![]() |
Barwy codzienności... - Wersja do druku +- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl) +-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9) +--- Dział: Luźne rozmowy (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-luzne-rozmowy_1249) +---- Dział: Ogólne (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-ogolne_1274) +---- Wątek: Barwy codzienności... (/Watek-barwy-codziennosci_2662) |
RE: Barwy codzienności... - ychna - 02-09-2018 ![]() ![]() ____________ a, juz chcialam wrocic do szafy i dalej meblowac ciuchy!! A to do smiechu! ![]() ![]() RE: Barwy codzienności... - Anita - 02-09-2018 Nic z tego będziesz siedziała tu z nami i robiła porządki. A jak już skończysz u siebie to przyjdziesz i zrobisz u mnie. Ja na nic nie mam czasu. Zastanawiam się czy nie wynająć przypadkiem Pani do mycia okien. Ale,ale udało mi się wykombinować tydzień urlopiku, więc coś tam może wykombinuję. Porządek w domu też musi być:-) RE: Barwy codzienności... - ychna - 02-09-2018 A gdzies Ty byla, jak Cie nie bylo? ![]() RE: Barwy codzienności... - Anita - 02-09-2018 Memik trafiony w dziesiątkę :-) Szlajalam się po świecie tu i tam :-) RE: Barwy codzienności... - ychna - 02-09-2018 Po tak cieplym przyjeciu i braku buraczanach zasiekow, rozumiem, ze moge tu czesciej zagladac?! ![]() RE: Barwy codzienności... - Anita - 02-09-2018 A kto komu zabroni wpaść na browara albo sok z buraków?;-) RE: Barwy codzienności... - Diego10 - 02-09-2018 ychna, bedziesz zawsze serdecznie powitana, tak jak zreszta kazdy forumowicz , ktory ma ochote z nami pogadac , a czasem tez sie powyglupiac bo bez wyglupow nie idzie RE: Barwy codzienności... - ychna - 02-09-2018 Sok z buraka? kupuje.. moj sie akurat skonczyl, czas robic nowy !! ![]() ![]() RE: Barwy codzienności... - Anita - 02-09-2018 Tja...Diego i nie będzie rozrabiać.... hahaha To chodź ! Jak przerobić moje pole buraczane, wszystkie są Twoje:-D Dziewczyny u Was w tym roku to w ogóle padał jakiś deszcz? RE: Barwy codzienności... - ychna - 02-09-2018 Na polnocy dal sie odczuc brak opadow, ale aura sie zmilowala i od dluzsezgo czasu jestesmy na biezaco, mamy piekna, soczysta zielen, natomiast fotki z innych regionow przyprawiaja o bol glowy !! RE: Barwy codzienności... - Anita - 02-09-2018 To popatrz na mój region ,u nas susza totalna . Ogrody suche. Mimo podlewania wszystko uschło. U mnie w tym roku ogórków brak:-( Kiszonych nie będzie:'( RE: Barwy codzienności... - Diego10 - 02-09-2018 ychna, chyba nie bede rozrabiac , bo sie Anitki boje, brrrrrrrr, w Polsce przez 3 tygodnie toszeczke popadalo, tak jakby kot naplakal, poniewaz dom moich rodzicow stoi na terenie podmoklym zaraz przy jeziorku, wiec w tym roku mielismy sliwki jakich jeszcze w zyciu nie jadlam duze soczyste ,slodkie , wspaniale, z dwoch nieduzch drzewek bylo mnostwo sliwek a jeszcze bratowa robila dzemy dla wnuczki, byly tez jezyny i troszeczke malin Moja siostra ma dzialke pod Szczecinem , miala mnostwo ogorkow i jablek, cukinie tez miala RE: Barwy codzienności... - Anita - 02-09-2018 Diego a grzyby były? A w ogóle to gdzieś w Niemczech są grzyby? RE: Barwy codzienności... - Diego10 - 02-09-2018 a zapomialam jeszcze , aronie mielismy , tyle owocow nie miala jeszcze nigdy wiesz w naszym rejonie, w Polsce byly zakazy wchodzenia do lasu, mieszkam niedaleko poligonu , ktory jest zamkniety i wiem ze tam sa grzyby,ale w tym roku bylo za sucho. moze beda pozniej RE: Barwy codzienności... - Anita - 02-09-2018 Mam taką nadzieję, że będą później. Ojejku jak fajnie Ty byłaś w Polsce. Ja musiałam wybierać między Polską a Chorwacja. RE: Barwy codzienności... - Diego10 - 02-09-2018 i wybralas Chorwacje, ja nie mam wyboru , zawsze jade do domu, jakos inne panstwa mnie nie interesuja , moze dlatego ,ze zyje na obczyznie RE: Barwy codzienności... - Anita - 02-09-2018 Do Chorwacji Diego to mnie ciągnie na pola arbuzowe. ;-) RE: Barwy codzienności... - Diego10 - 02-09-2018 ok, ale nie musisz tych arbuzow tam zbierac RE: Barwy codzienności... - ychna - 02-09-2018 Pozazdroscic wlasnych warzyw i owocow, moje sloje pozostana tym razem puste, no moze oprocz burakow)) RE: Barwy codzienności... - Anita - 02-09-2018 Nie ,ja je muszę tylko tam jeść:-) To kolega z pracy uprawia. Właściwie to nie on ,bo on pracuje tu w Niemczech tylko jego rodzina. A potem jak spróbuję się tu w Niemczech to takie niedobre. |