![]() |
Barwy codzienności... - Wersja do druku +- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl) +-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9) +--- Dział: Luźne rozmowy (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-luzne-rozmowy_1249) +---- Dział: Ogólne (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-ogolne_1274) +---- Wątek: Barwy codzienności... (/Watek-barwy-codziennosci_2662) |
RE: Barwy codzienności... - Anita - 09-12-2017 Luce gdybyś nie napisala o pomyłce ja bym nadal byla przekonana ,ze to choinka. ![]() Ychna ,a Tobie co sie znów po główce chodzi? RE: Barwy codzienności... - ychna - 09-12-2017 Nic mi sie nie pomylilo .. ![]() Anita, to nie wierszyk, to bardzo popularna w Niemczech piosenka dla dzieci o choince, z pewnoscia znasz.. wracam do machania.. RE: Barwy codzienności... - Anita - 09-12-2017 Nie,nie znam. Diego pewnie ,tak. To stara jak świat piosenka ![]() Juz Cie nie denerwuje ![]() ![]() Do jakiego machania...zbastuj...;-) RE: Barwy codzienności... - Anita - 09-12-2017 No tak....jak ja mam wolny sobotni wieczór,ani jednej żywej duszy... ![]() RE: Barwy codzienności... - Diego10 - 09-12-2017 ja jestem tu obecna, nieprzytomna, wedlug mojeego kaendarza czekoladowego,dzisiaj sa juz swieta RE: Barwy codzienności... - ychna - 09-12-2017 Musze cos robic, inaczej nuda mnie zabije ! ![]() Mnie czekolada teoretycznie niby nie ciagnie, ale cos ostatnie dni z ta teoria nie gra, z tym ze zapomnialam o moim wspomagaczu, musze koniecznie do niego wrocic bo bardzo podobal mi sie czas bez slodyczy i malym apetycie. RE: Barwy codzienności... - Anita - 09-12-2017 A gdzies Ty byla,jak Ciebie nie bylo? Ja już za Tobą listy gończe wyslalam,po morzu i na morzu pisałam listy morsem...nawet esperanto zaczęłam się uczyć... A Ty co? Pojawiasz się i znikasz i co myślisz ,że nikt nie będzie pytal? RE: Barwy codzienności... - ychna - 09-12-2017 (09-12-2017, 22:28)Diego10 napisał(a): ja jestem tu obecna, nieprzytomna, wedlug mojeego kaendarza czekoladowego,dzisiaj sa juz swietapewnie 2020 ![]() RE: Barwy codzienności... - Anita - 09-12-2017 Dzis już święta Diego za szybko ![]() Ja non stop wciągam ptasie mleczko i galaretkę ![]() RE: Barwy codzienności... - ychna - 09-12-2017 Ja to raczej zjadlabym cos konkretnego a w domu niczego nie ma, mloda zaczela sie fochac, ze wolam ja na zakupy, wiec ja sie tez fochnelam i za kare nie poszlam wcale ! Teraz glodno mi i wszystkiego sie chce! Bedzie fajna niedziela.. ![]() RE: Barwy codzienności... - Anita - 09-12-2017 Zapraszam do sobie. Tradycyjnie będzie królewski rosół i kaczucha ![]() RE: Barwy codzienności... - Diego10 - 09-12-2017 Rosol, ja juz zapomialam jak smakuje prawdziwy rosol, to co gotuje nie mozna rosolem nazwac RE: Barwy codzienności... - Anita - 09-12-2017 Pozwolę sobie zapytać z czego gotujesz? RE: Barwy codzienności... - ychna - 09-12-2017 Ja smak rosolu najlepszego pamietam, ale od mamy, tutaj dalam sobie spokoj, bo i tak nikt nie chce jesc, a i mieso nie te. RE: Barwy codzienności... - Anita - 09-12-2017 Ej bo nie próbowałaś mojego....zmienisz zdanie jak spróbujesz ![]() Najgorsza głupotą jest gotować rosół z samej kury zakupionej w sklepie lub części kury...toż to czysta profanacja.... RE: Barwy codzienności... - ychna - 09-12-2017 Glupota? Myslisz, ze u kazdego kury rosolowe lataja przed blokiem? ![]() RE: Barwy codzienności... - Anita - 09-12-2017 Porcja dla 70 osób 6kg marchwi, 5,5kg pietruszki 2,5kg selera 3kg pora 10 peczków natki pietruszki 4 tłuste kurczaki po ok.2kg 8kg łącznie łaty wołowej i mniej goleni ze szpikiem 22l wody żródlanej (na kranówce rosół mętnieje) 5 duzych cebul pokrojonych w plasterki 12 łyżek soli,1szklanka zielonego suchego pieprzu,lubczyk świerzy lub mrożony,ew.łyżka suszonego Warzywa umyć, pokroic.Cebulę przypalić na suchej patelni,aż bedzie czarna ze wszystkich stron.Wodę zagotować.Do goracej wody włożyć mięso.Gdy się zagotuje,odszumować,dopiero wtedy posolić,ponownie odszumować.Pieprz i lubczyk zawiązać w gazę,dodać do wywaru wraz zwarzywami.Warzywa wkładać warstwami,na dno pory,pietruszka,potem twarde.Zagotować i zminiejszych gaz.Pyrkotać na małym ogniu ok 4,5 godz.Wyłączyć,odcedzic przez poczwórną gazę Nie,nie latają...ale są gospodarstwa ![]() A tak na prawdę to nie mięcho a skład i ilość warzyw ma wpływ na smak idealnego rosołu....ale nic nie mówiłam ... ![]() RE: Barwy codzienności... - ychna - 09-12-2017 Leniow nie stac na taki luxus! RE: Barwy codzienności... - Freddy - 09-12-2017 A ja znam przepis na "rosol z kury na szybko"..... ![]() RE: Barwy codzienności... - Anita - 09-12-2017 Dawaj Freddy... ![]() Freddy co sie dzieje z Miecznikiem? Mąż mi tu podpowiada ,ze szybki rosół...to jak zona wyjedzie i zostawi w domu Vegetę ![]() (09-12-2017, 23:35)ychna napisał(a): Leniow nie stac na taki luxus!He? Proszę jaśniej. |