![]() |
Barwy codzienności... - Wersja do druku +- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl) +-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9) +--- Dział: Luźne rozmowy (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-luzne-rozmowy_1249) +---- Dział: Ogólne (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-ogolne_1274) +---- Wątek: Barwy codzienności... (/Watek-barwy-codziennosci_2662) |
RE: Barwy codzienności... - Anita - 11-09-2018 Tadam... cieszę się niezmiernie,wreszcie będzie można z Tobą pogadać ![]() RE: Barwy codzienności... - ychna - 11-09-2018 Taaaaa, czekaj tatko latka.. ![]() RE: Barwy codzienności... - Anita - 11-09-2018 Pożyjemy, zobaczymy. Dobry nocną porą ![]() RE: Barwy codzienności... - dziaczuk - 11-09-2018 dobry wieczór pani moderator ![]() RE: Barwy codzienności... - Anita - 11-09-2018 Dobry wieczór . ![]() RE: Barwy codzienności... - dziaczuk - 11-09-2018 miłego wieczoru miłej moderatorce życzę ![]() RE: Barwy codzienności... - Anita - 12-09-2018 Dzień dobry kochane robaczki ![]() Kolejny dzień, ciężkiego tygodnia kończy się. Hurra ![]() Jeszcze ciężkie dwa dni i weekend.:-) Zanosi mi się wycieczka do Hamburga. ;-) Diego co ty na to? RE: Barwy codzienności... - Diego10 - 12-09-2018 czesc, a ty co w tym Hamburgu bedziesz czynic? moze spotkasz kogos znajomego? wylazlam z tunelu a w poniedzialek myslalam ze minie szlag trafi RE: Barwy codzienności... - Anita - 12-09-2018 Robię rundę za autem. Wierzę Ci.. Już nie pamiętam kiedy ostatni raz siedziałem przy maszynie. I też pewnie szyłam firany. RE: Barwy codzienności... - Diego10 - 13-09-2018 otoz w poniedzialek widzialam jak kolezanka bardzo zle potraktowala dziecko, i to dwa razy , nie wytrzymalam i poszlam do szefa , jezeli kobieta ma zly dzien to niech walnie glowa w sciane a nie wyzywa sie na dziecku i to bardzo chorym dziecku, szef babe wezwal na rozmowe, jak sie to zakonczylo , nie wiem, powiedzialam tylko , ze jezeli sie to powtorzy to juz do niego nie przyjde , pojde wtedy do prokuratora, co za jakas paranoja RE: Barwy codzienności... - Anita - 13-09-2018 Hej Diego cieszę się że Cię widzę. No nareszcie ten tunel zakopałas , ![]() Co do złego traktowania niepełnosprawnych dzieci,to wiem coś o tym. Bardzo często Zdarzają się takie przypadki ponieważ nauczyciele wiedzą ,że dziecko nic nie powie. A jak powie to i tak o nich nie uwierzy. RE: Barwy codzienności... - Diego10 - 13-09-2018 ten chlopiec tez malo mowi a do tego ma ciezka epilepsje i po mimo ze leki bierze ma codziennie ataki RE: Barwy codzienności... - Anita - 13-09-2018 Najprawdopodobniej to epilepsja lekooporna;( RE: Barwy codzienności... - Anita - 18-09-2018 Gosia to załatw temu dziecku marihuanę . Muszę Tobie powiedzieć ,że ciężki żywot jest z epileptykiem. Atak za atakiem i ani tego ogarnąć. Dziewczyny miłego popołudnia. Przede mną jeszcze siłownia i luzik. Do potem. RE: Barwy codzienności... - Diego10 - 18-09-2018 Czesc Anitko, powiadasz marihuane, ale to chyba jest kryminal za to RE: Barwy codzienności... - Anita - 18-09-2018 Oj tam , oj tam... Od razu kryminał? Ty i tak już przygotowana:-) RE: Barwy codzienności... - Diego10 - 18-09-2018 tak, mam walizeczke spakowana , kula u nogi wisi wiec nie uciekne daleko RE: Barwy codzienności... - Anita - 19-09-2018 Zgadzacie się z tym tekstem? Jeśli ktoś przez cały dzień się do Ciebie nie odzywa, a po jakimś czasie napisze „nie miałem czasu” lub „nie mogłem, bo…” to jest zwykłym kłamcą. Ile czasu zajmuje napisanie wiadomości? 30 sekund? Jest tu ktoś z was, kto nie ma wolnych 30 sekund w ciągu dnia? Szybki telefon i krótka rozmowa to ma być rzecz niewykonalna? Proszę was… nie wierzcie w takie bzdury! Jeśli ktoś nie odzywa się do was tak długo, to nie dlatego, że jest bardzo bardzo bardzo zajęty. To tylko dlatego, że ma Cię po prostu w dupie, nie szanuje Cię i nie miał ochoty się odezwać. RE: Barwy codzienności... - dziaczuk - 19-09-2018 Ja się nie zgadzam!Czasami trzeba się wyciszyć od wszystkich,to nie znaczy że ktoś ma zaraz kogoś w doopie RE: Barwy codzienności... - Anita - 19-09-2018 A już myślalam,że to ze mną coś nie tak. Uffff |