![]() |
Mity dawnych lat. - Wersja do druku +- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl) +-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9) +--- Dział: Luźne rozmowy (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-luzne-rozmowy_1249) +---- Dział: Ogólne (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-ogolne_1274) +---- Wątek: Mity dawnych lat. (/Watek-mity-dawnych-lat_2667) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
|
RE: Mity dawnych lat. - iberte - 14-12-2017 (14-12-2017, 23:20)ferdydurke napisał(a): Iberte, jak myślisz, jaki humor będzie miała kobieta, która przez ponad 430 lat nie będzie miała seksu? Ferdydurke, 500 lat to kupa czasu,a humor jest pojeciem wzglednym. Nie bez znaczenia jest rowniez,ktora wersje mitu chcemy obalic. Jezeli zaczniemy od rosyjskiej,to powiedzialbym.......kurica nie ptica Ach, ulecialo mi z pamieci. Feniks,badz na tyle uprzejma i nie zasmiecaj mi priv RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 14-12-2017 Belladonno, ja nie użalam się na wiatr, ja opisuję prawdę. Jestem na tym forum dłużej od ciebie i nie miałem problemów z moimi wpisami do momentu do którego nie pojawiła się tu wasza klika wypędzona z MP. Nie jest dla mnie problemem pojawienie się pod nowym nickiem, kiedy zostanę zbanowany, ale po co ta cała ciuciubabka?! Na MP zaliczyłem ponad 30 nicków i banowanie nic nie dało, więc po co to całe donoszenie do moderatora? Nie wchodzę na wasze po 50-tce - defacto po 60-tce kiście się we własnym sosie! Ale respektujcie zasady na innych wątkach. Dajcie nam rozmawiać po ludzku, my nie potrzebujemy waszej sztucznej słodkości i pieprzenia o d..ie Marynii. Macie coś do powiedzenia - mówcie, ale skoro zostaliście poproszeni o wyjaśnienie, to odpowiadajcie, a nie moralizujcie! My jesteśmy dorosłymi osobami, mamy swoje poglądy, mamy swoje zasady i nikt nas nie musi pouczać, zwłaszcza ktoś kto ma niewiele do powiedzenia, tak jak np. ty. RE: Mity dawnych lat. - Belladonna - 15-12-2017 ........ RE: Mity dawnych lat. - phoenix - 15-12-2017 iberte, nie ma sprawy! ![]() to był pierwszy i ostatni raz! słowo! zatem powtorze tutaj: "w ludzkim wymiarze, ciagle nachodzenia sa raczej uciazliwe i bywa, ze napelniaja obrzydzeniem" ![]() ![]() ![]() uwazaj zeby ci sie te 4 litry krwi nie zagotowaly.....akademiku ![]() i jeszcze mi sie taka mala refleksja nasunela.... zasmiecone pw jest niczym w obliczu uporzadkowanego zycia, jesli zatem to drugie jest okay, to nawet sterty smieci na pw nie przeszkadzaja.... ![]() ![]() ![]() RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 15-12-2017 Belladonno, ja nie mam syndromu ofiary, a ty do teraz nie ustosunkowałaś się do mojego pytania, za to cały czas starasz się mnie wyprostować, co jest syzyfową robotą! Czekam na odpowiedź na moje pytanie! ![]() Wtedy możemy przejść do dalszej dysputy. Dość wykręcania się sianem! ![]() Trybuna czeka na twój wywód! ![]() RE: Mity dawnych lat. - Belladonna - 15-12-2017 ........ RE: Mity dawnych lat. - iberte - 15-12-2017 Feniks, skoro juz wiesz jak wyglada uporzadkowane zycie.... to zyj. Trzymam cie za slowo i mam nadzieje, ze wiecej o tobie nie uslysze. RE: Mity dawnych lat. - Leon 66 - 15-12-2017 ach, teraz rozumiem, sa tu kliki. Jedna tych po piecdziesiatce, druga magistrow . Ci po piecdziesiatce trzymaja sztame. wiec jak ktos napisze ze Phoenix brzydko na temacie magistrow sie zachowuje, zaraz ci po piecdziesiatce wysylaja ( adwokata -Belladonna) ktora z kompetencja ,bardzo obrazowo probuje wyprostowac przegiete przez Phoenix sztachety. Dobrze kapuje ? Teraz do Phoenix. Wszystko jest w porzadu , nie umiem zakladac tematow ( pomimo magistra) , szukam czegos , az znajde , mam pisac na Berdyczow, ![]() a co mam pisac i gdzie ten Berdyczow ? Malo tego , Ferdydurce wystawiono szybka opinie lekarska -ze owyz jest typowa ofiara , na co wskazuja symptomy i syndromy , jak jeszcze ktos napisze ze pan Miecznik jest ich szefem i manipuluje temat Ferdydurke zeby jak wtedy Reniny go tez rozwalic ,bede rozgoryczony ![]() Miecznika polubilem za sympatyczne teksty i poczucie humoru , a tu prosze .. RE: Mity dawnych lat. - phoenix - 15-12-2017 Iberte, ty mnie juz lepiej za nic nie trzymaj! Proszę! Nie lubię bardzo jak obłapują mnie obcy meżczyźni i to w dodatku nie w moim guscie. Tego, że o mnie nie usłyszysz nie mogę cie raczej obiecać.....sorry ![]() zawsze jednak mozesz sobie w uszy kołki wsadzić (niczym sołtysowa) i będzie po kłopocie ![]() RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 15-12-2017 (15-12-2017, 00:24)Belladonna napisał(a): Ferdydurke, nie wiem, jakie masz pytanie. Ja zadnego do mnie skierowanego nie zauwazylam. Belladonno, no to musisz zacząć czytać uważniej! ![]() (14-12-2017, 20:51)ferdydurke napisał(a): Belladonno, o deczko obiektywności proszę! Jak widzisz jest tu wyraźny znak zapytania, a nie prośba o moralizowanie. RE: Mity dawnych lat. - Belladonna - 15-12-2017 ........ RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 15-12-2017 (14-12-2017, 10:27)ziemlak napisał(a): Wtedy nawet polskich sklepow tutaj prawie ze nie bylo, chcac jakies polskie wedliny kupic musialem jezdzic do Wuppertalu.W końcu mogę skomentować twój post i mam nadzieję, że nie będzie wklejony pod postem do Belli. Ja przyjechałem do Niemiec długo po Tobie, ale wyroby od Magiery, to był Muss. Wiem, że nadal egzystuje i nawet wysyła, ale po przeprowadzce z Neuss przerzuciłem się na Kocjana w Krefeld. Stary Kocjan niestety już nie żyje, a synowie przeszli troszkę na niemiecką modłę. Mają dobre frankfuterki, krupnioki, salceson i kabanosy jak powiszą parę dni, ale to nie jest wybór z lat 80-tych od Magiery, czy Kocjana seniora. ![]() Belli odpowiem jak minie karencja na wpis RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 15-12-2017 (15-12-2017, 01:08)Belladonna napisał(a): Ach Ferdydurke, przeciez to nie jest zadne pytanie, tylko proba retorycznego twierdzenia, jak to Ty jestes poszkodowany. Znak zapytania tu nic nie zmienia, jest tez tylko retorycznie postawiony. Bella, przestań filozofować - nie masz na to papierów. Nie było żadnego retorycznego twierdzenia, tylko jasno zadane pytanie! Jeśli jednak będziesz uważała nadal, że było to retoryczne twierdzenie, to swoją wypowiedzią przyznałaś mi rację, dlatego nie rozumie twojego moralizującego wpisu! To jest przemyślane dołowanie tematu o którym napisał Leon. Jeszcze raz do twojej główki - nie mam syndromu ofiary! Nigdy go nie miałem! Nikomu się nie żalę! Ja opisuję gorzką rzeczywistość, którą muszę przeżywać m.in. z takimi osobami jak ty. Rozmowa z tobą wzbogaca mnie jak nowy pryszcz na pośladku. Dla mnie nie masz nic interesującego do powiedzenia, mnie twoje teksty przypominają monologi świadków Jehowy. Wypisujesz bajki na które mogą się nabrać tylko małe dzieci. Dlatego mam prośbę do ciebie - unikaj moich tematów, a jeśli już zdecydujesz się zabrać głos, to pisz konkretnie, nie filiozofuj, nie rób z siebie psychologa ( bo nim nie jesteś! ) tylko pisz na temat, a nie na temat moich ułomności! Zrozumiałaś? Czy muszę pewne fragmenty wytłumaczyć jak dziecku? RE: Mity dawnych lat. - Belladonna - 15-12-2017 ........ RE: Mity dawnych lat. - phoenix - 15-12-2017 Niewątpliwie wpisy co niektórych osobników obalaja jakże mocno już zdezelowany mit dawnych lat o tym, że polscy mężczyźni to dżentelmeni. RE: Mity dawnych lat. - iberte - 15-12-2017 Mit o tym , ze Polacy to jedna rodzina, zostal definitywnie obalony. Pozostaje jeszcze mit, ze Polak to pijak i zlodziej. O pijanstwie sie nie wypowiadam, bo zaraz bedzie, ze zywy przyklad sie znalazl. Ale jak to jest z kradziezami? Czy faktycznie Rosjanie kradna dwa samochody w DE, dlatego, ze musza jechac przez Polske? Ach, jeszcze istnieje mit, ze Polak jest zacofany. Faktycznie jest tak, ze jezeli Polak kradnie w Aldi, to tylko dlatego, ze tam taniej? RE: Mity dawnych lat. - Leon 66 - 15-12-2017 Dobry wieczor , zeszlismy na mity ? a co powiesz na temat mitu ze nabardziej klotliwe , zawziete i podstepne sa z reguly brzydkie , niespelnione , albo zdradzane kobiety ? Naukowcy mowia ze ladne nie maja goryczy w sobie, nie musza nic udowadniac, walczyc o swoje miejsce , usilnie przekonywac ze racja jest po ich stronie. Sprobuj tylko udowodnic cos zgorzknialej, o la, la.. ![]() RE: Mity dawnych lat. - egle - 15-12-2017 właściwie to dlaczego tylko pijak? w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ludzie więcej palili niż pili... bo ten pijak, to chyba tez z tej epoki się wziął, czy łatkę przypięli już nam za czasów rozpasanej szlachty? RE: Mity dawnych lat. - iberte - 15-12-2017 (15-12-2017, 21:26)egle napisał(a): właściwie to dlaczego tylko pijak? w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ludzie więcej palili niż pili... bo ten pijak, to chyba tez z tej epoki się wziął, czy łatkę przypięli już nam za czasów rozpasanej szlachty? W latach 70-80 mur berlinski stal na swoim miejscu i swiat byl w porzadku. Nie bylo zmilitaryzowanych odzialow przeciwnikow palenia. W kazdej knajpie,pociagu,taksowce mozna bylo palic. Finezja!!!! Dzisiaj inni decyduja o losie palaczy,zabierajac im prawo wolnego wyboru. Zamyka sie ich w boxach(na lotnisku),aby inni,ci zdrowi;mogli ich szykanowac. Nie znajdziesz dzisiaj hotelu z pokojem dla palacych. Na lotnisku,aby wyzbyc Cie pokusy,zabieraja zapalniczki argumetujac to mozliwoscia dokonania zamachu. To jest mobbing! Czy alkoholizm wywodzi sie z czasow rozpasanej szlachty,trudno powiedziec. Nikt wowczas sobie takimi pierdolami glowy nie zawracal a statystyk ile esperali wowczas wszysto nie ma. Na poczatku 18-go stulecia Napoleon podawal pijanstwo Polakow za przyklad. "...pijcie jak oni i walczcie jak oni.." Jezeli wierzyc tym zrodlom,to juz wowczas lubilismy roznego rodzaju trunki. Jest oczywiste,ze Fracuzi pili razem z naszymi(Napoleon stawial),jedynie bic im sie nie chcialo. Tu zblizamy sie do mitu o polskiej szabelce....ale to innym razem Mysle,ze nie pijemy ani mniej,ani wiecej niz inne nacje. (15-12-2017, 21:20)Leon 66 napisał(a): Dobry wieczor , zeszlismy na mity ? To sa bardzo naukowe stwierdzenia, a ja swiat nauki juz dawno opuscilem.. Brzydkich kobiet podono nie ma. O niespelnionych nic nie wiem,ale przypuszczam,ze to te ktore, aby sie spelnic,musza to omowic z przyjaciolka. RE: Mity dawnych lat. - egle - 15-12-2017 jasne, ze pijemy mniej, ale może częściej niż innym nacjom zdarza nam się "dobijać wszelkich interesów" przy wódce? z tym paleniem mobbing jak nic! i niech japy nie drą inni, że ich trują. Przecież mogą poszukać innej knajpy, innego przystanku, innej pracy. itd... to jednak nie wyjaśnia, dlaczego utarło się, że Polak to pijak a nie ... palacz... pomyślałam sobie jeszcze, ze za wszystko winna jest nasza z dziada pradziada pielęgnowana tradycja manufaktury alkoholowej, ale pojedziesz do takiej Finlandii i już cienko również w tym się prezentujemy.... |