżała koło papryki, to co tak będzie leżała -rzekłam do siebie więc trochę zmodyfikuję przepis Smile


RE: KAFETERIA - ferdydurke - 02-08-2017

(02-08-2017, 11:10)zyta napisał(a):
(02-08-2017, 10:53)dins napisał(a): Idę wymyślić jakąś sałatkę na zimę z przerośniętych ogórków. Może ktoś zna dobry przepis?

Może są i lepsze:
Koreczki

Ogórki, cebula, papryka żółta i czerwona = pokroić. Paprykę drobniej, a ogórki, tak na max 1,5 cm.
Włożyć do miski, dolać 15 szklanek wody i jedną szklankę soli. Odstawić na 3 godziny.
Przygotować zalewę:
- 3 szkl. octu
- 2 szkl. cukru
- 1 szkl. soli
- kilka ziarenek ziela angielskiego oraz gorczycy.
Zagotować i ostudzić.

Ogórki i resztę odcedzić i wkładać do słoików. Zalać zalewą po czub. Pasteryzować 10 minut.

Zyta, czy tej soli nie jest zbyt wiele? Tak się pytam, bo ja jak gotuję ziemniaki w powiedzmy 1,5 litrze wody daję jedną łyżeczkę soli, a w twoim przepisie na 3 litry wody jest cała szklanka, a potem do zalewy raptem 0,75 litra następne ca. 350 gram soli.


RE: KAFETERIA - Majami - 03-08-2017






RE: KAFETERIA - zyta - 03-08-2017

(02-08-2017, 23:10)ferdydurke napisał(a): Zyta, czy tej soli nie jest zbyt wiele? Tak się pytam, bo ja jak gotuję ziemniaki w powiedzmy 1,5 litrze wody daję jedną łyżeczkę soli, a w twoim przepisie na 3 litry wody jest cała szklanka, a potem do zalewy raptem 0,75 litra następne ca. 350 gram soli.

Gotujesz ziemniaki na zimę? Dobre! Big Grin


RE: KAFETERIA - ferdydurke - 03-08-2017

(03-08-2017, 21:37)zyta napisał(a): Gotujesz ziemniaki na zimę? Dobre! Big Grin
Ziemniaków na zimę nie gotuję, ale kisiłem kiedyś ogórki i kapustę i tyle soli nie zużywałem.
Na ogórki daję 1,5 łyżki soli na litr wody i są doskonałe. Sól jest kamienna nie jodowana. 0,5 kg soli to ja do 25 kg kapusty zużyłem, a Ty do powiedzmy 5 kg przetworów 0,7 kg soli potrzebujesz. Huh  

(03-08-2017, 21:32)Majami napisał(a):

Stary chłop jestem, ale muszę się przyznać, że łza mi się w oku zakręciła, jak to zobaczyłem!


RE: KAFETERIA - Majami - 04-08-2017

Ja stara krowa jestem , ale i mnie się zakręciła.


RE: KAFETERIA - dins - 04-08-2017

Byliście też? Pamiętam jeszcze nawet ten w Szczecinie Dąbiu. Niesamowita impreza.
W przyszłym roku jak dożyję, to pojadę znów.