![]() |
WOJNA czy POKOJ. - Wersja do druku +- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl) +-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9) +--- Dział: Luźne rozmowy (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-luzne-rozmowy_1249) +--- Wątek: WOJNA czy POKOJ. (/Watek-wojna-czy-pokoj_2816) |
RE: WOJNA czy POKOJ. - "RENIA" - 16-12-2018 Snieg! Snieg! Snieg. "Na ulicy bialo,sniegiem zawialo!" U mnie pieknie,swiatecznie!.Witajcie. Iberte,zeby oburzyc sie i skomentowac sytuacje Ukrainy na dzisiaj,nie musze znac jej historii.Patrze na to jak oni sie zachowuja teraz. Ci co przyjezdzaja do Polski,nagminnie kradna.Czytalam,ze Ukrainiec zabil Polke a my wciaz nadstawiamy drugi policzek.Pamietaj,ze glupi zawsze dobrego wykorzysta i ten dobry,zawsze wychodzi na poszkodowanego.To sie musi zmienic!Polska traktuje Ukraine jak parawan, jak cos co chroni ja przed atakiem Rosji.Za jaka cene? Wystarcza nam Amerykanie-bardziej skuteczni.Co do aluzji o gotowaniu,to ja teraz jem wszystko na surowo. Zdrowo,taniej i garow nie trzeba myc.Oczywiscie dalej nie jem miesa. RE: WOJNA czy POKOJ. - Majami - 16-12-2018 U mnie też snieg ![]() ![]() Bedzie wojna , przed wojną tez był snieg ![]() RE: WOJNA czy POKOJ. - Leon 66 - 16-12-2018 Czesc Renia, Znasz mnie, jestem z a-politycznych , wiec porusze drugi aspekt twojego wpisu . Moim zdaniem .. Czlowiek musi jesc mieso i musi jesc gotowane , ( no albo smazone-pieczone tez ). Owszem wegetarianie przysiegajä sie ze mieso szkodzi, wrecz zabija , Ze zawiera szkodliwe tluszcze nasycone co powoduje naszä otylosc ,czy nawet choroby serca.. No tak, ten co nie je miese dostaje anemie , oslabi sobie serce i z czasem caly organizm , Ludzie zyjä jedzä to czy owo , i umierajä . Umrzesz jako wegetrian i umrzesz tez jako miesozerny . Wychudzona kobieta po 50-tce ma szybciej zmarszczki i wygläda starzej , niz dobrze odzywiona z troszkiem tluszczyku . O wage walczä nastolatki i kobiety do 40-45.. Nie wierze ze zyje sie zdrowiej , Musisz sobie odmawiac ustawicznie tego czy tamtego, kontrolowac , Nasi pra, pra.. dziadowie gdyby jedli tylko trawe, nie przedluzyliby gatunku i nie bylibysmy na swiecie, bo by padli z oslabienia w pierwszä srogä zime . Gonili tygodniami za mamutem, zeby dal im i ich dzieciom mozliwosc przetrwania i dosyc energii na nastepne gonitwy. To dobrobyt w Europe poprzewwracal ludziom w glowach . Jak masz wybor,- wybierasz, niekoniecznie to dobre .Zapytaj ludzi z biednych krajow, ktorym nie starcza na zycie , ktory z nich dobrowolnie zrezygguje z miesa czy gotowanych potraw, gdyby mial wybor ?. Pisalam juz kiedys o synu mojej kuzynki .. tez postanowil byc wegetarianem . Skroce sie, -po roku dostal gruzlicy . Renia, na stare lata ludziom do szczescia nie potrzeba wiele, dobrze sie najesc, jakies ciacho po obiadku. Ciepte jedzenie , smakolyki w swieta. Nie daj sie zwariowac , zyj i jedz na co masz ochote , bo zycie nasze jest i tak juz krotkie . Milej niedzieli i smacznego : (16-12-2018, 12:40)Majami napisał(a): U mnie też snieg Jutro zapelniam lodowki ! RE: WOJNA czy POKOJ. - "RENIA" - 16-12-2018 Halo Leon! Ja jestem jak pies mysliwski,biore wszystko na nos.Bylam zafascynowana kuchnia wloska,potem jadlam po chinsku.Miesa nie jem od lat i nic sie nie dzieje.Bialka mam dosc,jem ryby i jajka.U mnie z tym jedzeniem to jakas ewolucja. Jem raczej jedzenie bio,dlatego wystarczy mi niewiele,zebym byla syta i stad nie tyje Dzisiaj waga pokazala 56,5 i tak trzymam bez jakis diet.Lubie owoce a na cieplo jem codziennie zupki jarzynowe tj.z dyni albo marchewkowa,barszcz itd..... Pije soki bio z firmy Demeter,marchewkowy,z kapusty i burakow.Nie narzekam wszystko mi smakuje i nie katuje sie.Co ty o mamutasz gadasz.Jezeli my pochodzimy od malpy to widzialas kiedys,zeby malpy jadly mieso? Pomysl ile hormonow i antybiotykow ma takie mieso brudnej swini. Wybralam tak na chybil trafil filmik od faceta,ktory opowiada o "Odmladzaniu na surowo." Ja czuje sie super,nic mnie nie boli,nie jestem agresywna i "mam moc" :-) https://www.youtube.com/watch?v=YEzaB2BS2DY&t=1819s RE: WOJNA czy POKOJ. - Słoninka - 16-12-2018 A te ryby i jajka to też...na surowo ![]() RE: WOJNA czy POKOJ. - "RENIA" - 16-12-2018 Ja nie jestem krancowya i nie biore wszystkiego doslownie.Dopasowuje to do siebie.Pisalam,ze jem raz dziennie zupki jarzynowe( gotowane). Lachs lekko wedzony i sledzie w pomidorach Puszka bio.Tylko raz w tygodniu a jajka prawie codziennie,jajecznica ale nie calkiem wysmazona. RE: WOJNA czy POKOJ. - "RENIA" - 16-12-2018 Powiem wam jeszcze dlaczego tak zwracam uwage na jedzenie. Duzo czytam w internecie,analizuje,porownuje ,nie tylko dlatego,ze jestem ciekawa ale tez dlatego,ze chodzi o moje zdrowie.Ze nam niekiedy wciska sie kit to zobaczcie sobie ten filmik a jest ich duzo. https://www.youtube.com/watch?v=7hP378pV9Zk&t=605s RE: WOJNA czy POKOJ. - dziaczuk - 16-12-2018 Kupowac konserwy proponuje, najlepiej paprykarz szczecinski, dlugo sie przechowuje, przetrwa niejedna wojne Renia nie strasz Nie widzialam ze nasze dobro narodowe tworzylo taka muzyke Przez wojne Reni wpadlam na piekna pokojowa.. muzyke https://youtu.be/T2CFsc_jdlE A tak w ogole wszystko u was w porzadku? RE: WOJNA czy POKOJ. - "RENIA" - 16-12-2018 Witaj dziaczuk-Zyta! Jak zawsze,starasz sie byc oryginalna a wychodzi jak zwykle. Czy mowisz do mnie przez wy,czy martwisz sie o nas wszystkich. Krajewski jak zwykle super! RE: WOJNA czy POKOJ. - dziaczuk - 16-12-2018 Martwie się o wszystkich zima idzie ubierajcie cieplutkie czapeczki i rękawiczki Taa a moze IbertoZyta? Gdzieś pisałam, że wieloletnie przebywanie na forach bardzo szkodzi Nicki wam się wymieszały takie misz-masz To prawda Krajewski super, nazwisko oryginalne, zadna podroba Tez wroce do tematu jak iberte. Teraz mam w planie lepienie pierogow RE: WOJNA czy POKOJ. - Freddy - 16-12-2018 Ja mysle, ze zyjac jako wegetarianin mozna przezyc i zyjac jako miesozerny bez owocow tez mozna przezyc. Kto nie wierzy, niech zapyta Eskimosa ile owocow zjada rocznie do pieczeni z foki czy wieloryba. Co do pochodzenia czlowieka, to z tego co sie orientuje to mamy wiele wspolnych genow ale z tym pochodzeniem to chyba tak nie do konca prawda. Czegos tym malpom zabraklo, zeby pojsc droga rozwoju czlowieka. Moze to przez to, ze wolaly jesc banany zamiast schabowego? ;-))) RE: WOJNA czy POKOJ. - ferdydurke - 16-12-2018 (16-12-2018, 10:58)iberte napisał(a): Zaproponowalem Reni siegniecie do historii Ukrainy, poniewaz sadze, ze jezeli ktos zaklada temat o gotowaniu, to powinien wiedziec, ze kaczka..... to nie ryba.Iberte, także wersje angielska, francuska, hiszpańska, czy włoska zawierają szerszy opis tego filmu. Nie chodzi mi tutaj o nauczanie historii przy pomocy filmu, tylko o polskie podejście do swojej historii i do polskich zbrodnii. Wymagamy od innych by posypywali przez wieki swoje głowy popiołem za winy dziadków, pradziadków, ale o naszych występkach milczymy, bo my zawsze jesteśmy niewinni RE: WOJNA czy POKOJ. - "RENIA" - 16-12-2018 Witaj Freddy! Z tymi eskimosami to dobre spostrzezenie. Ja mysle,ze nasz organizm mozna do wszystkiego przystosowac ale juz od dziecka. Ja uwazam na to,zeby zachowac intuicje. i zeby moj system immunologiczny byl sprawny Bardziej interesuje mnie dzien dzisiejszy ,niz moje pochodzenie. Jedno jest pewne,ze my mamy wplyw na nasze zdrowie.Zaden lekarz nie moze ci zagladac do kuchni.Sam musisz wybrac co bedziesz jadl. dziaczuk,nie bylo mnie tutaj ponad rok wiec nicki nie mogly mi sie pomieszac.Masz charakterystyczny styl pisania,ktory rzuca sie w oczy ale moge sie mylic.Czy to ma jakies znaczenie? RE: WOJNA czy POKOJ. - ferdydurke - 16-12-2018 (16-12-2018, 15:14)RENIA napisał(a): Powiem wam jeszcze dlaczego tak zwracam uwage na jedzenie. Duzo czytam w internecie,analizuje,porownuje ,nie tylko dlatego,ze jestem ciekawa ale tez dlatego,ze chodzi o moje zdrowie.Ze nam niekiedy wciska sie kit to zobaczcie sobie ten filmik a jest ich duzo. Renia, poszperaj w internecie i znajdz filmiki, artykuły na temat rozwoju naszego mózgu i co przyczyniło się do tego, że jego objętość wzrosła parokrotnie! Mała podpowiedź - mięcho! RE: WOJNA czy POKOJ. - "RENIA" - 16-12-2018 Ferdydurke,napewno poszperam ale tak na biezaco to nie miecho tylko weglowodany.Jezeli chodzi ci o bialko,to w algach,glonach,nasionach i fasolach jest duzo bialka.Jakos nie widac,zeby nam glowy urosly :-) RE: WOJNA czy POKOJ. - ferdydurke - 16-12-2018 No Renia, ty jak zwykle wiesz lepiej niż naukowcy. RE: WOJNA czy POKOJ. - Majami - 16-12-2018 (16-12-2018, 21:00)RENIA napisał(a): Ferdydurke,napewno poszperam ale tak na biezaco to nie miecho tylko weglowodany.Jezeli chodzi ci o bialko,to w algach,glonach,nasionach i fasolach jest duzo bialka.Jakos nie widac,zeby nam glowy urosly :-) Nie wierze że to napisałaś jako osoba interesująca się zdrową dietą. RE: WOJNA czy POKOJ. - iberte - 16-12-2018 (16-12-2018, 20:29)ferdydurke napisał(a): Iberte, także wersje angielska, francuska, hiszpańska, czy włoska zawierają szerszy opis tego filmu. Jezeli chcesz nauczac historii ,to nie przy pomocy tego filmu. Siegnij do zrodel. Polecam Wojcika lub Serczyka. Oni pisza wyraznie o naszych wystepkach. Jezeli wbijesz do Wiki „ Powstanie Kozakow“ to znajdziesz tyle informacji, ze Anglicy, Franzuzi i Hiszpanie razem nie napisali. Czego nie rozumiem, to zwiazku Twego powyzszego wpisu z ukrainska dywizja SS oraz jaki to ma zwiazek z postepowaniem Polakow? RE: WOJNA czy POKOJ. - "RENIA" - 16-12-2018 (16-12-2018, 20:39)ferdydurke napisał(a):Ten moj wpis na gorze z linkiem w ogole nie przeczytales bo dpisales zupelnie nie na temat.Otworz link a zobaczysz o czym jest.(16-12-2018, 15:14)RENIA napisał(a): Powiem wam jeszcze dlaczego tak zwracam uwage na jedzenie. Duzo czytam w internecie,analizuje,porownuje ,nie tylko dlatego,ze jestem ciekawa ale tez dlatego,ze chodzi o moje zdrowie.Ze nam niekiedy wciska sie kit to zobaczcie sobie ten filmik a jest ich duzo. Nie rob jaj.Napewno poszezyla nam sie swiadomosc ale nie budowa mozgu. Ja dokladnie sobie poobserwowalam jakie jedzenie pasuje do mnie i jestem bardzo zadowolona z wyboru i efektow. Poczytaj sobie. - Spożywany pokarm może wpływać pozytywnie, jak i negatywnie na nasz mózg. Poprzez odpowiednie „karmienie” mózgu możemy zwiększyć zakres jego funkcjonowania - nie ma wątpliwości Dagmara Wróblewska, dietetyk z Bydgoszczy. - Najbardziej wskazane dla mózgu są nienasycone kwasy tłuszczowe typu omega-3 i omega-6. Występują one w warzywach zielonych, takich jak sałata, szpinak, kapusta, brokuły, szparagi, kalafior, brukselka, warto także do diety dołączyć groch, fasolę, soczewicę, soję, pomarańcze i banany. Dla mózgu do procesu zapamiętywania niezbędne są tłuste ryby - tuńczyk, łosoś, halibut, makrela. Mózg podczas pracy, na przykład nauki, potrzebuje kwasu linolowego, którego najlepszym źródłem, oprócz ryb, jest olej kukurydziany. Od lat wiemy, że lecytyna wpływa korzystnie na naszą pamięć, a tego składnika możemy doszukać się w orzeszkach ziemnych, soi, kiełkach pszenicy i żółtkach jaj. Ważne dla mózgu jest to, by nie robić dużych przerw w posiłkach, bo brak glukozy w mózgu doprowadza do obniżenia koncentracji - podkreśla Dagmara Wróblewska. Dodatkowo to poczytaj. https://pieknoumyslu.com/mozg-7-witamin-zdrowie/ Mysle,ze w tej dziedzinie masz braki a ty lubisz,zeby twoje bylo na wierzchu.A tym razem NIET! RE: WOJNA czy POKOJ. - "RENIA" - 16-12-2018 Poszperalam dalej.Filmiki tego faceta ogladam codziennie.Ty Ferdydurke tez zobacz,chociaz ty umysl scisly to niewiele z tego zrozumiesz ale sprobuj. Nie wpieraj nam,ze nam leb rosnie ![]() https://www.youtube.com/watch?v=dbxtmocMcGI |