![]() |
Polacy potrafią się integrować - Wersja do druku +- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl) +-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9) +--- Dział: Luźne rozmowy (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-luzne-rozmowy_1249) +---- Dział: Ogólne (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-ogolne_1274) +---- Wątek: Polacy potrafią się integrować (/Watek-polacy-potrafia-sie-integrowac_2422) Strony:
1
2
|
RE: Polacy potrafią się integrować - Miecznik - 18-08-2017 - Jak to o czym??? - O tym jak w Niemczech jest dobrze! ![]() RE: Polacy potrafią się integrować - Unka - 19-08-2017 Czasami mam wrazenie , ze mowi sie o integracji , a ma na mysli zniemczenie. Nie podobaja sie inne imiona , nazwizska i powinny byc tez zintegrowane hehe. Zawsze bedziemy inni , obcy , a zintegrowane beda nasze dzieci , czy wnuki , bo ich zycie toczylo sie juz tu . Polakom nie jest ciezko sie integrowac z Niemcami , bo nie ma az tak wielkich roznic kulturowych . Gorzej jest z innymi nacjami , gdzie zderzaja sie dwa rozne swiaty. RE: Polacy potrafią się integrować - ferdydurke - 19-08-2017 (19-08-2017, 08:38)Unka napisał(a): Czasami mam wrazenie , ze mowi sie o integracji , a ma na mysli zniemczenie.Mam trudności ze zrozumieniem twego tekstu! Co masz na myśli pisząc " zniemczenie "? Inny nie oznacza jednocześnie OBCY. RE: Polacy potrafią się integrować - Unka - 19-08-2017 Podam Ci przyklad. Moj syn ma na imie Maciej . Przed pojsciem do szkoly , mielismy spotkanie z wychowaca jego klasy , ktory stwierdzil , ze dla dobra dziecka , trzeba go jakos inaczej przedstawic dzieciom np. Mathias. ![]() RE: Polacy potrafią się integrować - iberte - 19-08-2017 Pewien Slanzak o nazwisku Furgol(furgac-po slanzku-fruwac),tak sie zintegrowal,ze teraz nazywa sie....Flieger ![]() ![]() (18-08-2017, 08:52)Majami napisał(a): Iberte O czymkolwiek,ale nie drazliwe tematy.Na to przyjdzie czas pozniej ![]() RE: Polacy potrafią się integrować - ferdydurke - 20-08-2017 (19-08-2017, 20:06)Unka napisał(a): Podam Ci przyklad. Unka, to jest tylko rada, a nie nakaz, jak to bywało w dawnej Polsce, gdzie imiona i nazwiska polonizowało się na siłę. Mój ojciec na akcie chrztu ma Rudolf, ale w polskiej metryce urodzenia ma Roman, bo tak zadecydował USC. Tak się składa. że mam w pracy kolegę Maćka, który przyjechał do DE jako dorosły człowiek na polskich papierach i on sam nazwał się Matthias i tak się przedstawia i pisze ( ja mówię do niego Maciuś ![]() Polacy sami nadają swoim dzieciom polskie wersje zachodnich imion i potem dziwią się, że ludzie dziwinie patrzą na ich Z(ż)annette lub Wiolette. Po jaką cholerę utrudniać dziecku życie? Moja córka dała wnukowi tutaj w DE imie, które jest handicapem dla dziecka i kiedy powiedziałem im wprost, że wyposażyli dziecko w balast, to się obraźili, dopiero artykuł w gazecie podsumowujący idiotyczne pomysły rodziców na imiona trochę załagodził sytuacje ( idiotyczne pomysły dotyczy mojej córki! ![]() RE: Polacy potrafią się integrować - egle - 20-08-2017 (17-08-2017, 21:40)ferdydurke napisał(a): eagle, ja też kiedyś zrobiłem ogórkową do pracy, ale na spróbowanie zdecydowało się tylko czterech Niemców i każda poprosiła o dokładkę ;=)) Reszta nie miała odwagi nawet spróbować Jak Tak piszesz... to Prawda, mojej znajomej maz tez nie tknal zupy, dopiero jak dodala przesmazone mielone mieso i kartofle zamiast ryzu. za to teraz wymieniamy sie pdzepisami, ja jej cos polskiego ona ze swojej kuchni ![]() (19-08-2017, 08:38)Unka napisał(a): Czasami mam wrazenie , ze mowi sie o integracji , a ma na mysli zniemczenie. znam takich, co po kilku latach sa bardziej niemieccy niz sami Niemcy. co do roznic kultur.. mentalnosc jest tu bardziej bariera, a ta zdecydowanie jest inna... imiona... w DE jest taka roznorodnosc imion... tureckie sa jeszcze gorsze do wymowy niz polskie, a nie sa zniemczone.... znam goscia, ktory sie nazywa na podobienstwo filmowego Brzeczyszczykiewicza, rodowity Niemiec, sam ma problem z wymow wlasnego nazwiska ale go nie zmienia... moje nazwisko tez jest trudne do wymowy u lekarza zawsze mowili do mnie, ta mila Pani ![]() wzystko sie da, jak sie chce.... RE: Polacy potrafią się integrować - Unka - 21-08-2017 Ferdydurke , oczywiscie , ze byla to rada , ale mnie i mojego syna ta rada przerazila i wzmocnila uczucie wyobcowania. Mialam nagle mowic do dziecka innym imieniem odbietajac go ze szkoly ? Dla jego dobra zrobilabym wszystko , ale o czym swiadczylo to zajscie ? Jak dla mnie to zero tolerancji i na dzien dobry odebranie czastki tozsamosci. Wiesz , pieciolatkowi ciezko jest wytlumaczyc , dlaczego jego imie moze mu sprawic klopoty. Zreszta zmiana jego niewiele pomogla. Mial bardzo ciezkie poczatki , tylko dlatego , ze nie byl Niemcem . Na szczescie , a moze na przekor , nie izolowalismy sie . Przeciez ja musialam byc silna dla mojego dziecka . Uczylismy sie pilnie Fara i Fu i po paru miesiacach , byl jednym z najlepszych w klasie . Ja jak moglam rozmawialam z matkami czekajacymi jak ja na pociechy i jakos pomalu ten koszmar sie konczyl. Zaczely sie zaproszenia na urodziny , wycieczki , wspolne zabawy. Bylo wreszcie normalnie . Nigdy wiecej nie bylo tez problemu z jego imieniem. Ciesze sie tez , ze on sam mimo problemow na poczatku , nigdy nie ukrywal swoich korzeni . Tu bym pare historyjek mogla opowiedziec , ale bylby tasiemiec z tego. RE: Polacy potrafią się integrować - Unka - 21-08-2017 Egle , moze to ci , ktorzy dla swietego spokoju przeprowadzili blyskawiczna "integracje". Ciekawe jak mnie inni Polacy spostrzegali hehe Ja nigdy nie myslalam o integracji , nie w ten sposob jak dzis sie o tym prawi. Kiedy ja tu przyjechalam , nie bylo na ten temat godzinnych dyskusji w telewizji . Moim zdaniem Niemcy nie zrobili tez nic niewlasciwego w tej kwestii. Z integracja jest jak z nauka , kto chce znajdzie odpowiednia droge , a kto nie chce , czy nie ma potrzeby , to chocby mu "dupke miodem smarowali" nic nie osiagnie. Z tego wychodzi tylko bledne rozumowanie , ze to Niemcom zalezy na tym bym sie zintegrowal , a nie , ze lezy to w moim wlasnym interesie. Temat rzeka.. RE: Polacy potrafią się integrować - Majami - 21-08-2017 Z moich obserwacji wynika że jak ktoś na siłe się chce integrować to nic z tego nie wychodzi. I tu nie ma żadnych ustepstw.Natomiast bardzo szanują te osoby które podkreślaja skad pochodzą. Jak komus sprawia problem moje nazwisko to niech mi mówi Ana. RE: Polacy potrafią się integrować - iberte - 21-08-2017 Integrowac potrafia sie wszystkie nacje, jezeli chca. Ludzie ktorzy nie maja szans na awans spoleczny, zawodowy i sa zawieszeni w prozni nie sa zainteresowani zadna integracja. U tych ktorzy maja cele, integracja odbywa sie z automatu i nawet nie zauwazaja , ze ja przeszli. Polacy nie sa zadnym wyjatkiem. To o czym pisala Egle( Polacy w Holandii ) to byc moze male sympatyczne enklawy, ale nie zycie w holenderskim rytmie. Holendrzy sa bardziej easy niz Niemcy. Nie sa tacy uporzadkowani, wiec moze stad to wrazenie. Bynajmniej, ja tak odebralem srodowiska polskie w NL. A czy Polacy ogolnie sa zyczliwi. Wystarczy pojechac do Polski. Sa tacy i tacy. W srodowiskach gdzie miod plynie, chyba tak. Ale wracajac do tematu. Polacy potrafia sie integrowac , jak kazdy inny narod. RE: Polacy potrafią się integrować - egle - 21-08-2017 (21-08-2017, 06:40)Unka napisał(a): Egle , moze to ci , ktorzy dla swietego spokoju przeprowadzili blyskawiczna "integracje". to Prawda, temat rzeka i zawsze ma dwa brzegi ![]() Niemcy roznie do tego podchodza, ale wg mnie dla integracji robia wiele, tyle ze na plaszczyznie, gdzie zwykly Kowalski niczego nie szuka.. a tam, gdzie czegos oczekuje, to Niemcy szczelnie sie zamykaja i wcale nie szukaja integracji ale tz nie musza, skoro Kowalski sie decyduje wejsc miedzy wrony... to czywiscie moze budowac rowniez bociania osade.... ale przyznam ze z integracji polsko-polskiej i polsko-niemieckiej ta druga zdecydowanie wyszla mi lepiej, no z malymi wyjatkami ![]() (21-08-2017, 08:42)Majami napisał(a): Z moich obserwacji wynika że jak ktoś na siłe się chce integrować to nic z tego nie wychodzi. z moich obserwacji za to wynika, ze im wiecej oleju w glowie, tym wieksza otwartosc... RE: Polacy potrafią się integrować - ferdydurke - 22-08-2017 Unka, jak można do dziecka mówić inaczej niż się mówi w domu? Ja do dzisiaj wszędzie mówię do swoich córek B....usia i C.....usia. Tylko jak czegoś wymagałem zwracałem się do nich bez "usia" :=))) Okay, ja nie miałem problemu z imionami moich dzieci - skorygowałem tylko jednej jedną literkę, bo polski urzędnik USC nie chciał mi zaakceptować niemego "h" w imieniu córki i ten błąd poprawiłem po przybyciu tutaj. To nieme "H" to nie był jakiś wymysł, ale polskiego urzędnika nawet łacińskie pisma nie potrafiły przekonać do poprawnego zarejestrowania imienia. Przypomina mi to natarczywe polskie pisanie o Akwizgranie, Brunszwiku, Moguncji i Fryburgu Bryzeńskim i dziwi mnie, że nie piszą o "polskim" klubie BVB Tremonia, tylko piszą Borussia Dortmund. Konia z rzędem temu, kto mi tę polską "logikę" wyjaśni! ;=)))))))))))) RE: Polacy potrafią się integrować - Majami - 22-08-2017 egle Inteligentni ludzie zawsze sa otwarci na inne kultury i innych ludzi . No i sa bardziej tolerancyjni. RE: Polacy potrafią się integrować - egle - 23-08-2017 (22-08-2017, 12:24)Majami napisał(a): egle to prawda, latwo to zauwazyc, kiedy sie czlowiek uczy jezyka i popelnia bledy. Inteligentni faktycznie jakby wiecej rozumieja i maja wiecej wyrozumienia.... |