Nasze-Niemcy.pl
Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - Wersja do druku

+- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl)
+-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9)
+--- Dział: Luźne rozmowy (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-luzne-rozmowy_1249)
+---- Dział: Ogólne (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-ogolne_1274)
+---- Wątek: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? (/Watek-gdzie-zwykle-sie-ubieracie-i-jak-chodzicie_2747)

Strony: 1 2 3


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - iberte - 21-07-2018

Czas ....to nie autostrada pomiedzy trumma a kolyska.
Nawet gdyby nia byla.....to warto zaparkowac.
Powtorki nie bedzie.
Nie zawsze jest tylko teraz....


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - phoenix - 21-07-2018

Ło matko...filozofią powiało
Schopenhauera jeszcze tylko brakuje Tongue

No i na szczęście nic urodziwego nie ma w moim nicku. W przeciwnym razie nie wiadomo czy by mi się tez nie oberwało Big Grin
Jerzy co prawda próbował już swoich "sił", ale kto by tam zwracał uwagę na te jego wypociny Huh


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - iberte - 21-07-2018

(21-07-2018, 10:36)phoenix napisał(a): Ło matko...filozofią powiało
Schopenhauera jeszcze tylko brakuje Tongue

No i na szczęście nic urodziwego nie ma w moim nicku. W przeciwnym razie nie wiadomo czy by mi się tez nie oberwało Big Grin
Jerzy co prawda próbował już swoich "sił", ale kto by tam zwracał uwagę na te jego wypociny Huh

"Preferowane sa wypowiedzi osob aktywnych i atrakcyjnych"

Fakt...... aktywna jestes.


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - phoenix - 21-07-2018

A ty....atrakcyjny Big Grin
Razem zaten tworzylibyśmy fenomenalny team.
Gdyby nie fakt, że u mnie....keine Interesse.
Na Kölner Lichter sie wybieram i nie mam czasu na popierdólki z....aplikantami Confused


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - iberte - 21-07-2018

(21-07-2018, 12:39)phoenix napisał(a): A ty....atrakcyjny Big Grin
Razem zaten tworzylibyśmy fenomenalny team.
Gdyby nie fakt, że u mnie....keine Interesse.
Na Kölnlichter sie wybieram i nie mam czasu na popierdólki z....aplikantami.

Nie psujac sobie czaru slonecznego dnia, odrzucila go kategorycznie.
Wzburzona, w zlosci, niemal w nienawisci....
Nie mogla zrozumiec, ze ONA ciagnaca za soba ogony adoratorow, nie wzbudzila jego zainteresowania.
Nie ogarniala, ze ten gbur z dusza slusarza bredzi o wdzieku, wrazliwosci, subtelnosci.
Zeby chociaz powiedzial..... gdzie to mozna kupic?
W elitarnych szkolach nikt o tym nie uczyl.....

Zdesperowana poszla shoppen...
W KIK dostala sliczne majtki za 99 cent...
Uratowala dzien.


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - Lawenka - 21-07-2018

Tongue Tongue Tongue


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - iberte - 21-07-2018

(21-07-2018, 16:17)Lawenka napisał(a): Ale, bredzisz, jak pingwin w ciąży.

Jezeli ktos ci kiedys powie, ze jestes madra, rezolutna i takie tam...... to bedziesz miala przed soba klamce.
Z Lawenka masz tyle wspolnego co jajo pingwina z weselnym tortem.


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - fiscus - 22-07-2018

(21-07-2018, 01:08)iberte napisał(a): Czas ....to nie autostrada pomiedzy trumma a kolyska.
Nawet gdyby nia byla.....to warto zaparkowac.
Powtorki nie bedzie.
Nie zawsze jest tylko teraz....

Najbardziej ujął mnie ten wpis  no bo, szary garnitur,czy czarny  Zdarza się biały kolor. A zawsze to, przyszłość i teraźniejszość. 
Chyba zrzumiałe. 


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - Miecznik - 22-07-2018

No jasne! Prościej nie można było tego ująć. Smile


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - Belladonna - 23-07-2018

Huh ......


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - ferdydurke - 23-07-2018

(20-07-2018, 23:08)iberte napisał(a):
W dalszym ciagu klopoty ze zrozumieniem slowa pisanego?

Bylo do Ferdydurke..
Nie mam kłopotów ze zrozumieniem słowa pisanego!
Stwierdzam natomiast AUTORYTATYWNIE, że ty masz problemy ze zrozumieniem ironii i kpiny! Tongue 

Sorry iberte, ale jesteś sztywny jak pal na którego wbijano Azję Tuhajbejowicza. Angry Sad 
I motto pod twoimi wpisami mojego zdania nie zmieni - jesteś sztywniak! Undecided

(21-07-2018, 10:36)phoenix napisał(a):  
Jerzy co prawda próbował już swoich "sił", ale kto by tam zwracał uwagę na te jego wypociny Huh
Gdyby nikt nie zwracał uwagi na moje "wypociny", to nie byłoby tego wpisu, a on JEST! Tongue


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - iberte - 24-07-2018

(23-07-2018, 21:41)Belladonna napisał(a): "Istnieją tylko dwa dni w roku, w których nic nie może być zrobione. Jeden nazywamy wczoraj, a drugi jutro....."

Nie mamy zadnej mozliwosci poruszac sie w tym czyms, co nazywamy czasem. Wiec czym jest tak naprawde czas? 
Tak, zgadza sie, to nie jest zadna autostrada pomiedzy...

Tylko....kiedy nie jest teraz? 

Bo ja nie wiem, nie doswiadczylam nigdy niczego innego.
"Wczoraj" to mysl, ktora jest TERAZ w glowie, nawet ta chwila przed ta chwila jest tez tylko mysla w glowie, ktora nazywamy "wspomnienie". "Jutro" to tez nic innego, niz doswiadczanie mysli TERAZ.

To nie jest zadna filozofia, tylko jak najbardziej podstawowe, bezposrednie i prozaiczne doswiadczenie kazdego. Zadna przenosnia, tylko twardy realizm zycia, nad ktorym zazwyczaj wcale sie nie zastanawiamy. 
Ale jak zaczniemy sie zastanawiac, to wtedy sila rzeczy trzeba sie zatrzymac - zatrzymac to bledne kolowanie w glowie po wytyczonej autostradzie myslowych przyzwyczajen  i po prostu poczuc bezposrednie doswiadczenie, poczuc zycie, bo ono nie jest niczym innych niz tym "teraz".


Bardzo ladna mysl.
Gdyby bylo tak, jak pisze Wielki XIV-ty, to nie musielibysmy okrucienstwa czasu ogladac w lustrze.
On jednak pisze z zycia.
Wczoraj nie zrobil nic, jutro nie zrobi nic, a dzis wymysli ponownie cos madrego, aby tybetanski chlop wiedzial, jak poprawnie zyc.

Wczoraj bylem w pracy, dzisiaj jestem w pracy i jutro pojde do pracy.
Nie chodze do pracy, poniewaz ktos wymyslil koniugacje.
Chodze do pracy, poniewaz czas to nastepujace po sobie wydarzenia.
Tu i teraz to moze sposob na zycie, ale czasowo jestesmy w swiecie inaczej osadzeni.

(23-07-2018, 23:03)ferdydurke napisał(a): [quote='iberte' pid='44995' dateline='1532120881']



W dalszym ciagu klopoty ze zrozumieniem slowa pisanego?

Bylo do Ferdydurke..
Nie mam kłopotów ze zrozumieniem słowa pisanego!
Stwierdzam natomiast AUTORYTATYWNIE, że ty masz problemy ze zrozumieniem ironii i kpiny! Tongue 

Sorry iberte, ale jesteś sztywny jak pal na którego wbijano Azję Tuhajbejowicza. Angry Sad 
I motto pod twoimi wpisami mojego zdania nie zmieni - jesteś sztywniak! Undecided



Luzaku,
niezmiernie mi przykro, ze nie zrozumialem ironii.
Moge miec jedynie nadzieje, ze nastepnym razem nie ukryjesz jej tak gleboko...

"AUTORYTATYWNIE".... przyznam sie szczerze, ze mam klopoty z uznawaniem autorytetow.
Rzekomych nie uznaje wogole....


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - phoenix - 24-07-2018

nie zrozumieć ironii miszcza, to wielkie faux pas.... Tongue Cool

"rozprawkę" o czasie przemilczę, żeby mi się nie oberwało jak lawence, albo.....nie daj boże....bardziej Angel
jestem zbyt wrazliwa na "uwagi" Big Grin


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - Lawenka - 24-07-2018

Tongue Tongue Tongue


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - helen*** - 24-07-2018

(23-07-2018, 21:41)Belladonna napisał(a): "Istnieją tylko dwa dni w roku, w których nic nie może być zrobione. Jeden nazywamy wczoraj, a drugi jutro....."

Nie mamy zadnej mozliwosci poruszac sie w tym czyms, co nazywamy czasem. Wiec czym jest tak naprawde czas? 
Tak, zgadza sie, to nie jest zadna autostrada pomiedzy...

Tylko....kiedy nie jest teraz? 

Bo ja nie wiem, nie doswiadczylam nigdy niczego innego.
"Wczoraj" to mysl, ktora jest TERAZ w glowie, nawet ta chwila przed ta chwila jest tez tylko mysla w glowie, ktora nazywamy "wspomnienie". "Jutro" to tez nic innego, niz doswiadczanie mysli TERAZ.

To nie jest zadna filozofia, tylko jak najbardziej podstawowe, bezposrednie i prozaiczne doswiadczenie kazdego. Zadna przenosnia, tylko twardy realizm zycia, nad ktorym zazwyczaj wcale sie nie zastanawiamy. 
Ale jak zaczniemy sie zastanawiac, to wtedy sila rzeczy trzeba sie zatrzymac - zatrzymac to bledne kolowanie w glowie po wytyczonej autostradzie myslowych przyzwyczajen  i po prostu poczuc bezposrednie doswiadczenie, poczuc zycie, bo ono nie jest niczym innych niz tym "teraz".
Istnieją tylko dwa dni w roku, w których nic nie może być zrobione. Jeden nazywamy wczoraj, a drugi jutro....."


Czarna magia  Huh 


Jakas psycho zabawa czy cus? Big Grin 




 Co dziennie mamy wczoraj i jutro !


Wczoraj   odwalilam duzo pracy ( bylo cos zrobione) 


Teraz  ?  Chce poczuc zycie, ide lezakowac "zatrzymac to bledne kolowanie w glowie",chyba przysne i nic juz nie zrobie?   Big Grin


Na jutro mam zaplanowane pare spraw, napewno cos zrobie?! 



RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - Belladonna - 24-07-2018

Huh ......


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - helen*** - 24-07-2018

Bella nie rob prania mozgu, dzisiaj jest wtorek 24.07.2018. ,a jutro bedzie dzisiaj? Czyli tez wtorek 24.07. 2018.
Koniec swiata , czas zatrzymal sie! Sad


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - Belladonna - 24-07-2018

Huh ......


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - ychna - 24-07-2018

Jo, jutrzejszego dnia tez powiem "dzisiaj", podobnie jak zrobilam to wczoraj.. i zrobie kazdego nastepnego. Pranie zrobilam, ale mozg zapomnialam wrzucic, a tuz juz slysze wirowanie..


RE: Gdzie zwykle się ubieracie i jak chodzicie na co dzień? - Jamaica - 24-07-2018

A Wy się nadal ubieracie? No bo ja - przy ponad 30 stopniowych upałach, to się raczej rozbieram...