Nasze-Niemcy.pl
Mity dawnych lat. - Wersja do druku

+- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl)
+-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9)
+--- Dział: Luźne rozmowy (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-luzne-rozmowy_1249)
+---- Dział: Ogólne (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-ogolne_1274)
+---- Wątek: Mity dawnych lat. (/Watek-mity-dawnych-lat_2667)



RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 07-02-2018

Iberte, anegdota jest pyszna! Smile

Niestety argumentacja naukowców do mnie nie przemawia!
Polacy i kwestia żydowska, to jest węzeł gordyjski i należy go rozwiązać jednym cięciem - płacąc.

Kiedy "uciekałem" z Polski, to wiele spraw pozostało do rozliczenia, tak się złożyło że prawie wszystkie zozstały rozliczone na moją niekorzyść.
Początkowo biadoliłem, dzisiaj z perspektywy czasu wiem, że te nie po mojej myśli załatwione rozliczenia wyszły mi na dobre - brak kosztownych Besuchów, brak kosztownych prezentów w czasie wizyt w PL. Big Grin
Warto czasem pożyczyć trochę kasy, by pozbyć się "znajomych" za którymi się nie przepada.
Identycznie jest z odszkodawaniem dla Zydów - raz rozliczyć i mieć spokój na całe życie!

Problem polega na tym, że dzisiejszy nierząd potrzebuje wrogów, by móc zwodzić elektorat.
Po Ruskich, przyszli Niemcy, a po nich Zydzi, teraz trzeba będzie czekać na następnych! Undecided
Ja typuję na Bratanków - kiedy Viktor w marcu dostanie rozwodnienia i głosowanie o zawieszenie Polski w prawach członka UE skwitowane zostanie wynikiem 1:25 i jeden w klopie Big Grin


RE: Mity dawnych lat. - iberte - 07-02-2018

(07-02-2018, 23:17)ferdydurke napisał(a): Iberte, anegdota jest pyszna! Smile

Niestety argumentacja naukowców do mnie nie przemawia!
Polacy i kwestia żydowska, to jest węzeł gordyjski i należy go rozwiązać jednym cięciem - płacąc.

"Polacy i Zydzi to jak wiolonczela i muzyka.Ani jedna rzecz, ani dwie"


Sadze,ze Polska nie wytrzyma naporu i zacznie wioslowac do tylu.
To bedzie blad powtarzany przez dziesieciolecia.


RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 08-02-2018

(07-02-2018, 23:34)iberte napisał(a): "Polacy i Zydzi to jak wiolonczela i muzyka.Ani jedna rzecz, ani dwie"
Iberte, czy mógłbyś mi wyjaśnić tę metaforę, bo ja swym rozumem nie obejmuję! Huh


RE: Mity dawnych lat. - iberte - 08-02-2018

(08-02-2018, 00:14)ferdydurke napisał(a):
(07-02-2018, 23:34)iberte napisał(a): "Polacy i Zydzi to jak wiolonczela i muzyka.Ani jedna rzecz, ani dwie"
Iberte, czy mógłbyś mi wyjaśnić tę metaforę, bo ja swym rozumem nie obejmuję! Huh

To fraza genetycznie zwiazana z rokiem 68.
Jak wspomniales przez wieki zylismy razem i caloscia nie zostalismy.
Po ostatetcznym rozwodzie(68)rowniez zyc bez siebie nie mozemy


RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 08-02-2018

(08-02-2018, 00:27)iberte napisał(a): To fraza genetycznie zwiazana z rokiem 68.
Jak wspomniales przez wieki zylismy razem i caloscia nie zostalismy.
Po ostatetcznym rozwodzie(68)rowniez zyc bez siebie nie mozemy
Dla mnie ostatecznym rozwodem było wyciągnięcie Mazowieckiemu żydowskich korzeni w czasie wyborów prezydenckich w 1990 roku, a w konsekwencji zrobienie z Michnika parchatego Zyda Sad


RE: Mity dawnych lat. - iberte - 08-02-2018

Piszemy o roznych rzeczach.
Ty o praniu bielizny osobistej.
Ja o rozwodzie polsko-zydowskim.


RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 08-02-2018

(08-02-2018, 00:41)iberte napisał(a): Piszemy o roznych rzeczach.
Ty o praniu bielizny osobistej.
Ja o rozwodzie polsko-zydowskim.

iberte piszemy o tym samym, tylko przyczyny i daty mamy różne Tongue
Kiedy w 1981 roku na studium wojskowym pan pułkownik pozwolił sobie na antysemickie uwagi, to został postawiony na baczność, a było to 13 lat po dacie twojego polsko-żydowskiego rozwodu.


RE: Mity dawnych lat. - phoenix - 08-02-2018

Żydowskie korzenie ma co drugi polityk w Polsce, w innych krajach Europy i w kongresie amerykańskim.
Takie są fakty i nie na sensu z nimi walczyć.
A to,  z czym nie na sensu walczyć lepiej jest..... zaakceptować. 
Tak jest lepiej dla zdrowia....nie tylko psychicznego Cool


RE: Mity dawnych lat. - iberte - 08-02-2018

(08-02-2018, 00:46)ferdydurke napisał(a):
(08-02-2018, 00:41)iberte napisał(a): Piszemy o roznych rzeczach.
Ty o praniu bielizny osobistej.
Ja o rozwodzie polsko-zydowskim.

iberte piszemy o tym samym, tylko przyczyny i daty mamy różne Tongue
Kiedy w 1981 roku na studium wojskowym pan pułkownik pozwolił sobie na antysemickie uwagi, to został postawiony na baczność, a było to 13 lat po dacie twojego polsko-żydowskiego rozwodu.

Piszemy o roznych rzeczach Tongue
Po 44 duza czesc Zydow wrocila do Polski z sowietami.
Nie byla to ta czesc ktora nas kochala.
Po rozwodzie w 68(czesciowo wczesniej)ci ktorzy zostali ,wyrzekli sie swoich korzeni i pozmieniali nazwiska.
Kto posiadal moc, aby zmieniac ich tozsamosc,to zapewne wiesz.

Jezeli jednak ktos decyduje sie na zycie publiczne,to musi sie liczyc z tym,ze jego zyciorys zostanie przekopany.

Dla mnie kazdy kto chlal z Kiszczakiem,na szacunek nie zasluguje.


RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 08-02-2018

(08-02-2018, 01:00)iberte napisał(a): Dla mnie kazdy kto chlal z Kiszczakiem,na szacunek nie zasluguje.
iberte, ale jak widzisz temu co chlał z Kiszczakiem stawiają pomniki, bo samolot którym leciał rozbił się na rosyjskiej ziemi Big Grin Tongue


RE: Mity dawnych lat. - iberte - 08-02-2018

(08-02-2018, 01:18)ferdydurke napisał(a):
(08-02-2018, 01:00)iberte napisał(a): Dla mnie kazdy kto chlal z Kiszczakiem,na szacunek nie zasluguje.
iberte, ale jak widzisz temu co chlał z Kiszczakiem stawiają pomniki, bo samolot którym leciał rozbił się na rosyjskiej ziemi Big Grin Tongue

Mnie w te drwiny nie wciagniesz Ferdydurke... Tongue
Dobranoc


RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 08-02-2018

(08-02-2018, 01:32)iberte napisał(a):
(08-02-2018, 01:18)ferdydurke napisał(a):
(08-02-2018, 01:00)iberte napisał(a): Dla mnie kazdy kto chlal z Kiszczakiem,na szacunek nie zasluguje.
iberte, ale jak widzisz temu co chlał z Kiszczakiem stawiają pomniki, bo samolot którym leciał rozbił się na rosyjskiej ziemi Big Grin Tongue

Mnie w te drwiny nie wciagniesz Ferdydurke... Tongue
Dobranoc
iberte, ale to nie są drwiny!. 
W Arłamowie do wódeczki z Kiszczakiem zasiadał przyszły laureat nagrody Nobla i innych wielu szanowanych polityków jak choćby Lech Kaczyński. 
Jarek na wódeczkę i zagrychę się nie załapał, bo musiał kota trzymać pod mamusiną pierzyną, by kota do Arłamowa nie zesłano Tongue Big Grin


RE: Mity dawnych lat. - iberte - 08-02-2018

(08-02-2018, 01:58)ferdydurke napisał(a): iberte, ale to nie są drwiny!. 
W Arłamowie do wódeczki z Kiszczakiem zasiadał przyszły laureat nagrody Nobla i innych wielu szanowanych polityków jak choćby Lech Kaczyński. 
Jarek na wódeczkę i zagrychę się nie załapał, bo musiał kota trzymać pod mamusiną pierzyną, by kota do Arłamowa nie zesłano Tongue Big Grin

No......a kiedy Lech Kaczynski byl w Arlamowie?(z kotem czy bez)


RE: Mity dawnych lat. - Dąbrowski - 09-02-2018

Radzę się zastanowić nad słowami pani ambasador :

„Izrael traktuje ją jak możliwość kary za świadectwo ocalałych z Zagłady”


Czy też uważacie, że pani ambasador kłamie?
(02-02-2018, 22:13)ferdydurke napisał(a): Ten wytłuszczony tekst mówi jasno - żyją jeszcze ludzie, którzy mogą zaświadczyć o tym, że Polacy pomagali w holocauscie.

Kiedy w latach 80-tych poznałem Zydów z Izraela, to nie rozumiałem ich niechęci do mnie - jako Polaka traktowali mnie bardzo wrogo. Nie rozumiałem tego, wszak wg.mnie to Niemcy ich zabijali, a Polacy chronili.
Były to czasy, gdzie nikt nie mówił o odszkodowaniach, a i Izrael nie żądał zapłaty za holocaust.
Dlaczego mieli mieć do mnie niechęć jako Polaka? A jednak mieli i okazała się zupełnie uzasadniona.

Wpadla mi dzis w ręce strona " Klub Inteligencji w Polsce" , na szczescie takowi jeszcze są ,wszystkich nie "wytłukli ",tak samo jak sie uchowali jeszcze Żydzi prawi ,ktorzy zostali ocaleni po to żeby dac swiadectwo prawdzie .

http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2018/02/znany-varsavianista-pochodzenia-zydowskiego-odsyla-ambasador-izraela-wyroznienie/#respond

KLUB INTELIGENCJI POLSKIEJ 05/02/2018
Znany varsavianista pochodzenia żydowskiego odsyła ambasador Izraela wyróżnienie

LIST OTWARTY
W związku z bezprecedensowym, haniebnym atakiem ze strony Państwa Izrael, skierowanym przeciwko Polsce, zwracam na Pani ręce dyplom uznania za zasługi dla ochrony zabytków kultury żydowskiej w Polsce, jaki otrzymałem w lipcu 1998 r. od ambasadora Izraela w Polsce z okazji jubileuszu 50. rocznicy utworzenia Państwa














Pani wystąpienie na terenie obozu Auschwitz uważam osobiście za skandaliczne. Teren byłego niemieckiego nazistowskiego obozu stał się miejscem kwestionowania prawa Polaków do obrony przed oszczerstwami, zamiast stać się miejscem przypomnienia o Niemcach, którzy byli faktycznymi sprawcami zbrodni dokonanej na Żydach i Polakach.

Powiedziała Pani, że Izrael traktuje ustawę o IPN „jako możliwość kary za świadectwo ocalałych z Zagłady”. Czy mam rozumieć, że ocaleni z Zagłady będą świadczyć, że w obozach śmierci byli polscy komendanci, polskie załogi i polscy strażnicy na wieżach?

Nie będzie to wtedy żadne świadectwo tylko kłamstwo.


RE: Mity dawnych lat. - Majami - 09-02-2018

(08-02-2018, 18:49)iberte napisał(a):
(08-02-2018, 01:58)ferdydurke napisał(a): iberte, ale to nie są drwiny!. 
W Arłamowie do wódeczki z Kiszczakiem zasiadał przyszły laureat nagrody Nobla i innych wielu szanowanych polityków jak choćby Lech Kaczyński. 
Jarek na wódeczkę i zagrychę się nie załapał, bo musiał kota trzymać pod mamusiną pierzyną, by kota do Arłamowa nie zesłano Tongue Big Grin

No......a kiedy Lech Kaczynski byl w Arlamowie?(z kotem czy bez)
Lech Kaczyński był internowany do Strzebielinka.

(09-02-2018, 12:04)Dąbrowski napisał(a): Radzę się zastanowić nad słowami pani ambasador :

„Izrael traktuje ją jak możliwość kary za świadectwo ocalałych z Zagłady”


Czy też uważacie, że pani ambasador kłamie?
(02-02-2018, 22:13)ferdydurke napisał(a): Ten wytłuszczony tekst mówi jasno - żyją jeszcze ludzie, którzy mogą zaświadczyć o tym, że Polacy pomagali w holocauscie.

Kiedy w latach 80-tych poznałem Zydów z Izraela, to nie rozumiałem ich niechęci do mnie - jako Polaka traktowali mnie bardzo wrogo. Nie rozumiałem tego, wszak wg.mnie to Niemcy ich zabijali, a Polacy chronili.
Były to czasy, gdzie nikt nie mówił o odszkodowaniach, a i Izrael nie żądał zapłaty za holocaust.
Dlaczego mieli mieć do mnie niechęć jako Polaka? A jednak mieli i okazała się zupełnie uzasadniona.

Wpadla mi dzis w ręce  strona " Klub Inteligencji w Polsce" , na szczescie takowi jeszcze są ,wszystkich nie "wytłukli ",tak samo jak sie uchowali jeszcze Żydzi prawi ,ktorzy zostali ocaleni  po to żeby dac swiadectwo prawdzie .

http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2018/02/znany-varsavianista-pochodzenia-zydowskiego-odsyla-ambasador-izraela-wyroznienie/#respond

KLUB INTELIGENCJI POLSKIEJ 05/02/2018
Znany varsavianista pochodzenia żydowskiego odsyła ambasador Izraela wyróżnienie

LIST  OTWARTY
W związku z bezprecedensowym, haniebnym atakiem ze strony Państwa Izrael, skierowanym przeciwko Polsce, zwracam na Pani ręce dyplom uznania za zasługi dla ochrony zabytków kultury żydowskiej w Polsce, jaki otrzymałem w lipcu 1998 r. od ambasadora Izraela w Polsce z okazji jubileuszu 50. rocznicy utworzenia Państwa














Pani wystąpienie na terenie obozu Auschwitz uważam osobiście za skandaliczne. Teren byłego niemieckiego nazistowskiego obozu stał się miejscem kwestionowania prawa Polaków do obrony przed oszczerstwami, zamiast stać się miejscem przypomnienia o Niemcach, którzy byli faktycznymi sprawcami zbrodni dokonanej na Żydach i Polakach.

Powiedziała Pani, że Izrael traktuje ustawę o IPN „jako możliwość kary za świadectwo ocalałych z Zagłady”. Czy mam rozumieć, że ocaleni z Zagłady będą świadczyć, że w obozach śmierci byli polscy komendanci, polskie załogi i polscy strażnicy na wieżach?

Nie będzie to wtedy żadne świadectwo tylko kłamstwo.

Chyba kolejnego demencja i brak zrozumienia intencji ustawy dopadła.
Jakos mnie to nie dziwi biorac pod uwage rzeczony p. Sujecki reprezentuje Gazete Polską.


RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 09-02-2018

Nie wiedziałem, że Leszek też miał kota.
Arłamowo to pewna symbolika, a jakby Wam chodziło o dokładne dane, to z tego co mi wiadomo wszyscy pili z Kiszczakiem przy okrągłym stole w 1989 roku.
I proszę mi nie pisać, że Leszek był absytnentem, bo już w pierwszym roku swego pobytu w pałacu prezydenckim, meldowano, że zamówienia na "małpki" do pałacu prezydenckiego wzrosły dwukrotnie, a przecież poprzednik był znany z "choroby filipińskiej" Big Grin


RE: Mity dawnych lat. - iberte - 09-02-2018

(09-02-2018, 19:53)ferdydurke napisał(a): Nie wiedziałem, że Leszek też miał kota.
Arłamowo to pewna symbolika, a jakby Wam chodziło o dokładne dane, to z tego co mi wiadomo wszyscy pili z Kiszczakiem przy okrągłym stole w 1989 roku.
I proszę mi nie pisać, że Leszek był absytnentem, bo już w pierwszym roku swego pobytu w pałacu prezydenckim, meldowano, że zamówienia na "małpki" do pałacu prezydenckiego wzrosły dwukrotnie, a przecież poprzednik był znany z "choroby filipińskiej" Big Grin

Symbolika jest Magdalenka.
Z tego co mi wiadomo nie wszyscy pili z Kiszczakiem.
Moge sie oczywiscie mylic,ale sa tacy ktorzy przejrzeli tasmy filmowe(9 godzin) z imprezy,
Mnie to akurat nie grzeje czy Leszek byl abstynentem.
Mam nadzieje,ze za kolnierz nie wylewal,ale po co pisac wlasne scenariusze Tongue


RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 09-02-2018

(09-02-2018, 20:23)iberte napisał(a):
(09-02-2018, 19:53)ferdydurke napisał(a): Nie wiedziałem, że Leszek też miał kota.
Arłamowo to pewna symbolika, a jakby Wam chodziło o dokładne dane, to z tego co mi wiadomo wszyscy pili z Kiszczakiem przy okrągłym stole w 1989 roku.
I proszę mi nie pisać, że Leszek był absytnentem, bo już w pierwszym roku swego pobytu w pałacu prezydenckim, meldowano, że zamówienia na "małpki" do pałacu prezydenckiego wzrosły dwukrotnie, a przecież poprzednik był znany z "choroby filipińskiej" Big Grin

Symbolika jest Magdalenka.
Z tego co mi wiadomo nie wszyscy pili z Kiszczakiem.
Moge sie oczywiscie mylic,ale sa tacy ktorzy przejrzeli tasmy filmowe(9 godzin) z imprezy,
Mnie to akurat nie grzeje czy Leszek byl abstynentem.
Mam nadzieje,ze za kolnierz nie wylewal,ale po co pisac wlasne scenariusze Tongue
Iberte, gdyby Leszek żył, to pis nie byłby dzisiaj u władzy, a ja zostałbym małpą i usłyszałbym "spieprzaj dziadu!" Tongue


RE: Mity dawnych lat. - iberte - 09-02-2018

To takie gdybanie i rozmowa o niczym.
Wpadne jak bedzie cos intersujacego.

Na razie...


RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 10-02-2018

(09-02-2018, 22:05)iberte napisał(a): To takie gdybanie i rozmowa o niczym.
Wpadne jak bedzie cos intersujacego.

Na razie...
iberte, czy ten temat Cię zainteresuje?  Temat podważający mistyczną wspaniałość Polaków.

https://magazyn.wp.pl/artykul/od-pilsudskiego-do-taco-hemingwaya-dlaczego-polacy-nienawidza-polakow

Jeśli uważasz, że Polacy są najwspanialszym narodem na świecie, to nie otwieraj tego linka i żyj dalej w świecie ułudy i obłudy. Tongue