Nasze-Niemcy.pl
Barwy codzienności... - Wersja do druku

+- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl)
+-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9)
+--- Dział: Luźne rozmowy (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-luzne-rozmowy_1249)
+---- Dział: Ogólne (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-ogolne_1274)
+---- Wątek: Barwy codzienności... (/Watek-barwy-codziennosci_2662)



RE: Barwy codzienności... - Anita - 22-11-2017

Miecznik …ale co to za życie?
Ja rozumiem gdyby to chłop spać nie dawał ale nie nadchodząca starość Wink

Wślizgujej się do mojej sypialni bez zaproszenia.

Ychna a ja tam lubię to i owo..Smile


RE: Barwy codzienności... - ychna - 22-11-2017

Ale ja nie mam pojecia o jakim owo Ty piszesz, bo ja pisalam cos innego, wiec psze czytaj ze zrozumieniem, bo piszacy chyba nie musi jasno pisac, moze se beblac  Big Grin i wystarczy, ze bedzie wymagal: "czytajcie ze zrozumieniem" !!  Shy


RE: Barwy codzienności... - Anita - 22-11-2017

No faktycznie Ychna beblasz Smile
Idę dać się trochę porozciagac...cokowiek to znaczy .
Mam nadzieję ,że będzie przyjemnie,a nie boleśnie.Wink


RE: Barwy codzienności... - ychna - 22-11-2017

No tak, atak najlepsza obrona!  Tongue


RE: Barwy codzienności... - Majami - 22-11-2017

Nie przestawił. Dzis przyleciał z bombonierką.
Przyznał sie że ma traume bo przy takim cofaniu w zeszłym roku uwalił lusterko od Porsche i kosztowało go to 4,5 tysiąca eurasków.
Ja mu na to ze moje tez ubezpieczone i może walić smiało...heheh


RE: Barwy codzienności... - Miecznik - 22-11-2017

Majami, to chyba nie Ty musisz mieć swoje ubezpieczone, tylko on swoje, bo to on robi szkodę...
Nie wiadomo Anita co lepsze, jeśli się wślizguje do sypialni bez Twojej woli. Pewna Ślązaczka poszła do sztajgra i prosila żeby dać jej chopu cięższa robota, bo jom zamynczo w sypialni. Sztajger obiecał pogonić męża tak żeby ani doma nie zipnął. Wieczorem wraca mąż do domu, baba kolację mu rychtuje, a on na to: Tak żech sie dzisiaj narobieł, że i kolacji nie bede jadł, ino se dupna dwa razy i spać ida!


RE: Barwy codzienności... - Majami - 22-11-2017

Bez znaczenia , tu kazde musi być ubezpieczone.


RE: Barwy codzienności... - phoenix - 22-11-2017

(22-11-2017, 15:35)ychna napisał(a): Ale ja nie mam pojecia o jakim owo Ty piszesz, bo ja pisalam cos innego, wiec psze czytaj ze zrozumieniem, bo piszacy chyba nie musi jasno pisac, moze se beblac  Big Grin i wystarczy, ze bedzie wymagal: "czytajcie ze zrozumieniem" !!  Shy

No właśnie! 
Trza psze czytywac ze zrozumieniem.
A najlepiej jak się jeszcze do tego uruchomi półkulę.
O ile dobrze pamiętam, to......prawa  Tongue
Mnie to i tak nie dotyczy,  bo obydwie mam nieruchome. Za to mam pidbicie wyrobione i z tego jestem dumna  Angel


RE: Barwy codzienności... - Miecznik - 22-11-2017

Przepraszam, ale moim zdaniem "beblać" to może artysta, a nie przeciętny człowiek, bo taki artysta musi mowie nadać formę artystyczną i nie powinien być do końca zrozumiany, dając słuchaczom możliwość wewnętrznego przeżycia zjawiska i własnej interpretacji. Na przykład zwykły szewc kiedy zrobi buty, to każdy od razu wie, że to buty. A szewc artysta robi takie buty, że człowiek czyta napis na przykład "tchnienie wiosny", ale nie wie czy powiesić to na ścianę, postawić na komodzie, używać jako rękawiczki, czy próbować założyć jako nakrycie głowy. - No i wtedy, to jest artysta.

To dobrze Feniks, że masz nieruchome! Czasem u kogoś słychać jak one się ruszają i nie jest to przyjemne. Schyli się taki, a tu słychać dwa klupnięcia nad nosem, wyprostuje - aż zagulgoczą gdzieś przy gardle. Nie wspomnę już o potrząsaniu głową. - Lepiej niech pozostaną nieruchome na swoim miejscu. Wink


RE: Barwy codzienności... - ychna - 22-11-2017

O, kolezanki nam ubylo, wlasnie luknelam na liste obecnosci, widac tesknotki wziely gore..  Wink


RE: Barwy codzienności... - Miecznik - 22-11-2017

Kogo brakuje???


RE: Barwy codzienności... - ychna - 22-11-2017

Renia sie stlenila.


RE: Barwy codzienności... - Miecznik - 22-11-2017

Bumbulina? - Mam nadzieję, że wróci. Miała w sobie wiele uroku. Smile


RE: Barwy codzienności... - Anita - 23-11-2017

A to wielka szkoda.Sad
Renia jaka byla ,to byla,ale człowiek z nią się nie nudził.


RE: Barwy codzienności... - Diego10 - 23-11-2017

Renia zateskni za nami i wroci do nas


RE: Barwy codzienności... - ychna - 23-11-2017

Ja tam juz niczego pisala nie bede, bo jak znam zycie pozniej oberwe za moja wrodzona niewinnosc ! 


RE: Barwy codzienności... - Anita - 23-11-2017

Dobry wieczór.
Wszyscy juz się szykują do Andrzejek?


RE: Barwy codzienności... - ychna - 23-11-2017

Nepp,
za to dowiedzialam sie, ze A. Duda goscil dzisiaj w mojej podstawowce, ktora znajduje na mojej ulicy, po co on tam do tej dziury pojechal, moze wlasnie na andrzejki?!  Wink


RE: Barwy codzienności... - Anita - 23-11-2017

Pewnikiem tak Smile
W dziurze wszystko się ukryje Smile


RE: Barwy codzienności... - ychna - 23-11-2017

Gdybym miala wybierac, wolalabym Tuska.. no, ale nie chce kolejnego tematu spaprac polityka !
Moja kolezanka dostanie jutro nowego cycuszka, musze ja wiec podtrzymywac na duchu, juz jest po nasennej wiec pewnie niezadlugo usnie.. boi sie biedulka! Sad
______________________
o, wlasnie juz sie pozegnala, jutro trzymam kciuki !!