![]() |
Mity dawnych lat. - Wersja do druku +- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl) +-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9) +--- Dział: Luźne rozmowy (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-luzne-rozmowy_1249) +---- Dział: Ogólne (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-ogolne_1274) +---- Wątek: Mity dawnych lat. (/Watek-mity-dawnych-lat_2667) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
|
RE: Mity dawnych lat. - Majami - 03-01-2018 (03-01-2018, 21:14)egle napisał(a):Za wspomnienie o Marii Peszek jestem wdzięczna. Myślałam że jestem zwichrowana bo jej słucham.(03-01-2018, 19:39)Unka napisał(a): A jak juz o gosciach ... RE: Mity dawnych lat. - phoenix - 03-01-2018 (03-01-2018, 21:11)ferdydurke napisał(a): Zielonka daj sobie na wstrzymanie - nie podoba ci się temat, uważasz inaczej niż ja, to bierz się za sensowne pisanie, gdzie będziemy mogli przeczytać sensowne kontragrumenty do mojej teorii. Poprzyj je faktami i obalaj moje teorie, ale przestań się czepiać ludzi, bo im się temat podoba. Jureczku.... ja nie moge powiedziec czy temat mi sie podoba czy nie podoba. I to nie dotyczy tego konkretnego, tzw. twojego watku, tylko kazdego tutaj. Sa wpisy, ktore powoduja, ze chce cos dodac, skomentowac, sa takie, ktore zupenie nie zwracaja mojej uwagi. Rozpoczales ten watek, pierwszym wpisem, od zacytowania mojej wypowiedzi z innego tematu. Najpierw zrobiles aluzje do mojego wieku, potem poddales pod watpliwosc moje wyksztalcenie (nie pierwszy zreszta raz, bo na MP posunales sie nawet do oblesnych uwag, ze do akademika to ja wiadomo po co chadzalam) Potem gdzies tam po drodze zdeprecjonowales moja umiejetnosc pieczenia chleba, wysmiewajac, ze mam do tego celu jakis ![]() Ja takiehgo automatu nie mam. Chleb pieke w piekarniku. Ale po co ja ci mam tlumaczyc jakie ja mam wyksztalcenie, co robilam w akademiku, jaki pieke chleb, jak gram w karty, po co remontuje mieszkanie i..i..i... skoro ty to wszystko wiesz leipiej? Jakich faktow oczekujesz? ![]() Sadzisz, ze ja bede sie tobie tlumaczyc? i udowadniac, ze nie jetem wielbladem? Sorry Jureczek, ale nie bede! A jak napisze, ze dla mnie Niemcy, to ludzie bez goscinnosci, bez poczucia humoru i fantazji, to wsciekniesz sie tak, ze gotw bedziesz pogryzc mnie przez ekran laptota badz smartphona. A bo ja wiem czy ty...szczepiony? ![]() Co do wysadzania tematow, to nie histeryzuj prosze i nie przeceniej mnie ![]() Baletnicy temat byl zabawny przez 2-3 pierwsze strony jak posuwala glodne kawalki o tych orgazmach i masciach, potem bidulka sama nie wiedziala o czym chce pisac. Jakies listy otwarte do iberte smarowala, remanenty robila a ja tam ani kropki nie postawilam. Fabek kilkakrotnie prosil baletnice, zeby okreslila o czym jest jej temat. Nie zrobila tego, bo pewnie sama nie wiedziala. W twoim przypadku sprawa jest jasna. Wiesz o czym chcesz pisac. Wiesz, ze twoim....miszczem jest Urban. Zatem do dziela! Atake ![]() ![]() ![]() RE: Mity dawnych lat. - egle - 03-01-2018 (03-01-2018, 22:03)Majami napisał(a): Za wspomnienie o Marii Peszek jestem wdzięczna. Myślałam że jestem zwichrowana bo jej słucham. kawał dobrej muzyki! jak dla mnie. RE: Mity dawnych lat. - Majami - 03-01-2018 (03-01-2018, 22:08)phoenix napisał(a):Jureczku ? hahhahahah ....ty nie jestes w stanie wysadzić tu żadnego tematu...nikt normalny nie bierze cie tu powaznie( może dlatego że realnie jesteś tylko trolem internetowym )(03-01-2018, 21:11)ferdydurke napisał(a): Zielonka daj sobie na wstrzymanie - nie podoba ci się temat, uważasz inaczej niż ja, to bierz się za sensowne pisanie, gdzie będziemy mogli przeczytać sensowne kontragrumenty do mojej teorii. Poprzyj je faktami i obalaj moje teorie, ale przestań się czepiać ludzi, bo im się temat podoba. (03-01-2018, 22:12)egle napisał(a):(03-01-2018, 22:03)Majami napisał(a): Za wspomnienie o Marii Peszek jestem wdzięczna. Myślałam że jestem zwichrowana bo jej słucham. Kawał muzyki i teksciara ( nie oplywa w dostatki jak wiekszość celebrytów) Lubie tekściarzy ...Raz Dwa Trzy , Pink....niektórzy maja cos do powiedzenia w tekście i potrafią to przełożyć na muzykę RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 03-01-2018 (03-01-2018, 21:14)egle napisał(a): muzykę lat osiemdziesiątych bardzo lubię. Budka Suflera, o któej wspomniał Iberte, ale i Perfekt czy dawna Urszula. Kiedyś nie było takiej konkurencji, dziś trzeba się ścigać z masówką..Egle, by było jasne Polacy robili doskonałą muzykę już w latach 60-tych Niemen, Niebiesko-Czarni ( przy ich muzyce można się doskonale bawić do dzisiaj tak jak przy Skaldach), Klan i mój ulubiony Breakout; 70-tych dalej Breakout, Test, Krzak , SBB ( muzyka nadająca się tylko na imprezy psychodeliczne ); lata 80-te to były ZŁOTE LATA POLSKIEJ MUZYKI! Trójka i ich lista przebojów to był przełom na miarę niemieckiej Neue Welle doskonałe teksty, bardzo dobra muzyka przy której można się było doskonale bawić do białego rana. Ja nie wiem co za jołop wymyślił discopolo? Czy to było wynikiem produkcji DE PRESS, przy których muzyce można się też było dobrze bawić? Jedno jest pewne wylansowano na "sztukę" totalną tandetę i wmówiono ludziom, że przy tej tandecie można się doskonale bawić. ![]() RE: Mity dawnych lat. - egle - 03-01-2018 (03-01-2018, 22:15)Majami napisał(a): Kawał muzyki i teksciara ( nie oplywa w dostatki jak wiekszość celebrytów) teksty są boskie i faktycznie coś za sobą niosą. Raz dwa trzy też lubię i to bardzo. też mam takie wrażenie, że Peszek wartości ma zupełnie na innej półce. Kiedyś lubiłam Chylińską, jeszcze jak chodziłam do liceum i jej twórczość w ONA.. potem niekoniecznie, choć ostatnie kawałki ma całkiem niezłe. lubiłam Korę, za stare nic dwa razy się nie zdarza... potem przestałam lubić i uwielbiam Przemyk. wszystko, co jej znam na pamięć i choć nie powinnam nawet pod prysznicem śpiewać, to jak jej słucham, to drę się na cały regulator ![]() RE: Mity dawnych lat. - phoenix - 03-01-2018 Majami: "Jureczku ? hahhahahah ....ty nie jestes w stanie wysadzić tu żadnego tematu...nikt normalny nie bierze cie tu powaznie( może dlatego że realnie jesteś tylko trolem internetowym " Tak. Jureczku. Poniewaz Urban ma na imie Jerzy, ale ty spacerujac tym brzegiem zycia pewnie o tym nie wiesz.... Poza tym nie wiem skad twoja wiedza na temat zachowan ludzi normalnych? ![]() Jak kiedys napiszesz cos z sensem to daj mi prosze znac....zebym tego bron boze nie przegapila ![]() RE: Mity dawnych lat. - egle - 03-01-2018 (03-01-2018, 22:23)ferdydurke napisał(a):(03-01-2018, 21:14)egle napisał(a): muzykę lat osiemdziesiątych bardzo lubię. Budka Suflera, o któej wspomniał Iberte, ale i Perfekt czy dawna Urszula. Kiedyś nie było takiej konkurencji, dziś trzeba się ścigać z masówką..Egle, by było jasne Polacy robili doskonałą muzykę już w latach 60-tych Niemen, Niebiesko-Czarni ( przy ich muzyce można się doskonale bawić do dzisiaj tak jak przy Skaldach), Klan i mój ulubiony Breakout; a disco polo to nie jest zerżnięte z niemieckich szlagrów? nasza polówka to chyba nowinka. Tez nie wiem, kto wymyślił, ale może takie było zapotrzebowanie. Idź na polskie wesele, kto się bawi przy wymienionych przez Ciebie zespołach? owszem kilka hitów się znajdzie, ale w większości disco polo. ja też bawiłam się przy Perfekcie, Lady Panku, czy Budce Suflera. Słuchałam Sztywnego Palu Azji, a o disco polo nawet nie słyszałam. choć lata dziewięćdziesiąte ogólnie upływały pod znakiem kiczu. nie tylko w kwestii disco polo, powstawało wiele zespołów, a mimo to ludzie wracali właśnie do tych złotych lat osiemdziesiątych. o, w latach dziewięćdziesiątych odkryto Dodę albo Ich Troje. Z takiej nieco "wiejskiej" muzyki to jedynie Łzy jeszcze lubiłam ,ale chyba z sentymentu dla śląska. ![]() RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 03-01-2018 (03-01-2018, 22:08)phoenix napisał(a): Jureczku....Zielonka pomyłka! Jerzykiem nie jestem! Jeża mam na głowie ![]() Zielonka, ja nie robiłem żadnych aluzji do twojego wieku, wykształcenia i twoich wizyt we wrocławskich akademikach. Ja dokładnie czytałem co ty pisałaś, a potem tylko przypominałem twoje wynurzenia. ![]() ![]() RE: Mity dawnych lat. - phoenix - 03-01-2018 (03-01-2018, 22:30)egle napisał(a): teksty są boskie i faktycznie coś za sobą niosą. Raz dwa trzy też lubię i to bardzo. Raz dwa trzy jest....supi! wiosna ub. roku bylam na ich wystepie na politechnice wroclawskiej, naprawde warto bylo! a....jakie masz zdanie na temat tekstow Malenczuka? ![]() w listopadzie 2017 wystapil jako gwiazda na Chanson Festival w Köln-Porz. Bylo...ciekawie ![]() RE: Mity dawnych lat. - egle - 03-01-2018 (03-01-2018, 22:41)phoenix napisał(a):(03-01-2018, 22:30)egle napisał(a): teksty są boskie i faktycznie coś za sobą niosą. Raz dwa trzy też lubię i to bardzo. zobaczenia Raz dwa trzy szczerze zazdroszczę.. do dziś chłopaków tylko w telewizorze oglądałam. Chętnie bym ich zobaczyła... lubię głos Maleńczuka i jego kilka tekstów też lubię, ale ogólnie... to chyba na jego koncert bym nie pojechała... mówisz, że było ciekawie, a co zaprezentował? coś nowego, czy starsze hity? RE: Mity dawnych lat. - phoenix - 03-01-2018 (03-01-2018, 22:39)ferdydurke napisał(a): Zielonka pomyłka! Jerzykiem nie jestem! Jeża mam na głowie masz jeza na glowie? hmm...a to cos nowego! ![]() ![]() aluzje robiles zawsze i wszedzie......Jerzyku ![]() nie wiem czy czytales dokladnie czy nie, ale wiem, ze pisales bzdury po tym jak napisalam kiedys tam, ze gralismy w brydza w akademiku do rana w oparach dymu i taniego wina, to ty zakwestionowales moja umiejetnosc gry w karty, a raczej w brydza nie wiem kto dostawal akademik w latach 70-tych, ja w tych latach uczeszczalam do szkoly podstawowej nr 60 we Wroclawiu natomiast jak zaczelam studia, to mieszkalam wciaz zawsze z rodzicami juz nie na Ostrowiu Tumskim tylko w blokowisku na Popowicach, a w akademiku bylalam na imprezach, na brydzu i tym podobnych dlatego ta twoja teoria o moim miejscu w akademiku jest tak samo slusza jak te wszystkie wczesniej promowane bzdury ![]() wez sie troche ogarnij i nie tworz nowej historii...ok? ![]() RE: Mity dawnych lat. - ferdydurke - 03-01-2018 (03-01-2018, 22:51)phoenix napisał(a): po tym jak napisalam kiedys tam, ze gralismy w brydza w akademiku do rana w oparach dymu i taniego wina, to ty zakwestionowales moja umiejetnosc gry w karty, a raczej w brydzaZielonka weź się nie ośmieszaj! Klepnij scan swojego Personalausweisu na tym forum gdzie będzie stał twój rok urodzenia. Wtedy wszyscy przekonamy się, że ja wyciągnąłem niepoprawne wnioski z twoich tekstów. Rocznik 1955 zaczynał szkołę podstawowową w 1962 roku i kończył w 1970. Tak więc w latach 70-tych uczęszczałaś do szkoły średniej, a nie podstawowej, no chyba że miałaś w dziećiństwie problemy z nauką i byłaś w ósmej klasie 4 lata starsza od swoich koleżanek z klasy. Ja to znam z autopsji miałem kolegę w klasie, który miał prawie 18 lat kiedy kończył ze mną podstawówkę ![]() RE: Mity dawnych lat. - Leon 66 - 03-01-2018 Dobry wieczor, ale sie naczytalem , ![]() wniosek : Pani Phoenix znowu znalazla platforme zeby powylewac swoje gorzkie zale. .."Biedna, niedoceniana, przesladowana , szkalowana , zle rozumiana , jedyne czego tu chce to prostowac falszywe informacje o niej . Niech zreasumuje Urodzona na blokowisku w Popowicach , uczeszczala do podstawowki nr 60 we Wrocku , srednia przeskoczyla . Nocami grala w karty w akademiku co sprawilo ze dzis pisze ze jest po studiach i ma tytul magistra. Na koniec pani magister przetransformowala sie w owieczke( w wilczej skorze,) owinela Egle wokol paluszka skromnie zaznaczajac ze jest patriotyczna malomanka .. " jakie masz zdanie na temat tekstow Malenczuka? Huh w listopadzie 2017 wystapil jako gwiazda na Chanson Festival w Köln-Porz. Bylo...ciekawie " I juz Egle udobruchana, czytelnicy w zachwycie , zgoda do polnocy, zyc nie umierac ! ![]() ![]() ![]() hmm, coz tu jeszcze dodac, moze cytacik Urbana ? "Uprawianie nonsensu niweczy zdolność jego rozumienia. " Ps , a baletnica zasluzyla na storpedowanie jej tematu bo tylko poczatek byl ciekawy.. no ! Dobrej nocy ![]() RE: Mity dawnych lat. - phoenix - 03-01-2018 Jerzyku.... kilkanascie minut temu pisales, ze nigdy nie robiles aluzji do mojego wieku, wyksztalcenia i innych rzeczy. Teraz zalecasz mi "klepniecie scanu mojego Perso na tym forum" Ja tak sobie mysle, ze ty moze powinienes klepnac jakas....kozę w du**? Nie sadzisz? "Rocznik 1955 zaczynał szkołę podstawowową w 1962 roku i kończył w 1970. Tak więc w latach 70-tych uczęszczałaś do szkoły średniej, a nie podstawowej, no chyba że miałaś w dziećiństwie problemy z nauką i byłaś w ósmej klasie 4 lata starsza od swoich koleżanek z klas" a powyzszy cytat twojego autorstwa swiadczy jednoznacznie ze masz powazne podstawy do tego zeby skorzystac z profesjonalnej pomocy, im szybciej tym lepiej....boroku ![]() RE: Mity dawnych lat. - Leon 66 - 03-01-2018 ![]() RE: Mity dawnych lat. - phoenix - 03-01-2018 (03-01-2018, 23:35)Leon 66 napisał(a): Krunia...nie masz jakiegos mojego "zdjeciulka" pod reka? wklej! i podpisz, tak jak potrafisz ![]() ze tez ty wstydu nie masz, babo! RE: Mity dawnych lat. - egle - 03-01-2018 Coz za piekne podsumowanie, niech zgadne za dobrych czasow Leona w Szpilkach drukowali? To niech se Leon ołówkiem dopisze i wężykiem podkreśli, że za punkt honoru nie stawiam sobie darcia lachow, powiem co myślę, a i porozmawiać moge; jak kto chetny. A teraz chyba znów pod wiatr pójdę bo widzę ze z wiatrem to mi nie po drodze... Ps. Leon Malenczuka nie lubi? Leon poslucha a moze i zanuci???? RE: Mity dawnych lat. - Leon 66 - 03-01-2018 ![]() Pomimo tego pozdrawiam Egle, ladnie i od serca piszesz . Teraz do pani Phoenix, ciebie tez nie znam , babo ! RE: Mity dawnych lat. - egle - 03-01-2018 Czuje sie po raz drugi owijana na paluszek ![]() Ale tez pozdrawiam ![]() |