+- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl)
+-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9)
+--- Dział: Luźne rozmowy (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-luzne-rozmowy_1249)
+---- Dział: Ogólne (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-ogolne_1274)
+---- Wątek: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, (/Watek-niemieckie-odszkodowania-wojenne-dla-polski_2435)
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - iberte - 04-09-2017
Ferdydurke,
Wg Spisu Powszechnego w 1938,Polske zamieszkiwalo 35,8 mln mieszkancow.
Takie dane przekazano wowczas do Ligi Narodow.
Spis Powszechny z roku 1946 wykazal 23,6 mln.
Wg Procesow Norymberskich,Polska utracila 33% mieszkancow.
Profesorowi Landau i Toaszewski wyliczyli spadek produkcji i zapewne wskazali na ogolnoswiatowa recesje..
Polska nie byla jedynym krajem,ktora zjezdzala po rowni pochylej.
Z analfabetyzmem bylo podobnie.
Co z tego,ze moglismy korzystac z drog wodnych,skoro nic innego jak piasku i wegla na barkach rzecznych nie bylo?
I tak mozna wkolo....
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - ferdydurke - 05-09-2017
(04-09-2017, 22:32)iberte napisał(a): Ferdydurke,Okay Iberte przyjmujemy twoje liczby 35,8 mln - 69% z 35,8 to 24,7 mln.
Wg Spisu Powszechnego w 1938,Polske zamieszkiwalo 35,8 mln mieszkancow.
Takie dane przekazano wowczas do Ligi Narodow.
Spis Powszechny z roku 1946 wykazal 23,6 mln.
Wg Procesow Norymberskich,Polska utracila 33% mieszkancow.
Profesorowi Landau i Toaszewski wyliczyli spadek produkcji i zapewne wskazali na ogolnoswiatowa recesje..
Polska nie byla jedynym krajem,ktora zjezdzala po rowni pochylej.
Z analfabetyzmem bylo podobnie.
Co z tego,ze moglismy korzystac z drog wodnych,skoro nic innego jak piasku i wegla na barkach rzecznych nie bylo?
I tak mozna wkolo....
Minus 23,6 mln = 1,1 mln. Ofiary w powstaniu warszawskim pozostają bez zmian, tak jak i ofiary na Wołyniu. Nadal nie potrafię się doliczyć 6 milionów polskich ofiar.
W 1938 roku byliśmy 5 lat po kryzysie światowym, więc profesorowie wiedzieli co liczą.
Spójrz na zużycie energii elektrycznej - ono było 14 krotnie mniejsze niż w DE, więc jak ten kraj miał wytwarzać te bogactwa? Przy świecy i lampie naftowej? Z siłą roboczą gdzie co czwarty nie potrafił pisać i czytać?
Co nam Niemcy mogli zrabować, to chyba bursztynową sławojkę, sorry za cynizm, ale nie lubię naginania faktów, choć na twoje przystałem.
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - ferdydurke - 05-09-2017
Iberte, Polska utraciła 33% ale myślę że warto się zastanowić nad tym że po 1945 roku do Polski przybyło 1,8 mln repatriantów zza Buga. Te 1,8 miliona to zaledwie 14% ludności polskiej, która tamte tereny zamieszkiwała. Reszta wolała pozostać na swoim. 12,9 miliona obywateli Polski wolała ZSRR niż PL. Dodaj to do 23,6 i masz 36,5 miliona czyli wzrost do 1939 roku o 0,8 milona obywateli. Nagle wychodzi, że Polacy utrzymali przyrost naturalny z 1939 roku pomimo zamordowania 3,5 miliona polskich Zydów.
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - iberte - 05-09-2017
Ferdydurke,
jak czytam te Twoje wyliczenia, to przypomina mi sie ekonomia socjalistyczna.
W 1949 na jeden hektar ziemi uprawnej przypadalo 0,5 traktora.
10 lat pozniej bylo to juz 0,05 traktora.
Widzisz jak te liczby wzrosly?
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - Jamaica - 05-09-2017
Odszkodowania za 2 wojnę św. odwracają uwagę od poważniejszych problemów jakimi jest np. utrzymanie trójpodziału władzy. Demokracja się w Polsce chwieje i żeby ludziom odwrócić uwagę - wywołano burze w szklance wody: czyli dyskusje o odszkodowania wojenne. Z tego co wiem, rząd nic nie robi, aby te odszkodowania otrzymać. Zostal sztucznie wywołany szum, aby odwrócić uwagę od tego, co się obecnie dzieje w polskiej polityce.
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - phoenix - 05-09-2017
Jamaica...
a czym sie przejawia to, ze w Polsce chwieje sie demokracja?
Przyklad prosze, konkretny.
piszez, ze z tego co wiesz rzad nic nie robi, zeby odszkodowania otrzymac...
prosze podaj zrodlo tej wiedzy, konkretnie kto i gdzie tak powiedzial?
Przeczytalam ten temat ( niektore wypowiedzi pomijajac, bo po prostu szkoda czasu i wzroku) od pierwszej strony do konca. Tez mnie dziwi, ze autor tego tematu wypowiada sie niejako w moim imieniu piszac MY, choc ja jego pogladow nie podzielam. Podobnie jak Iberte uwazam, ze przymusowa praca w Niemczech to nie bylo zadne Eldorado tylko...brak wyjscia.
To prawda, ze niektorzy nie mieli tak bardzo zle, np. moj niezyjacy juz wujek calkiem dobrze wspominal swoich "pracodawcow". Ale to przeciez nie o to chodzi czy ktos mial ludzkiego Bauera a ktos inny bydlaka.
Chodzi o negacje tego co mialo miejsce. O wykorzystywanie wolnych ludzi do przymusowej prac w czasie wojny.
Nie uwazam tematu reparacji wojennych za zaden temat zastepczy.
Co do ustaw odnosnie reformy sadownictwa proponuje....odczekac! Dac szanse panu prezydentowi i jego nowej wersji ustawy.
Epileptyczne zachowanie a`la Frans Timmermans jest zwyczajnie bez sensu i pokazuje, ze osoby je prezentujace maja mala wiedze i duzy deficyt emocjonalny.
Zreszta....ja juz od dawna uwazam ze zachowanie Ferdydurke to klasyczny przyklad na Aufmerksamkeitsdefizit.
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - Renia - 05-09-2017
Jamaika ma racje.To temat zastepczy,ktory podrzuca sie ludziom jak kukulcze jajo,wtedy,jak trzeba zrobic zaslone dymna na jakis problem.Poniewaz takie rzeczy robi sie czesto,to ludziska sie juz wycwanili i widza te gierki juz z daleka.
A ze demokracja w Polsce,na glinianych nogach,to widzi kazdy,kto nie ma uszkodzen swiadomosci.Tam gdzie wkracza dyktatura,tam nie ma mowy o demokracji.Pis zafundowal Polsce izolacje w najgorszym gatunku.Jestesmy na pienku z Francja,Niemcami a trzymamy sztame z krajami,ktore nie maja wiekszego znaczenia w Europie.To,ze nie jestesmy solidarni w sprawie emigrantow,to najgorsze co mozemy swiatu pokazac.My z dziada pradziada emigranci,rozsypani po calym swiecie,nie chcemy przyjac garstki emigrantow bo sie boimy terroryzmu.Narod,ktory w w swojej historii ma takich ludzi,jak Kosciuszko,Sobieski,Andersen czy Pulaski,nagle boja sie dzieci,kobiet i kilku mlodych mezczyzn.
Jestesmy w Uni i trzeba byc z nimi na dobre i na zle,tak jak w kazdym zwiazku chociazby i malzenskim.
Przez Pis,tracimy reputacje ale i finanse.Tylko dlatego,ze opozycja jest slaba Pis moze robic to co robi.Im gorzej tym lepiej.
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - Majami - 05-09-2017
Temat jest o NIEMIECKICH ODSZKODOWANIACH !!!
Ja daje kredyt zaufania prof. Michałowi Królikowskiemu pod kierunkiem którego pisza się projekty dwóch nowych ustaw sadowniczych.
Zastepcze tematy zawsze były zasłonami dymnymi , obojętnie jak partia była u władzy ( może ta wykorzystuje te socjotechnike intensywniej ) i działały na mniej wykształcony elektorat ( ten rodem z tych którzy kształtuja swoje poglady nie na własnej analizie faktów i róznych żródłach a na wydaniu Wiadomości z godż 19:30 autorstwa TVP)
Timmermans to juz małe piwo w porównaniu z tym ze Polska na pieńku ma juz z rządami : Francji , Niemiec , z Rosja od dawna sa złe stosunki. Wraku nie dostana nigdy bo Rosja widzac to co się dzieje zdaje sobie sprawe że Antoni Obsesja zaraz by na nim spreparował owe rzekome materiały wybuchowe. Zreszta PiS o niego nie wystapiło i możemy się załozyc że nie wystapi.
Rząd by chciał trzymac z jakimis krajami , niestety żaden kraj nie trzyma juz z Polską. Węgry po ostatniej wizycie Putina moga sobie wybić z głowy ...zreszta one juz raz niby były za , a podczas głosowania w PE były przeciw.
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - phoenix - 05-09-2017
Renia....twoich wpisów nie da się traktować powaznie...nawet jakby człowiek bardzo chciał
Ale...jestem ci wdzięczna, ze tymi rewelacjami, które tu zapodalas, rozbudzilam sie trochę...bo siedzę na lotnisku i czekam na durny opóźniony samolot.Nie martw die tak bardzo o relacje Polski z Niemcami i Francja bo... tym krajom nie mniej niż nam zależy na dobrych stosunkach.
Pani Merkel teraz z "letka" podenerwowana bo wybory tusz tusz....zostanie kanclerzem po raz kolejny to się uspokoi i zacznie szukać sposobów jak dobrze żyć z Polską.
A co do Francji....przewiduje ze Macrona który się tak Polski czepia wywioza na taczkach sami Francuzi (ci.. prawdziwi) zanim jeszcze skończy się jego kadencja.
Reniu....słodka
Przynależność do EU to ani niewola ani nieudane małżeństwo w twoim rozumieniu.
Polska nie ma żadnego powodu żeby znosić fanaberie starych członków uni.
I nie wyskakuj na miłość boska z argumentem ze Polska dostała od uni pieniadze.
Tak...dostałam!
A unia dostała rynek zbytu na swoje towary, tania siłę roboczą, możliwość inwestowania w Polsce otwierania kolejnych banków itd itp....
Wiec jak nie chcą żeby ich z tej niedobrej niedemokratycznej Polski wyrzucic...z tymi wszystkimi interesami to niech się nie rzucają jak padalec i niech nie mówią polskiemu rządowi co ma robić. Capito?
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - Renia - 05-09-2017
Jak temat zastepczy,to nie ma o co kruszyc kopie.Niestety,Polska,ktora zaslynela z solidarnosci,solidarna przestala byc,bo sie jej zaczely portki trzasc ze strachu przed ciapatymi.Nasi krolowie w grobach sie obracaja,slyszac jakimi tchurzami stali sie Polacy bo przeciez nie o pieniadze chodzi,bo na ten cel byly i od bogatego Zyda i od Uni nie mowiac o Czerwonym Krzyzu i innych charytatywnych instytucjach.Zmienilo sie oblicze Polaka,zadnych wartosci nawet tych chrzescijanskich.Nie liczy sie nic,tylko pieniadz i wygodne zycie a honor,ambicje czy zwykla ludzka przyzwoitosc,wypadly z obiegu.
Ton i przyklad daje rzad.Fakt,ze sposob w jaki zdobyli wladze,nie budzi zaufania.Podsluchy,haki,grzebanie w zyciorysach az do dziadka i nagonki na politykow,ktorzy cos znacza w Eurobie,to wszystko to skutki choroby psychicznej Jarozbawa.
Przypatrzcie sie tylko z jaka zaciekloscia niszczy on Walese, Tuska czy Sikorskiego.Maly stupiedziesieciocentymetrowy z wysokim ego.Zalosne.
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - Jamaica - 05-09-2017
http://www.faz.net/aktuell/politik/ausland/polen-fordert-eine-billion-dollar-von-deutschland-15183441.html
https://www.facebook.com/NewsweekPolska/videos/1570862226286463/?hc_ref=ARTVj1q25dAsgNEff1ACfFCTD4Dfhq4BLkSvU0tnt8Zbb1weqOWL8hn17JxZNDgHEEw
Niemcom i Francji nie zależy na dobrych stosunkach z Polska.
A Macron jest nadal ulubieńcem Francuzow.
Przedstawiciele agencji Reutersa nie mają złudzeń, że Polskę czeka prawdziwa tragedia, którą odczują wszyscy mieszkańcy naszego kraju. Cios w Polskę będzie naprawdę bolesny. Zdaniem Reutersa, konflikt polskiego rządu z Komisją Europejską nie rozejdzie się bowiem po kościach. Zwracają uwagę na tajemnicze zaangażowanie Niemiec oraz Francji w tę kwestię.
Ich zdaniem otwarta krytyka ze strony Angeli Merkel oraz Emmanuela Macrona w stronę Prawa i Sprawiedliwości ma na celu zachęcenie Komisji Europejskiej do podjęcia radykalnych kroków wobec Polski. Twierdzą, że kara dla naszego kraju za łamanie zasad praworządności, którego dopuścić miał się polski rząd, jest już tylko kwestią czasu.
– Włączenie się Niemiec wspólnie z Francją w spór między Komisją Europejską i Polską dotyczący praworządności zwiększa prawdopodobieństwo bezprecedensowych działań UE zmierzających do ukarania Warszawy – piszą przedstawiciele agencji Reutera.
Zauważają, że sprawa Polski ma wpływ na całą Unię Europejską, która i tak ma być już mocno osłabiona Brexitem. Ostrzegają przy tym, że możemy zostać wyizolowani na „unijny margines”.
– Polska ryzykuje reprymendę przy użyciu procedury znanej jako art. 7, która nigdy wcześniej nie była stosowana i może oznaczać ogromny spadek prestiżu, pogłębienie izolacji we Wspólnocie oraz zmniejszenie zdolności wpływania na politykę UE – dodają dziennikarze agencji Reutera. A.S
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - Jamaica - 05-09-2017
'Poparcie dla Macrona wzrosło* u spoleczenstwa, bo wprowadził w życie swoją reformę rynku pracy.
*byl lekki spadek, bo zmniejszył o 5 € Mietzuschuss!
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - phoenix - 05-09-2017
Art.7...powiadasz?
Strach mnie odleciał
A teraz zapinana pasy i wyłączam telefon. Lece do Gdańska na spotkanie z Wałęsa.
A Wy tu sobie cytujcie Reutera i innych mądrych. Osobiście proponuje....wyborczą
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - Jamaica - 05-09-2017
(05-09-2017, 14:04)phoenix napisał(a): Jamaica...
a czym sie przejawia to, ze w Polsce chwieje sie demokracja?
Przyklad prosze, konkretny.
piszez, ze z tego co wiesz rzad nic nie robi, zeby odszkodowania otrzymac...
prosze podaj zrodlo tej wiedzy, konkretnie kto i gdzie tak powiedzial?
.
Chcialas zrodel - dostalas.
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - Majami - 05-09-2017
Jak to dobrze że te samoloty do Gdanska maja międzyladowania na napisanie paru uwag.
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - ferdydurke - 05-09-2017
(05-09-2017, 08:00)iberte napisał(a): Ferdydurke,Iberte, ja liczby pobieram z polskich źródeł i je interpretuje.
jak czytam te Twoje wyliczenia, to przypomina mi sie ekonomia socjalistyczna.
W 1949 na jeden hektar ziemi uprawnej przypadalo 0,5 traktora.
10 lat pozniej bylo to juz 0,05 traktora.
Widzisz jak te liczby wzrosly?
Nie zmyślam sobie, nie tworzę mitów o bogactwie Polski międzywojennej, gdzie jedynie co dziesiąty budynek mieszklany posiadał elektryczność, wodę i kanalizację, takich budynków było 61,7 tyś na 35 milionów mieszkańców.
W Warszawie 23,4% ludności mieszkała w jednoizbowym lokalu na 4 osoby. To jest fakt.
Kraj gdzie 70% ludności mieszkała na wsi, która nie była skanalizowana, nie posiadała wodociągów i elektrykczność nie mógł być ówczesnym Kuwejtem Europy z którego Niemcy mieli wywieźć skarby na których ponoć żyją do dzisiaj. W całej Polsce było 1 stycznia 1939 roku zarejestrowanych niecałe 42 tyś pojazdów - ciężarówki, autobusy i taksówki inkl.
To było bogactwo wg. ciebie?
W województwie tarnopolskim było zarejestrowanych raptem 350 pojazdów. 1 na 5 tyś mieszkańców i myśmy ten przebogaty teren utracili!
Polskie kopalnie w 1938 roku wydobywały 38,1 mln ton węgla. Te same kopalnie potrafiły wydobyć w 1913 roku 41 mln ton węgla.
Skończmy z mitologią i cieszmy się ze złotego Geschaeftu jaki zrobilśmy na II wś.
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - iberte - 05-09-2017
Ferdydurke,
gwoli przypomnienia.... ja nie twierdze, ze Polska w okresie miedzywojennym byla bogatym krajem.
To Ty twierdzisz, ze Polska dzieki II WS rozwinela sie gospodarczo.
Pomimo lawiny liczb jakimi mnie zasypujesz, mimo wszystko nie mozesz we mnie wzbudzic zachwytu Twoja teza.
Brak elektrycznosci i kanalizacji, jeszcze po wojnie byl standartem w Normandii.
Autobusy w tym czasie w Szkocji lub Irlandii, mozna bylo traktowac jako objawienie swiete.
A mowa jest o krajach kolonialnych.
Dla mnie jest oczywiste, ze Polska doskonale rozwinelaby sie bez wojny.
A przy odrobinie szczescia .... bez sowietow.
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - ferdydurke - 06-09-2017
Iberte, no ale my nie mówimy o Normandii, Szkocji i Irlandii, tylko o terenach, które Polska "odzyskała", a tam większość budynków w miastach było zelektryzowane, skanalizowane i posiadało wodociąg. Każdy z repatriantów otrzymał przydział na dom na ziemiach odzyskanych. Ojciec chrzestny mojej córy zrealizował ten przydział po swoim ojcu w latach 90-tych i dostał za 1 złotówkę dom i małe gospodarstwo w Lubuskim. To nie jest bajka, to jest rzeczywistość!
Jak Polska się miała rozwinąć skoro po 20 latach swojego gospodarzenia nie potrafiła osiągnąć poziomu sprzed I wojny światowej? W okresie międzywojenym ten raj opuściło ponad 2 miliony ziomali, a na Slonsku ludzie masowo przeprowadzali się do Bytomia, Gliwic i Zabrza, bo mieli dość polskiego cudu gospodarczego.
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - Majami - 06-09-2017
Z najnowszych informacji .
Austria własnie podała do wiadomosci ze poprze sankcje wobec Polski.
RE: Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski, - iberte - 06-09-2017
Ferdydurke,
w okresie po 1945 do dnia dzisiejszego, Polske opuscilo okolo 2,5 miliona Polakow.
Zapewne przez cud gospodarczy, jaki Polska uzyskala dzieki Ii WS( wg Twojej tezy)