+- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl)
+-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9)
+--- Dział: Luźne rozmowy (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-luzne-rozmowy_1249)
+---- Dział: Ogólne (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-ogolne_1274)
+---- Wątek: TO I OVO :-) (/Watek-to-i-ovo_2473)
RE: TO I OVO :-) - zyta - 25-10-2017
Ja wam też życzę miłego dnia, a szczególnie diego, co udaje renię, a wy dajecie się tym omotać i manipulować.
U mnie piękne słonko i jestem na spacerze. Szu-szu w liściach.
RE: TO I OVO :-) - Flo-Florcia - 25-10-2017
Tak , tak , Renia spokojnie się przygląda , jak ktoś ją podrabia , super pomysł, to już idę te liście grabić, ktoś musi.
RE: TO I OVO :-) - Freddy - 25-10-2017
Jezeli ktos ma podstawy aby sadzic, ze jego konto zostalo zmanipulowane, pierwsza czynnoscia powinna byc zmiana hasła dostępu.
Jezeli to nie pomoze, prosze ten fakt zglosic fabkowi, ktory podejmie odpowiednie kroki.
To odnosnie wpisu zyty.
Pozdrawiam
RE: TO I OVO :-) - Anita - 25-10-2017
Freddy piąteczka
RE: TO I OVO :-) - Diego10 - 25-10-2017
Nigdy nikogo nie podrabialam, dlatego po kazdym wyrzuceniu, wracam jako Diego, pisany duza literka, z innym numerem, nie mam takiej potrzeby podszywania sie pod kogo kolwiek, uwielbiam rozrabiac, ale podszywac sie, nie to nie dla mnie
(25-10-2017, 14:49)zyta napisał(a): Ja wam też życzę miłego dnia, a szczególnie diego, co udaje renię, a wy dajecie się tym omotać i manipulować.
U mnie piękne słonko i jestem na spacerze. Szu-szu w liściach.
zyta, czytaj zanim cos wpiszesz, jestem tak wspaniala i w siebie zapatrzona osoba ,ze by mi nigdy w zyciu nie przyszlo kogokolwiek nasladowac a juz podszywac sie , nie , to nie moj styl, jestem osoba zywiolowa, wesola optymistyczna , nie ,nie , nie znam Reni i nie chce jej osobiscie poznac , bo po co mi to, jet tu tyle fajnych osob ze nie musze sie zajmowac Renia i innymi forumowiczami,ktorzy mi nieodpowiadaja towarzysko lub ja im nie odpowiadam
RE: TO I OVO :-) - Leon 66 - 25-10-2017
Jerunie, poczytalem wszystkie teksty na tym temacie i powiem wam : fajny .
Watek pani Reni czytal sie jak polski kryminał z kluczykiem .
Najpierw sielanka, orgazmy , podsmiechujki , milosne uniesienia , wspomnienia z mlodosci , porady i niesmiale pytania: gdzie z czym i do czego . Pani Renia plawila sie w w szczerych( i nieszczerych) wyrazach podziwu .Udzielala kompetentnych porad ,owszem czasami mylily jej sie organy : macica z cipka i lechtaczka , ale jej wybaczano , bo zalozyla ten swietny temat i sie do niego pilnie przygotowywala .
Uszczknela tez rabka tajemnicy z jej wczesnego zycia seksualnego . Zdradzila jak i w czym spi.
Inni tez nie byli gorsi . Pani Zyta zaskoczyla mnie tymi rozwleklymi bokserkami, -(teraz wreszcie do mnie doszlo czemu moja kupuje mi stale za duze i nie daje spac ) . Potem nastapil nagly zwrot akcji -(zapewne z czystej zazdrosci , mniej wiedzacych na ten temat pan ) .Kochanie wygaslo , zaczela sie zwykla zawisc. Panie zaczely szydzic z pani Reni . Panowie zaczeli sie miec tendencyjnie ku sobie, co sie pani Reni jeszcze bardziej nie spodobalo. Wielokrotnie ostrzegala tu namolnego pana Ferdydurke, ze ma sie odczepic od jakiegos innego pana ktory zapewne byl jej sercu blizszy. .Ale jak ten blizszy sercu tez pokazal jej plecy, pani Renia przemyślała przez noc i porankiem obrala nowa taktyke . Nowy jeszcze bardziej "intelektualniejszy" temat prawie graniczacy z psychologia, medycyna i filozofia . Tym rewelacyjnym posunieciem wykluczylaby mniej sprawnych umyslowo, a jak i tej garstki jej dorównujących zabraknie, pani Renia zapewne chciala pisac samemu .
Tak, w kazdym kryminale morduje sie z zawisci, no albo ma sie juz delikwenta dosyc , dawno kocha sie nowego i trzeba go ukatrupic.
Teraz tylko rozwiazmy, kto byl najblizej trupa,
( przepraszam, ofiary ).
Pytanie kluczowe :" Kto tak naprawde ukatrupil temat i pania Renie ?"
RE: TO I OVO :-) - Diego10 - 25-10-2017
Renia popelnila samobojstwo
ubaw jest super Leon66 nie wiem kim jestes ale jestes swietny
RE: TO I OVO :-) - helen*** - 25-10-2017
(12-10-2017, 23:40)Renia napisał(a): Bella,ja uwazam,ze te kremy sa lepsze od wibratorow. Trzeba tylko sprawdzic czy to na nich tez dziala.Z wiekiem kazdemu sie przyda takie wspomaganie i nie ma co udawac,ze --"mnie to nie dotyczy". Pruderia juz nie modna.
Renia nie zginela, napewno testuje krem rozkoszy
, bo od wibratora nadgarstki ja bolaly (25-10-2017, 14:49)zyta napisał(a): Ja wam też życzę miłego dnia, a szczególnie diego, co udaje renię, a wy dajecie się tym omotać i manipulować.
U mnie piękne słonko i jestem na spacerze. Szu-szu w liściach.
Wszystko zwalaja na ta biedna Diego
RE: TO I OVO :-) - Renia - 25-10-2017
Kiedys a bylo to jeszcze w Polsce,kolezanka starala sie wytlumaczyc mi,jak unicestwic przeciwnika,czyli jak wypic krew a dziurki nie zrobic.NP:Zaczyna sie od komplementow.Chlopakowi,ktoremu podoba sie ladna dziewczyna mowi sie,ze ona jest bardzo interesujaca,ma ladne wlosy i ubiera sie fajnie.Znakowmicie jezdzi na nartach no i dobrze zarabia ale wiesz ona cierpi bo ma sztuczna szczeke.Czyli mowisz 99% komplementow a potem 1% cos co rujnuje te 99%. No i masz sprawe prawie wygrana.Ten shemat niestety dziala do dzis.
Ten bajkopisasz,ktory tak pieknie opisal watki pani Reni,dzialal zupelnie tak samo w/g shematu przedstawionego powyzej.
Moze wniose mala korekte.Iberte,jest dobrze wychowanym facetem.Nigdy nikomu nie pokazalby plecow,jak sugeruje nasz bajkopisarz. Na miejscu iberte,kazalabym sie publicznie przeprosic.
Odnosze wrazenie,ze teraz ty chcialbys przejac paleczke i grac pierwsze skrzypce na moim watku.
No i mamy nowego samozwanczego wodzireja,ktory poprowadzi was na barykady.
No to prowadz "wodzu".
Ps.a kolezankom,ktore tak polubily temat o orgazmach,przypominam,ze juz 2 dni temu temat zostal zamkniety.
Dzisiaj jestesmy przy MANIPULACJI.
RE: TO I OVO :-) - uzi80 - 25-10-2017
@Renia....no popatrz jak to jest. ..całe grono moich kolegów(wraz z mną )..dziurke chciało zrobić ....ale krwią sie nie ubrudzić
.
RE: TO I OVO :-) - Diego10 - 25-10-2017
Reniu, nie wiem co ty probujesz, obojetnie co to jest, nie wychodzi ci to , wymysl cos innego, a moze nie wymyslaj nic , zacznij byc spontaniczna nieokielzana, zwariowana i zym podobnie, wtedy jestes prawdziwa, nie kntrolujesz sie , to jest ineresujace, tylko glupcom przeszkadza sztuczna szczeka u pieknej , mlodej i madrej dziewczyny,
RE: TO I OVO :-) - Renia - 25-10-2017
Diego,badz tak uprzejma i przejdz na poradnik.Tu sie tylko marnujesz.
RE: TO I OVO :-) - iberte - 25-10-2017
Leon,
sprawozdawco frontowy.
Sa userzy, ktorzy ze wzgledu na dystans do siebie, nie uczestniczyli w tym temacie.
Sa tacy, ktorzy pozostawiajac po sobie zapach wyczucia taktu, go opuscili.
Sa rowniez tacy, ktorzy uwielbiaja festiwale zlosliwosci.
Ty jestes jedynym , ktory z miloscia pisze o pustce.
RE: TO I OVO :-) - Dąbrowski - 25-10-2017
Renia za późno zarejestrowałam się ,tak bardzo bardzo krecił mnie temat o orgazmach.Ale poczytalam sobie choc o orgazmach innych userów z tematu "po piećdziesiatce" ,jest jeszcze nadzieja dla mnie
To i ovo wszystkich tu kreci ,bo kręcą sie tu po temacie ,widac Reniu lubia twój temat
RE: TO I OVO :-) - phoenix - 26-10-2017
(25-10-2017, 23:30)iberte napisał(a): Leon,
sprawozdawco frontowy.
Sa userzy, ktorzy ze wzgledu na dystans do siebie, nie uczestniczyli w tym temacie.
Sa tacy, ktorzy pozostawiajac po sobie zapach wyczucia taktu, go opuscili.
Sa rowniez tacy, ktorzy uwielbiaja festiwale zlosliwosci.
Ty jestes jedynym , ktory z miloscia pisze o pustce.
e tam, e tam....demagogia, "dobrze wychowany facecie" (cyt.)
"pozostawiajac po sobie zapach wyczucia taktu"....matko boska! a coz toto takiego? ten zapach....
dlaczego tez dystans do mnie mialby mi zamknac droge w uczestniczeniu w tej....schizie? znaczy sie...tym temacie?
nie wiem jakie ty, iberte, masz oczekiwania zwiazane z bytnoscia na tym forum
moje, na przyklad, sa czysto...konsumpcyjne!
musze byc powazna w pracy, musze byc konsekwentna i zasadnicza w domu (coby mi towarzystwo na leb nie wlazlo)
zatem....forum to sposob na relaks, na zart, na odprezenie
po jasna cholera mam sie pałować dysansem do siebie? i zostawiać jeszcze jakis...zapach? taktu
skoro autorka tematu nie ma ani tego ani tamtego
RE: TO I OVO :-) - iberte - 26-10-2017
Phoenix,
Ty pijesz Tullamore, ja pije Glendfiddich.
To sa dwa rozne smaki.
Nasze podejscie do forum, rowniez moze byc rozne.
To zdrowy uklad.
RE: TO I OVO :-) - Majami - 26-10-2017
Miłego dnia.
RE: TO I OVO :-) - Dąbrowski - 26-10-2017
" "pozostawiajac po sobie zapach wyczucia taktu"....matko boska! a coz toto takiego? ten zapach....
dlaczego tez dystans do mnie mialby mi zamknac droge w uczestniczeniu w tej....schizie? znaczy sie...tym temacie?
nie wiem jakie ty, iberte, masz oczekiwania zwiazane z bytnoscia na tym forum
moje, na przyklad, sa czysto...konsumpcyjne!
musze byc powazna w pracy, musze byc konsekwentna i zasadnicza w domu (coby mi towarzystwo na leb nie wlazlo)
zatem....forum to sposob na relaks, na zart, na odprezenie
po jasna cholera mam sie pałować dysansem do siebie? i zostawiać jeszcze jakis...zapach? taktu "
dokladnie tak powinno sie podchodzić do tematu to i ovo
żadnego zapachu nie było ,czuc było tylko zapach marki Secret Obsession od Reni
RE: TO I OVO :-) - Renia - 26-10-2017
Tez witam. No prosze,od rana takie impertynencje.Kazdy ma inny powod,dla ktoregp przychodzi na NN ale poto,zeby komus dowalic czy uprawiac mobbing,to juz potrzebne sa specjalne kwalifikacje np.psychiatry.Samo forum nie wystarczy,mozna sie nabawic jeszcze wiecej problemow,a niekiedy i oberwac np bana.
dlaczego tez dystans do mnie mialby mi zamknac droge w uczestniczeniu w tej....schizie? znaczy sie...tym temacie?--pisze zielonka. A w jaki to sposob objawia sie tu wspomniana schiza? Czy to nie jest przypadkiem jakis chorobliwy wytwor autorki tego tekstu?
RE: TO I OVO :-) - Majami - 26-10-2017
Czyzby od Reni ?
Mam wrazenie że do tego flakonu przysiadło sie pare innyych osób , ale z cała pewnoscią nie Renia.
Chodz i ona wpadła w opary tego kiepskiej klasy pachnidła....no ale, czasami zdarza sie przejsc przez opary.