![]() |
Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - Wersja do druku +- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl) +-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9) +--- Dział: Luźne rozmowy (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-luzne-rozmowy_1249) +--- Wątek: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami (/Watek-ozdoby-swiateczne-na-dwa-miesiace-przed-swietami_2802) |
RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - phoenix - 09-11-2018 Faktycznie ten...11.11 to mocno intyrgujaca data! Moja corka specjalnie na elfte-elfte przylatuje w sobote z Hiszpanii. Na...3 dni! ![]() Dla mnie to choroba, i to ciezka, ale...co zrobic? Dziecko dorosle i moze robic co chce! Pojada w niedziele do Köln, beda pic i balowac...daj Boze nie znajdzie sie w tym tlumie zaden swir na miare tego z Kalifornii.... A w Polsce tez..(po)swiruja! I to nawet 2 dni (albo i 3 liczac sobote), wszak prezydent Andrzej podpisal ustawe w sprawie wolnego dnia 12 listopada. No...no...zobaczymy jak Polacy-rodacy uczcza 100-lecie niepodleglosci ![]() RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - ferdydurke - 09-11-2018 (09-11-2018, 00:04)iberte napisał(a): Istotnie, jesc przez caly rok oblesnego karpia.... to i ochota na Swieta przechodzi.Oj iberte widzę, że do tej pory nie dane ci było spożyć karpia zrobionego po mistrzowsku - w piekarniku na masełku! Uwierz mi to prawdziwy rarytas, dodam jeszcze, że ten "obleśny" karp leży 24 godziny w soli i jarzynach zanim wyląduje w piekarniku. Gdyby można kupić żywego karpia i on mógłby się wypułkać ze swego szlamu, oraz zredukować swój tłuszcz, to doceniłbyś tę rybe! Pewne potrawy potrzebują czasu, by zabłysnąć ![]() (09-11-2018, 00:05)phoenix napisał(a): A w Polsce tez..(po)swiruja! I to nawet 2 dni (albo i 3 liczac sobote), wszak prezydent Andrzej podpisal ustawe w sprawie wolnego dnia 12 listopada.Już ci odpowiadam - Polacy uczczą 100-lecie niepodległej podwyższoną ilością ofiar na drogach! RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - Majami - 09-11-2018 (08-11-2018, 20:55)iberte napisał(a): Za komuny okres przygotowania do Swiat byl bardzo krotki. Za komuny okres przygotowań trwał cały rok. Przez cały rok nasze Mamy i Babcie zdobywaly i gromadziły produkty potrzebne do zorganizowania swiąt. (09-11-2018, 00:05)phoenix napisał(a): Faktycznie ten...11.11 to mocno intyrgujaca data! Aż jej zazdroszcze .I pomyslec ze Kolonia radzi sobie co roku z organizacja karnawały , a Polska nie potrafi raz na 100 lat niczego porzadnie zorganizować. RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - iberte - 09-11-2018 Majami, Viva Colonia!!!!!! Niemcy potrafia. Oni niemal wszystko potrafia. Oni gdyby tylko chcieli, to z budzika zrobia 5 zegarkow na reke. Zdolni sa!!! Ferdydurke, ja po prostu nie lubie „ mulastego“, bez wzgledu na to jaki mistrz go przyrzadza. Tak zupelnie na marginesie... z tym dodatkowym dniem wolnym PiSowi odbilo. RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - Unka - 09-11-2018 Powaznie ? Juz od wrzesnia sklepy sa pelne produktow swiatecznych? Jakos do tej pory udalo mi sie to wszystko ignorowac..chociaz nie ..juz jadlam pierniki i marcepan , ale u kogos . Z tym wypaczaniem ...to chyba zalezy , kto ma jaka idee swiat ? Jak dla mnie jest to wyjatkowy czas ..nie bede tu jednak robic emocjonalnych wywodow . Wyjatkowe moze byc jedynie cos , co znacznie odbiega od przecietnosci i tak tez , pod wieloma wzgledami , jest ze Swietami Bozego Narodzenia . Nastroj przedswiateczny , o ktorym pisze Iberte moglby trwac rzeczywiscie caly rok . I nie chodzi tu o karpia , czy choinke , tylko o bycie lepszym , serdeczniejszym , dbaniu o bliskich , wybaczaniu... No ..ale skoro sie nie da caly rok , to chociaz dobrze , ze jest tych pare dni . RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - iberte - 09-11-2018 „ Nie potrzeba mi zakretow drog i morza lez“ Nie potrzeba mi ozdob na choinke oraz sniegu.... Nie potrzeba mi.... karpia. Unka jest!!!! Badz pozdrowiona! RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - Majami - 09-11-2018 Zazdroszcze wam tego września , u mnie świeta w handlu rozpoczeły się pod koniec sierpnia. RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - phoenix - 09-11-2018 zazdrości elfte-elfte w Köln, zazdrości września ![]() ![]() ![]() RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - Unka - 09-11-2018 (09-11-2018, 16:36)iberte napisał(a): „ Nie potrzeba mi zakretow drog i morza lez“ O tak! ....no ale tylko jeden raz? Tez lubie .. Czuje sie pozdrowiona , Ty tez sie poczuj . RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - iberte - 09-11-2018 U nas pod koniec sierpnia bylo tyle wrzosow na bukiety, ze nikt choinek nie scinal. Wiadomo ... prowincja. Wracajac do Walentynek, ktore podobno rowniez handel wymyslil. Ferdydurke, kwiaty mozesz wreczac caly rok. Po co Ci ten wielki handel? RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - Unka - 09-11-2018 (09-11-2018, 16:52)Majami napisał(a): Zazdroszcze wam tego września , u mnie świeta w handlu rozpoczeły się pod koniec sierpnia. Kurcze ..gdzie jest u Ciebie? Moze i u mnie to byl koniec sierpnia ? Nie pamietam nawet konca wrzesnia ![]() RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - ferdydurke - 10-11-2018 ad Unka - usunięty post o kwiatach przez cały rok - ależ ja je kupuje przez cały rok, tylko wiem, że należę do mniejszości. Zauważ jednak, że Valentynki na kwiatach się nie kończą, do tego dochodzą niepotrzebne nikomu gadżety i stres przy zakupach tychże. Jak Hellowen trafił na niemiecki rynek? W 1991 roku z powodu wojny w Kuwejcie i Iraku odwołano karnawał w D-dorfie, Koeln i Mainz. Handlarze "otrzymali" w niechcianym prezencie niesprzedane kostiumy karnawałowe, a zamówienia na sezon 1992 zostały już wysłane. Co robić z przepełnionymi magazynami? Jakiś sprytny markietingowiec importował Hellowen do DE i pozwolił zrobić trochę miejsca w magazynach. Przed 1991 rokiem tylko jednostki w DE wiedziały co to jest Hellowen i że można to fajrować. RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - ferdydurke - 10-11-2018 (09-11-2018, 13:08)iberte napisał(a): Ferdydurke,Iberte z tym 12.11 i pisuarem zgadzam się z tobą w 100% Co do karpia mam mieszane uczucia - przypomina mi to reakcje ludzi, którym proponuje małże - nie jedzą, bo nie lubią. Na pytanie czy kiedykolwiek próbowali - opowiadają NIE. Identycznie jest z flakami, bo to przecież Hundefutter jest. Osobiście nie lubię pewnej potrawy choć jest bardzo popularna, ale jak ktoś mi mówi spróbuj, a potem oceń, to próbuje i muszę się przyznać, że raz zjadłem z apetytem potrawe, której normalnie nie lubie - była doskonale zrobiona i smakowita. RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - iberte - 11-11-2018 Ferdydurke, nie pamietam kiedy przestalem pic mleko matki. Ale pamietam, ze od tego czasu zaczalem jesc karpia w Wigilie.. Nikt mnie nie pytal, czy lubie i czy mi smakuje? Cala Polska jadla, wiec musial byc pyszny.... Jadlem karpia pieczonego, karpia smazonego, karpia gotowanego, karpia w galarecie, zupe z karpia, karpia na zimno, karpia na cieplo. Ja sie dziwie, ze w sprzedazy nie bylo jeszcze pasztetu z karpia, rosolu z karpia, krakowskiej z karpia. Jadlem karpia za Gierka, jadlem karpia za Jaruzelskiego.... Nie pamietam kiedy pierwszy raz bylem pijany, ale pamietam ze napewno jadlem wowczas karpia.... Karp byl taka pysznoscia narodowa, ze kilka razy kojarzyl mi sie z kacem... Natury ludzkiej do konca zbadac sie nie da, tak wiec pytanie..... dlaczego ludzie sobie to robia? .... pozostanie bez odpowiedzi. RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - Unka - 12-11-2018 Ferdydurke , ja nic o kwiatkach nie pisalam , takze nie rozumiem Twojej odpowiedzi . Nie swietuje Walentynek , karnawalu itp. , bo po prostu tego " nie czuje" . Nie zmusi mnie tez nic do przesylania wiadomosci typu "podaj 10 razy dalej i zobaczysz , co ci sie przydarzy za 3 dni " Tylko jezeli innym sie to podoba , to niech sobie robia dobrze . Jezeli Walentynki sprawiaja , ze ktos komus kupi kwiaty , czy gadzety raz w roku , to tez dobrze , bo bez tego powodu , moze by nigdy tego nie zrobili . A tak sa wszyscy zadowoleni . Na karpia , podobnie jak Iberte , tez mnie nie namowisz . Probowalam juz we wszystkich wariantach i u osob , ktore podobnie jak Ty zachwalaly swa umiejetnosc przyrzadzenia owego . Po tych wszystkich zabiegach , dalo sie to jakos zjesc . Tylko ja sie pytam ..po co? Kiedy moge kupic filet z ryby , umyc , osuszyc , posolic , popieprzyc , obsmazyc i delektowac sie . Moge tez miec wiecej pracy kupujac cala rybe , ale wiem , ze efekt bedzie ..pyszny . A tak w ogole , to u mnie wiosna i jakos swiat nie czuje. RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - phoenix - 12-11-2018 Bo to wszystko dlatego że: " Na tym watku zebrala sie grupka ludzi, ktorzy stosuja swiadomy wybor. Wybieramy tutaj pozytywne formy komunikacji, unikamy i nie tolerujemy negatywnych. Dzieki temu grupa dziala dobrze od wielu lat i mysle, ze zazwyczaj bez indukowania negatywnych emocji u uczestnikow" i jedzcze: " nie usilujemy tutaj narzucac sobie wzajemnie wlasnych stylow, tylko spotykamy sie na plaszczyznie, ktora widac przynajmniej wiekszosci z nas odpowiada, bo ofiarowuje nam w miare neutralna platforme do wzajemnej komunikacji i wyrazenia swojego zdania" A teraz idę zmienić pampersa ![]() ![]() ![]() A Ty Uneczko nagrodź dżentelmena za pełną empatii i taktu wypowiedź skierowana do Luce, tak jak to zrobiłaś gdy rzeczony dżentelmen odezwał się elegancko do mnie. RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - Unka - 12-11-2018 Zielonka , tematy Ci sie pomylily ![]() Pomalu tu na pomylki zaczynam odpisywac haha. Ty bys tym , co lubisz na forum robic i swietego z rownowagi wyprowadzila . Pracujesz przeciez bardzo konsekwentnie nad tym , a pozniej wielkie oburzenie . RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - Majami - 12-11-2018 No to się nasz Iberte wkopał na amen ![]() RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - iberte - 12-11-2018 Zielonka cytuje jakies partyjne wytyczne i pisze o dzentelmenie. Zatem ten wpis mnie nie dotyczy. RE: Ozdoby świąteczne na dwa miesiące przed świętami - phoenix - 12-11-2018 (12-11-2018, 15:28)Unka napisał(a): Zielonka , tematy Ci sie pomylily Ano...pomyliły mi się.Fakt ![]() Ale jak widać przekaz dotarł do adresata i to najważniejsze ![]() Uneczko...jakie oburzenie? Mnie tutaj kompletnie nic nie oburza ani nie wyprowadza z rownowagi, ani nie mam żadnych strachów bądź lęków (co mi już też inputowano) A jesli jakiegoś świętego ![]() Bo najgorsi są Uneczko ci, którzy udają kogoś innego, kogoś, kim nie są. Gdy poczują, że zostali zdemaskowani wpadają w popłoch i pokazują swoje prawdziwe oblicze. Ja nie mam tego problemu. Nikogo nie gram nikogo nie udaje. Jestem "wredna intrygantką zepsutą do szpiku kości" i konsekwentnie się nie zmieniam ![]() ![]() ![]() (12-11-2018, 17:01)iberte napisał(a): Zielonka cytuje jakies partyjne wytyczne i pisze o dzentelmenie. Jak bystra Unecza słusznie zauważyła, że pomyliły mi się wątki....człowiek stary, nie dowidzi, a jak jeszcze próbuje coś nagryzmolic na szybko w robocie, między kaczka a basenem, to wychodzą takie...knoty. Ten wpis nie dotyczy Iberte. |