Nasze-Niemcy.pl
Mity dawnych lat. - Wersja do druku

+- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl)
+-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9)
+--- Dział: Luźne rozmowy (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-luzne-rozmowy_1249)
+---- Dział: Ogólne (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-ogolne_1274)
+---- Wątek: Mity dawnych lat. (/Watek-mity-dawnych-lat_2667)



RE: Mity dawnych lat. - Freddy - 14-01-2018

Moze warto najpierw zdefiniowac pojecie tolerancji i akceptacji.
Czy nie akceptujac tatuazy jestem nietolerancyjny?
Czy akceptacja i tolerancja wedlug Was to synonimy?

Czy gloszac zasade "precz z nietolerancja" sami jestesmy tolerancyjni?


RE: Mity dawnych lat. - iberte - 14-01-2018

Ferdydurke,
rozmowa nie jest o tym,czy ja sie bede" dziargac" i czy mi przez to ubedzie.
W moim wieku musze dbac o skore.
Jasno i bez zadnego ale, napisales,ze ludzie z produkcji sie" dziargaja" a inteligencja nie.
To nie odpowiada prawdzie.
Nie trzeba siegac do przykladu podanego przez Fiskus.
Niemal wszyscy nastepcy tronow w nowoczesnej Europie sa"wydziargani".....a oni o produkcji zielonega pojecia nie maja.


RE: Mity dawnych lat. - iberte - 14-01-2018

(14-01-2018, 22:11)Freddy napisał(a): Moze warto najpierw zdefiniowac pojecie tolerancji i akceptacji.
Czy nie akceptujac tatuazy jestem nietolerancyjny?
Czy akceptacja i tolerancja wedlug Was to synonimy?

Czy gloszac zasade "precz z nietolerancja" sami jestesmy tolerancyjni?


Freddy,
to doskonale zdefiniowal Kant.
Mamy poprawiac po mistrzu?


RE: Mity dawnych lat. - Leon 66 - 14-01-2018

Panowie,  
tez uwazam sie za super tolerancyjnego. 
Co tu pisze , pisze od serca( bo nikt mnie nie zna i nie musze patrzec wam w oczy)..Jak was boli, to nawet nie wiem , tym sposobem nie bede smutny albo plagowany wyrzutami sumienia.  Tongue

W realu jestem bardzo ulozony,  przemilcze gdy ktos w towarzystwie  kreuje sie na blekitnego ptaka, inteligenz-bestie , kogos z super  ukrytym wnetrzem, albo wnetrzem  na wierzchu.
Jedyne co nie toleruje to chamstwa .

Uwazam ze tatuaze to moda, fala, jakies artystyczne kreowanie sie na cos ,-czym wlasciwie sie nie jest ,
no albo  jest  sie przekonanym  ze jest.
Czlowiek w gruncie rzeczy    jest ironiczna ikona ,transgresyjna tabula rasa. ( znamy ze szkoly)
pusta tablica ktora z biegiem lat wypelniaja obrazy i obrazki  naszego przezytego i doswiadczonego  zycia .
Bywa ze doswiadczenia czlowieka zalamia , ale  
sa ludzie ktorzy z kazdym doswiadczeniem rosna, rozkwitaja ( niekoniecznie wizualnie . 

Sa tez tacy  ktorzy musza to w jakis sposob  pokazac.
 
Nie zgodze  sie ze  to tylko ci z malym IQ ( Mallorka- fani , fryzjerki , mamuski i robole) sie tatuuja.
Znam tez ludzi po studiach z tatuazami,  moze nie tak ofenzywnie udrapowanych,- na szyjkach i buziach ,
aleprzeciez  wiemy ze maja .
Mitem jest wiec Ferdydurke ze nie znajdziesz wytatuowanego inzyniera czy bankiera,znajdziesz , znajdziesz . 
Cool Big Grin Cool
 Ci maja je tylko w miejscach 
gdzie swiatlo niedochodzi,


RE: Mity dawnych lat. - Dąbrowski - 14-01-2018

Na szczęscie ja nie muszę sie na nikogo kreować,natura mi wydziergała tatoo

(14-01-2018, 22:35)Leon 66 napisał(a): Ci maja je tylko w miejscach 
gdzie swiatlo niedochodzi,

właśnie tam mamBig Grin

(14-01-2018, 20:02)fiscus napisał(a): Roni jest dla mnie skrajnością i nie chciałabym z nim siedziec przy jednym stoliku w restauracji.Nawet jesli ma ładne lub ciekawe wnetrze. Confused
ja nawet z żebrakiem usiądę,tylko właśnie żeby było to "wnetrze"Smile


RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 14-01-2018

Koronowani władcy Europy, też są tylko i wyłącznie ludową rozrywką, którą propagują gazety rozłożone w poczekalniach lekarskich. Oni mają ujemny wpływ na budżet krajowy, bo wytwarzają koszty, nie dając społeczeństwu żadnego dobra, które możne wpłynąć na cywilizacyjny, czy technologiczny postęp społeczny.
Zaden menago odpowiedzialny za życie tysięcy ludzi nie będzie się podniecał ślubem jakiegoś księcia z jakąś aktoreczką, bo to jest na poziomie "Rolnik szuka żony" . Zaden manager nie wybiera się do containera, czy do dżungli.
Zaden student medycyny, ekonomii, prawa, czy studiów technicznych nie zrobi z siebie pośmiewiska występując w Superstar.
Oczywiście mamy wytatułowanych ekonomistów, inżynierów, medyków i prawników, ale to jest margines w tych zawodach, a nie reguła jak u kopaczy piłki.
Nie mam nic przeciw delikatnemu tatoo, które ma w sobie namiastki sztuki lub symboliki, ale takich jest na lekarstwo.
Przeważa odpustowa tandeta, która ze sztuką i symboliką nie ma nic wspólnego.
Bezmyślne dziarganie, z błędami ortograficznymi i symbolicznymi króluje na skórze większości.


RE: Mity dawnych lat. - iberte - 14-01-2018

(14-01-2018, 23:17)ferdydurke napisał(a): Koronowani władcy Europy, też są tylko i wyłącznie ludową rozrywką, którą propagują gazety rozłożone w poczekalniach lekarskich. Oni mają ujemny wpływ na budżet krajowy, bo wytwarzają koszty, nie dając społeczeństwu żadnego dobra, które możne wpłynąć na cywilizacyjny, czy technologiczny postęp społeczny.
Zaden menago odpowiedzialny za życie tysięcy ludzi nie będzie się podniecał ślubem jakiegoś księcia z jakąś aktoreczką, bo to jest na poziomie "Rolnik szuka żony" . Zaden manager nie wybiera się do containera, czy do dżungli.
Zaden student medycyny, ekonomii, prawa, czy studiów technicznych nie zrobi z siebie pośmiewiska występując w Superstar.
Oczywiście mamy wytatułowanych ekonomistów, inżynierów, medyków i prawników, ale to jest margines w tych zawodach, a nie reguła jak u kopaczy piłki.
Nie mam nic przeciw delikatnemu tatoo, które ma w sobie namiastki sztuki lub symboliki, ale takich jest na lekarstwo.
Przeważa odpustowa tandeta, która ze sztuką i symboliką nie ma nic wspólnego.
Bezmyślne dziarganie, z błędami ortograficznymi i symbolicznymi króluje na skórze większości.

Superstar to jarmark dla ludzi, ktorzy maja talent lub sadza ,ze go maja.
Jezeli student ekonomii,medycyny,oraz kierunkow technicznych go nie ma,to istotnie w nim nie wystapi.
Uzasadnianie istnienia monarchii w obecnym swiecie,nie ma z tatoo nic wspolnego.
Rodzaj tatoo rowniez jest sprawa indywidualna.
Podstawowym pytaniem bylo .....czy tatoo to stempel imbecyla?


RE: Mity dawnych lat. - Leon 66 - 14-01-2018

Fajne pytanie ..

poczekam na wpis Ferdydurke . Big Grin


RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 15-01-2018

iberte, tatoo nie jest stemplem dla imbecyla, ale skoro ja odpowiedziałem na twoje pytanie, to czekam na twoją odpowiedź na moje pytanie zadane teraz poraz trzeci - Odpowiedz mi jaką grupę ludzi wybierasz na tą, która będzie miała wpływ na twoje życie - wytatułowaną, czy bez tatoo? Innego wyboru nie masz ! Na którą grupę się decydujesz?


RE: Mity dawnych lat. - Majami - 15-01-2018

Przyklad Roniego, który wywołał mimochodem temat tatuaży pokazuje jak mało w niektórych tolerancji i akceptacji dla innosci.
Tatuaz w wielu częsciach swiata jest nieodzownym elementem kultury .


RE: Mity dawnych lat. - iberte - 15-01-2018

Ferdydurke, jest mi to zupelnie obojetne.

W samolocie pilot przedstawia sie jedynie z imienia i nazwiska.
Nigdzie na karcie pokladowej, nie jest napisane ile ma tatoo.


RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 15-01-2018

(15-01-2018, 10:45)Majami napisał(a): Przyklad Roniego, który wywołał mimochodem temat tatuaży  pokazuje jak mało w niektórych tolerancji i akceptacji dla innosci.
Tatuaz w wielu częsciach swiata jest nieodzownym elementem kultury .
Jaka długość życia oczekiwanego panuje w plemionach nad Orinoko?

Czy coś przegapiłem i nie zarejestrowałem masowej przeprowadzki ludności europejskiej do Afryki, Indii i do dżunglii Ameryki Płd.?

(15-01-2018, 10:46)iberte napisał(a): Ferdydurke, jest mi to zupelnie  obojetne.

W samolocie pilot przedstawia sie jedynie z imienia i nazwiska.
Nigdzie na karcie pokladowej, nie jest napisane ile ma tatoo.
Szkoda iberte, że brak ci jaj i nie potrafisz wybrać jednej opcji z dwóch Confused


RE: Mity dawnych lat. - Majami - 15-01-2018

To Polinezja , Maorysi , Aborygeni i Japnia, Indie , Arabowie nad Orinoko ?
To ja nie wiedzialam ?
Jak oni sie tam wszyscy zmiescili?

(15-01-2018, 21:33)ferdydurke napisał(a):
(15-01-2018, 10:45)Majami napisał(a): Przyklad Roniego, który wywołał mimochodem temat tatuaży  pokazuje jak mało w niektórych tolerancji i akceptacji dla innosci.
Tatuaz w wielu częsciach swiata jest nieodzownym elementem kultury .
Jaka długość życia oczekiwanego panuje w plemionach nad Orinoko?

Czy coś przegapiłem i nie zarejestrowałem masowej przeprowadzki ludności europejskiej do Afryki, Indii i do dżunglii Ameryki Płd.?


(15-01-2018, 10:46)iberte napisał(a): Ferdydurke, jest mi to zupelnie  obojetne.

W samolocie pilot przedstawia sie jedynie z imienia i nazwiska.
Nigdzie na karcie pokladowej, nie jest napisane ile ma tatoo.
Szkoda iberte, że brak ci jaj i nie potrafisz wybrać jednej opcji z dwóch Confused
A po jasna cholere maja się przeprowadzać ?
Tam nie ma domów starców , to skad maja wiedziec jak zachowac się w kulturze w której ludzie starzy (wytatuowani) maja swoje miejsce  w rodzinach i darzy sie takie osoby naleznym szacunkiem ?
I po ki grzyb zalazłeś nad Orinoko ?


RE: Mity dawnych lat. - Majami - 15-01-2018

Tatuaże w tych kulturach powstaly na wiele lat wczesniej niz polska zasciankowa swiadomosc "pietnowania ludzi za innosć "
Innosc tego że ktoś ma odmienny kolor skóry i chce życie przezyć na swój sposób , nawet jako Polak .
I tak fajnie jest podrózowac do egzotycznych krajów ...pod warunkiem że tamten swiat zostawiamy na lotnisku i wracam do tego ułozonego swiata bez "obcych"
Tylko czemu podrożujecie skoro nie chcecie ani poznać , ani podzieić się z tymi ludzmi niczym?
Wy u nich tak , ale oni tu w żadnym wypadku?


RE: Mity dawnych lat. - iberte - 15-01-2018

Ferdydurke,
Tobie(niestety) nonstop, nalezy przypominac co jest tematem rozmowy.

Tak wiec tematem sa TATOOS.......,a nie jaja(lub ich brak)iberte.


No wiec jeszcze raz.
Zyjemy w swiecie opcjonalnym,w ktorym wszystkie opcje sie zmieniaja.
To Ci sie moze nie podobac,mozesz sie buntowac,mozesz isc na barykady,ale biegu zycia nie zmienisz.

To co Rubens uwazal za piekno,dzisiaj jest No Go.
Van Gogh jest dla koneserow. "Sternennacht" bardziej wymowna i bez blysku laserunkow,strzelisz sam digitalna kamera.
W czasach,gdy przezywales pierwsze polucje,panna z dzieckiem zostala odrzucona od spoleczenstwa i uznana za dziwke.
Dzisiaj samotnie wychowujaca dziecko jest standartem i nikogo nie musi prosic o akceptacje.
Itd,Itp,etc

Tatoo dawno,dawno temu bylo dekoracja piratow,marynarzy i wszelkiego rodzaju "elementow".
Wartosci estetycznych nie propagowalo zadnych,a i technika jaka byly wykonywane byla prymitywna.
Jak wyzej wspomnialem, opcje sie zmieniaja i tatoos rowniez.
Zmienilo sie rowniez nastawienie ludzi do tego sposobu wyrazu.
Dzisiaj tatoo nie jest juz wyrazem przynaleznosci i statusu spolecznego.

Niestety sa ludzie,tacy jak Ty,ktorzy jak kon dorozkarza(klapki na oczy i jedynie do przodu),nie chca lub nie potrafia tego dostrzec.

W BRD ponad 6 mln ludzi posiada tatoos.
W Szewcji jest to praktycznie trend narodowy.
Wsrod studentow w GB;NL;S etc praktycznie nie do wyrzucenie z egzystencji.
Studenci to przeciez przyszla elita.

Philip von Doetinchen,Ulrike Landfester,Mark Benecke,Eckhard Wendling....to sa ludzie ,ktorzy swoja wiedza i intelektem zadusza nas wszystkich.
Dlaczego o nich pisze..... bo maja tatoo.
Tatoos nie ominely rowniez salonow. First Lady Bettina Wulf, rowniez sie swojego nie wstydzila.

Dlaczego zatem mam sie decydowac na jakies wymyslone przez Ciebie alternatywy?

Jest MITEM zakorzenionym w konserwatywnych umyslach,ze ludzi ktorzy sie tatuuja, to ludzie nalezacy do niskich klas spolecznych!!!!!


RE: Mity dawnych lat. - Leon 66 - 15-01-2018

uj jacy jestescie nietolerancyjni .
Czemu zapieracie sie ze ma uwazac ze Tatoos sa pikne i warte dziergania ?

Nie moze byc zdania ze cialo czlowieka cywilizowanego jest ladniejsze bez ?

Iberte, napisales " Tatoo dawno,dawno temu bylo dekoracja piratow,marynarzy i wszelkiego rodzaju "elementow".
Wartosci estetycznych nie propagowalo zadnych,a i technika jaka byly wykonywane byla prymitywna."

no wlasnie, czemu teraz trzeba to inaczej odbierac, tylko dlatego ze igla jest nowoczesniejsza i motywy
slodkopierdzace? .
Albo ze trzeba przystosowac sie do ogolu , do mody na tolerancje?
Dzisiejszy czlowiek bardzo szybko jest szufladkowany.
Wystarczy ze je mieso,- zle !
Nosi buty ze skory i futro na garbie -zle!
Nie lubi ani bi, ani homo -zle !
woli za partnera bardziej bialego niz czarnego - zle
Nie dzieli smieci- zle!
nie chodzi glosowac _ zle!
Trzeba stale lawirowac, patrzec zeby kogos nie urazic , obrazic, jego uczucia, przekonania , widzimisie.
bo bedzie zle !

Tongue ps, dobry wieczor


RE: Mity dawnych lat. - iberte - 15-01-2018

(15-01-2018, 23:33)Leon 66 napisał(a): Iberte, napisales " Tatoo dawno,dawno temu bylo dekoracja piratow,marynarzy i wszelkiego rodzaju "elementow".
Wartosci estetycznych nie propagowalo zadnych,a i technika jaka byly wykonywane byla prymitywna."

no wlasnie, czemu teraz trzeba to inaczej odbierac, tylko dlatego ze igla jest nowoczesniejsza i motywy
slodkopierdzace? .
Albo ze trzeba przystosowac sie do ogolu , do mody na tolerancje?
Dzisiejszy czlowiek bardzo szybko jest szufladkowany.
Wystarczy ze je mieso,- zle !
Nosi buty ze skory i futro na garbie -zle!
Nie lubi ani bi, ani homo -zle !
woli za partnera bardziej bialego niz czarnego - zle
Nie dzieli smieci- zle!
nie chodzi glosowac _ zle!
Trzeba stale lawirowac, patrzec zeby kogos nie urazic , obrazic, jego uczucia, przekonania , widzimisie.
bo bedzie zle !

Leon,
nie ma zadnego przymusu, aby dzisiaj odbierac to inaczej.
Nie ma potrzeby, aby wogole to w jakikolwiek sposob odbierac.
Mozna po prostu przejsc obok i nie wydawac krzywdzacych osadow.
Nie trzeba twierdzic ,ze tatoo to domena fryzjerek i wielbicieli Majorki.

Moglbym teraz zapytac...... ile razy i w jakich rejonach Majorki byles?
Nie robie tego jednak,bo wiem ,ze nie lubisz zbednej korespondencji:


RE: Mity dawnych lat. - Majami - 15-01-2018

Leon , a poza zyciem żeby kogos nie urazić to masz jeszcze jakies swoje wlasne ?


RE: Mity dawnych lat. - Leon 66 - 15-01-2018

(15-01-2018, 22:40)Majami napisał(a): Tatuaże w tych kulturach powstaly na wiele lat wczesniej niz polska zasciankowa swiadomosc "pietnowania ludzi za innosć "
Innosc tego że ktoś ma odmienny kolor skóry i chce życie przezyć na swój sposób , nawet jako Polak .
I tak fajnie jest podrózowac do egzotycznych krajów ...pod warunkiem że tamten swiat zostawiamy na lotnisku i wracam do tego ułozonego swiata bez "obcych"
Tylko czemu podrożujecie skoro nie chcecie ani poznać , ani podzieić się z tymi ludzmi niczym?
Wy u nich tak , ale oni tu w żadnym wypadku?

No tak Majami,  czyli  propagujesz identyfikacje ?
gdy wybiore sie do Peru wypadaloby wrocic boso i w ponczo.
Odwiedze Nowa Gwinee wroce potatuowany jak Papuas .
Odwiedze szczepy indianskie,- wroce w pioropuszu z lukiem i strzalami ( pony mi pewnie zabiora celnicy)
Pojade  do Indii,wroce w sari, do Australii wroce jak Crokodile Dundee w kowbojskim kapeluszu z bacikiem i coltem .
Nie uwazasz ze troche to by bylo za uciazliwe ?.


 Nie dziw sie ze kraje ktore zwiedzamy ,z wszystkim co obejrzeismy , co bylo nam inne i obce ,
 czesto z ulga zostawiamy   na lotnisku 

Nie pisze z wami wiecej,  bo  tylko jest mitem ze jestescie z tolerancyjnych !
(nie jestescie wogole tolerancyjni.)  Tongue


Dobranoc


RE: Mity dawnych lat. - iberte - 16-01-2018

(15-01-2018, 23:55)Leon 66 napisał(a): [quote='Majami' pid='39513' dateline='1516048832']

Nie pisze z wami wiecej, bo tylko jest mitem ze jestescie z tolerancyjnych !
(nie jestescie wogole tolerancyjni.) Tongue


Dobranoc


Leon,
z przyjemnoscia przyznam Ci racje.
Trzeba byc nietolerancyjnym wobec nietolerancji,aby zrozumiec tolerancje(nie pamietam jaki madry to powiedzial).

Dobranoc