Nasze-Niemcy.pl
FORUMOWY HYDE PARK. - Wersja do druku

+- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl)
+-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9)
+--- Dział: Luźne rozmowy (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-luzne-rozmowy_1249)
+---- Dział: Ogólne (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-ogolne_1274)
+---- Wątek: FORUMOWY HYDE PARK. (/Watek-forumowy-hyde-park_2848)



RE: FORUMOWY HYDE PARK. - Unka - 16-02-2019

Starosc nie pojawia sie z dnia na dzien . Dozuje swe okrucienstwo etapami , przez co daje czas na zaakceptowanie tego co minelo bezpowrotnie .
Jestesmy tak skonstruowani , ze instykt przetrwania znajduje sens zycia nawet w tym jajku na sniadanie .
Najgorsze jest kiedy nie dane jest umrzec , poki " serce " jest mlode .
Do dooopy jest tez , kiedy w wieku 30stu lat zaczyna sie doswiadczac tego , co powinno nastapic dopiero za 40 lat , ktorych nawet sie nie dozyje .


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - Majamka - 16-02-2019

Renia napisała.
Jak wiesz nie karmilam wiec cycuszki mam jedrne. Waga prawidlowa miesnie wycwiczone.
----------------------------------
Żadna ze znanych mi kobiet nie zamieniłaby swoich pociech za nie wiem jak sterczące cycki.
Nie zamieniłaby ich z powodu fałdki na brzuchu , blizny po cesarce , nieprzespanych nocy ...itp.

NIE MASZ ZIELONEGO POJĘCIA O CZYM PISZESZ .

Richard Gere ma dziś 70 lat i właśnie jakaś młódka urodziła mu bobaska.
Ciekawe czy tez by tak chetnie rodziła komuś kto nie nazywa się Richard Gere ?

Za 20 lat Richardzik będzie trzesącym się staruszkiem ( o ile dozyje) , a ten słodki bobasek właśnie wtedy będzie potrzebował ojca .
Jak dla mnie poroniony pomysł , no ale to moje zdanie.
Może wystarczy bobaskowi tylko to że nazywa się Gere i mamusia właśnie przypieczetowała mu udział w spadku po tatusiu.

Tu skieruje pytanie do Panów z tego forum .
Czy w wieku 70 lat marzy wam się bobasek ?

Nie pytam o młódkę , bo tę odpowiedż znam Big Grin


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - "RENIA" - 16-02-2019

Witam.Zastanawiam sie,kiedy Polacy naucza sie akceptowac innosc. Ludzi o ciemnej karnacji,gejow,ulomnych i uposledzonych, ubierajacych sie inaczej ,wybitnie zdolnych,zyjacych po swojemu i ludzi,ktorzy smialo obalaja stereotypy.Tyle sie mowi o tolerancji a Polacy wciaz bronia tradycji.Tradacja to czasami zastuj w rozwoju.
Dla ciebie Majami,ktos kto nie ma dzieci to dziwolag nie z tego swiata. Musi byc tak jak wszyscy czyli slub ,dwoje dzieci dziewczynka i chlopiec do tego pies albo kotek. Taki szablon kroluje wsrod ludzi i kto odbiega od niego jest tepiony.
Jestesmy w Eurobie nawet chcemy byc w czolowce a poglady mamy sredniowieczne.
Znam kobiety,ktore maja dzieci i maja ladne piersi. W dzisiejszych czasach to mozliwe.


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - Majamka - 16-02-2019

Dla mnie nie jest dziwolągiem ktos kto nie ma dzieci.
Dla mnie jest dziwolągiem kobieta powołująca się na to że dzięki temu że nie rodziła to ma sterczące cycki i macha nimi na prawo i lewo , niewiedzieć z jakiego powodu. Jedna ma duże , druga małe , trzecia nie ma wcale.... nie rozumiem po co nimi cos manifestować ?
Owszem są jednym z atrybutów kobiecości , jednak według mnie troche wyolbrzymionym. Tych atrybutów jest więcej , jednak najwazniejszy z nich to dalej mózg i charm kobiecości. Ten charm kobiecości jest chyba ważniejszy od wszystkiego innego.
Ten charm moze
Z tolerancją nie ma to nic wspólnego , najwyrażniej definicje się tobie rozjechały.

To cytat z ciebie :

"Renia napisała.
Jak wiesz nie karmilam wiec cycuszki mam jedrne. Waga prawidlowa miesnie wycwiczone."


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - "RENIA" - 16-02-2019

Primo,nie wiem dlaczego wtracasz sie do komentarza,ktory napisalam do iberte.Znajac jego fajne poczucie humoru,wiedzialam,ze odbieze to na wesolo.To,ze ty odebralas to jako obraze to juz twoja interpretacja.

Mozg jest wazny a najwazniejsze jest jak on funkcjonuje.Ja nie narzekam.


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - Majamka - 16-02-2019

Przepraszam ciebie i Ibertego że wtrąciłam sie w opis twoich cycuszków jemu dydykowany.
Najmocniej porzepraszam.
Mam nadzieje że Iberte się nie gniewa .


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - iberte - 16-02-2019

Prosba....
Pyskujcie ile chcecie.
Mnie do tego nie mieszajcie.
Serdeczne dzieki.


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - Majamka - 16-02-2019

(16-02-2019, 12:53)RENIA napisał(a): Primo,nie wiem dlaczego wtracasz sie do komentarza,ktory napisalam do iberte.Znajac jego fajne poczucie humoru,wiedzialam,ze odbieze to na wesolo.To,ze ty odebralas to jako obraze to juz twoja interpretacja.

Mozg jest wazny a najwazniejsze jest jak on funkcjonuje.Ja nie narzekam.

Nie odebrałam tego jako obrazę mnie.
Jesli kogokolwiek obraziłaś  wpisem to tylko siebie  i nikogo więcej.


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - Słoninka - 16-02-2019

Znajac jego fajne poczucie humoru,wiedzialam,ze odbieze to na wesolo - napisała Renia.


A "wesolek" pisał do niej tak:

*Nie ma takiej drabiny po ktorej moglabys sie wspiac, aby intelektualnie dorownac Ferdydurke .
Natomiast w arogancji juz go dogonilas.
Chcesz na oltarz..... to musisz byc swieta.
Od tego blogiego stanu jestes lata swietlne oddalona.
Zgnily grzyb powinno Cie obchodzic co ja pije.
Nie pije z ludzmi ktorzy publikuja prywatna korespondencje.
Tyle w temacie.

*Talent , to jest robic z latwoscia to, co dla innych trudne.
Zatem nie przeciazaj umyslu, bo wlasnych mysli dogonic nie jestes w stanie.
Przekupa u ktorej jaja na targu kupuje rowniez sie nim chwali..
Ty jestes w sobie tak zakochana, ze tlumaczy to twe zaslepienie i brak wiedzy ,ze talent nie jest towarem z bazaru..
Dzis Walentynki.... zloz sobie zyczenia.


Iberte....sorry, ale musiałam Angel


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - Majamka - 16-02-2019

Wybaczy
Wybaczy bo na kiju ma zawieszony cały worek marchewek Tongue Rolleyes


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - iberte - 16-02-2019

Nie musialas Zielonka.... chcialas.
Gdzies tu powtarzal sie krotki wpis za ktorym zaczynam tesknic..
„.. durne cipy...“


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - Diego999 - 16-02-2019

Huh Huh Huh


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - Słoninka - 16-02-2019

(16-02-2019, 13:23)iberte napisał(a): Nie musialas Zielonka.... chcialas.
Gdzies tu powtarzal sie krotki wpis za ktorym zaczynam tesknic..
„.. durne cipy...“
Jedno i drugie.
Ja z reszta tak mam, że mówię co myślę, a myślę co chcę 


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - Leon 66 - 16-02-2019

Dzien dobry przy sobotce,

Witam wlascicielke  tematu i 3/4 ladnych i mädrych z innego .

LadnIe i mädrze  tu tak uswiadamiac starsze panie jak majä zyc co pisac i jakie zycie prowadzic ? .

To ze w jej wieku jej "sterczä jak mlödce" smiem osobiscie  wätpic , ale jak sterczä to co zrobicie ?. Big Grin
( Renka wklej zdjeciulko) .

Podejrzewam i wcale nie mam Rence za zle , ze   nie majäc dzieci ma sie czego chwytac
nawiäzujäc do Figury i jedrnej skory, ktorä  notabene w mniejszym i wiekszym stopniu -my  stracilysmy  przez porody. 
( o, rymlo mi sie ? )

Jak juz nie raz pisalam ,- nasze kompy wytrzymujä wszystko, fantazjowanie, prawde i klamstwo. .
Wiem tez ze kobiety ktore nie zaznaly maciezynstwa  cierpiä z tego powodu  i w ich zyciu
jest stale niewypelniona luka.  Nie muszä nawet tego glosno mowic, a i tak  wszyscy to  wiedzä, no albo podejrzewajä ze wiedzä  .

Na stare lata  fakt-( dobre )dziecko jest  wielkä pomocä, szczegolnie corka,  
Dziecko jest przedluzeniem naszej lini genealogicznej, przekazujemy  nasze cechy zewnetrzne i wewnetrze 
Mozemy obserwowac  nasze odruchy, zachowanie  jakies podobienstwo twarzy, ksztalt glowy   , budowy ciala  we wnukach .
Unka gdzies wyzej  napisala i ma racje,  figura jest.... i jej nie ma, 
dzieciak pozostanie  na zawsze naszym dzieckiem , a matka  pozostanie matkä .

Czasami w telewizji pokazujä  doroslego czlowieka , oddanego do adopcji ,- owy dreczony jest od dziecinstwa 
tesknotä do tej jedynej ,prawdziwej matki .
Gotowy jest laciec tysiäce kilometrow, zapomniec dlaczego go wtedy nie chciala, 
najwazniejsze jest dla niego jä zobaczyc, poznac przytulic wybaczyc ..
Julia Lejszik  dostaje Auftrag i wybiera sie  szukac po swiecie  zaginionej mamusi . 
Czasami ciezko mi to tez zrozumiec, - mysle sobie wtedy.. o , o ..
uwazaj dziecino ,- moze to byc  pijaczka, prostytutka , zbrodniarka,
 moze to byc czlowiek  bez charakteru i poznanie go wpedzi cie w jeszcze gorsze klopoty ...
Ale tez  jest ta romantyczna poslanka,
- moze zabrano jej ciebie na sile i tak samo  plaguje jä  nieustanna tesknota ..moze 
miala 14 lat i jestes owocem gwaltu , albo nieszczesliwej milosci..

Uj , koncze  bo sie rozpedzilam ..
milego dnia, moj  termometer wskazuje  +16 stopni... Huh

hee? 

ide szukac krotkie gacie ..


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - Słoninka - 16-02-2019

(16-02-2019, 13:26)Diego999 napisał(a): durne cipy

I widzisz Iberte....
mówisz i masz 
Nie sadzisz, że takie szybkie  zaspokojenie tęsknot świadczy niejako o ich...niewyszukaniu Huh


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - Leon 66 - 16-02-2019

o i zielonka nieomieszkala tu zawitac i o cipach pisac ...
a nie , to Djegus ...
he, he..


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - "RENIA" - 16-02-2019

No,to wochenende uwazam za otwarte. Znowu bede atakowana,molestowana i obrazana :

Przyniesc kozetke?


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - Słoninka - 16-02-2019

(16-02-2019, 13:31)Leon 66 napisał(a): o i zielonka nieomieszkala tu zawitac i o cipach pisac ...
a nie , to Djegus ...
he, he..

Szurnięty przebierancu! 
Nie życzę sobie takich pomówień. ROZUMIESZ? 


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - egle - 16-02-2019

Wiesz Leonie, z tym szukaniem biologicznych matek, to chyba takie bardziej telewizyjne jest. Pracowałam kiedyś z dziećmi z domu dziecka, mało które chciało szukać swoich rodzicow. Słychać było złość, rozczarowanie, żadnej tęsknoty. Może to jednak miało dopiero przyjść? Nie mam kontaktu, to nie wiem.

Mam jednak taki jeden przykład znajomego, który był adoptowany. Dziś ma swoje dzieci, jest szczęśliwy, ale bilogicxnych rodzicow nie szuka. I wcale nie dlatego, ze nie chce się przekonać, kim są. Wychodzi z założenia, ze skoro go oddali, to nie chcieli go znać. Może mylna koncepcja, ale jemu toruje drogę w życiu z dała od biologicznych rodzicow.

U mnie na termometrze, 14 na plusie, ale z krótkimi gaciami jeszcze się wstrzymałam, za to kawa na tarasie jak najbardziej...


RE: FORUMOWY HYDE PARK. - Leon 66 - 16-02-2019

(16-02-2019, 13:36)Słoninka napisał(a):
(16-02-2019, 13:31)Leon 66 napisał(a): o i zielonka nieomieszkala tu zawitac i o cipach pisac ...
a nie , to Djegus ...
he, he..

Szurnięty przebierancu! 
Nie życzę sobie takich pomówień. ROZUMIESZ? 

hee... jakich pomowien ?

bylas oddana w adopcje , czy oddalas ? 
czy to to o cipach cie tak ubodlo , swininko ?

Egle, tez mi sie wydaje ze lepiej tego nie ruszac, czasami rodzice ktorzy adoptowali dadzä dziecku rodzine, cieplo,
lepsze zycie .
Czesto o wiele wieksze wyksztalcenie niz   uzyska go prawdziwe rodzenstwo gdzies w prawdziwej rodzinie.

Czlowiek musi sam zadecydowac czy tego chce.



E, tam Renka, mnie na kozetke nie wciägniesz ..mam szybkie i wytrenowane  dlugoletnim sportem
nozki ! Big Grin