![]() |
Wielokulturowość - da się lubić! - Wersja do druku +- Nasze-Niemcy.pl (https://nasze-niemcy.pl) +-- Dział: Największe dyskusje (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-najwieksze-dyskusje_9) +--- Dział: Luźne rozmowy (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-luzne-rozmowy_1249) +---- Dział: Ogólne (https://nasze-niemcy.pl/Dzial-ogolne_1274) +---- Wątek: Wielokulturowość - da się lubić! (/Watek-wielokulturowosc-da-sie-lubic_125) Strony:
1
2
|
Wielokulturowość - da się lubić! - fabek - 01-03-2013 Projekt grupy studentów biorącego udział w WroOpenUp, którego celem jest promocja Wrocławia jako miasta otwartego.
Oto szersze informacje na temat tego projektu: Cytat:Wrocław to miasto, w którym od lat przenikają się kultura polska i niemiecka. Postanowiliśmy więc sprawdzić, co Polacy – Wrocławianie wiedzą na temat Niemców i na odwrót – co mniejszość niemiecka, mieszkająca we Wrocławiu wie na temat Polaków i tutejszych zwyczajów i świąt. Po wyniki badań zapraszamy na stronę podaną poniżej. Możecie przeczytać tam jak postrzegają nas Niemcy... w sumie nie wypadliśmy tak źle ![]() - bartic - 26-03-2013 To że Niemcy, Anglicy czy Włosi postrzegają Nas w miarę ok - o niczym nie świadczy! Najwięcej bólu jest podczas postrzegania Polaka przez... Polaka... Zwłaszcza za granicą! Projekt studentów ciekawy lecz ciekawszy był by pt. "Polak Polakowi..." Nie powinno naprawiać się stosunków które i tak są dobre. Powinno się zacząć naprawiać te których już nie ma, czyli podejście Polaka do Polaka... Napisałem że stosunki takie nie istnieją bo nie potrafię znaleźć konkretnej nazwy owych stosunków. W języku polskim słów przybrakło patrząc na to.. jak Polak Polaka traktuje... - fabek - 27-03-2013 Tych stosunków już się nie da poprawić. Taki nasz naród i tyle. Przez to zawsze jak ktoś dojdzie do władzy to patrzy na siebie a nie na innych. Czasami aż wstyd za nasze zachowania przed innymi krajami - bartic - 27-03-2013 Najgorzej mają ludzie urodzeni jeszcze w latach komuny, choć by Ja. Niby młody ale jeszcze pamięta czasy podstawówki w której nie dało się wywalić nauczyciela z koszem na głowie z klasy, czasy w których uwaga w dzienniczku to był horror, czasy w których uczeń wezwany do odpowiedzi stał na baczność. Nic nie wiedziałeś to belfer lał kuleczką na rzemieniu po dupsku :-) i ... wszyscy żyli długo i szczęśliwie! Przyniosłeś pałę czy uwagę - tatuś zmieniał Ci kolor pośladków z różowego na fioletowy i ... chowałeś się na człowieka. A dzisiaj? Dzisiaj nauczyciela można prawie że zabić przy czy scenkę opublikować na Twitterze :-) Tatuś krzyknie to ... później lata po sądach i prokuraturach za znęcanie się nad dziećmi bo ... wszechwiedząca wszystkorozumiejąca Pani z MOPSu po studniach w wieku 24lat musi mieć wynik! I komu było źle??? Dzisiaj mam dzieci i od dłuższego czasu próbuję osiedlić się gdzieś na zachodzie bo boję się że wychowam niedoroby i kanalie. Wybaczcie za słowa, ale tak jest! Dom już nic nie daje! Ulica i szkoła kształcą silniej i po swojemu! 20lat temu dzidek na ulicy opirdolił dzieciaka - dzieciak zwijał uszka, podwijał ogonek, mówił magiczne słówko: przepraszam i było ok. Dzisiaj to dziadek podwija ogonek i ucieka bo chce przeżyć. Najgorsze jest też to że... wychowani w buncie na początku demokracji mają już swoje dzieci i te dzieci właśnie nie są już w jakikolwiek sposób wychowywane. Nauczone po tacie i mamie wszystko siłą brać, bez szacunku i uczuć. Zresztą... wypowiedzi tych rodziców mozna poczytać w Waszej konkurencji, mypolacy Chcąc żyć normalnie - trzeba wiać jak najdalej od polskiego rodu. A tu coś na wesoło: http://www.youtube.com/watch?v=XcQdJyo1B-8 - ychna - 15-07-2013 Bartic, ile masz racji w tym co piszesz to az boli... ![]() - ychna - 15-07-2013 Chcąc żyć normalnie - trzeba wiać jak najdalej od polskiego rodu. _______________________________________________________ Nie do konca moge zgodzic sie z tym zdaniem! Wbrew pozorom, my potrzebujemy sie nawzajem! Dlatego biegamy do polskich kosciolöw, dzieci wysylamy do polskich szköl, odwiedzamy polskie imprezy. Dlatego tez piszemy na portalach skupiajacych naszych rodaköw. Tylko tak jak i w zyciu - nalezy starannie dobierac sobie towarzystwo! Czasami jest tak, ze jedyne dostepne miejsce, gdzie mozna sie spotkac jest przyslowiowa remiza strazacka, do ktörej ida wszyscy bo najzwyczajniej w swiecie nie maja gdzie. I mamy tam multiKULTI* w tym przypadku möwie o röznicy poziomöw przede wszystkim kultury osobistej...ktörej niektörym najzwyczajniej w swiecie brak; i zaczynaja sie tarcia, sprzeczki, awantury ...wojennki... tym bardziej, ze ludzie o niskiej kulturze osobistej nie potrafia sie odnalezc w wirtualnym swiecie. - fabek - 15-07-2013 Całkowita racja. Czasami brakuje ludzi z którymi można normalnie pogadać. - Magic01 - 15-07-2013 fabek napisał(a):Całkowita racja. Czasami brakuje ludzi z którymi można normalnie pogadać. blizej prawdy chyba w zyciu nie byles... ![]() - Anita - 19-09-2013 ychna napisał(a):Chcąc żyć normalnie - trzeba wiać jak najdalej od polskiego rodu. Ychna aplauz na stojąco ![]() - ychna - 19-09-2013 Dziekuje bardzo! Zawstydzilam sie deczko.. ![]() - Anita - 19-09-2013 Komplementy bierz na klatę ![]() ![]() Zaluje,ze tak mało naszej społeczności ma tak niewielki pogląd na otaczająca nas rzeczywistość. Lepiej bym nie ujęła od Ciebie tych slow jakie wyszły z pod Twojej reki w poście. Cala prawda. Nic dodac nic ujac. - ychna - 19-09-2013 Anita napisał(a):Komplementy bierz na klatę Oki, biore na podwöjnie... ![]() - Jamaica - 09-10-2013 ja wlasciwie nie czuje sie ani jako Polka, ani jak Niemka. Cos powstalo nowoge. w przyszlosci zanikna narody. multi-kulti bedzie tak normalnym zjawiskiem, ze bedziemy o tym myslec jak o normalnym zjawisku, jak o sasiedzie z innego wojewodztwa. zreszta ten proces chyba juz sie odbywa. jestemy w swoim rodzaju prekursorami nowego spoleczenstwa - bez przynaleznosci do okreslonego narodu. - lancer - 09-10-2013 Jamaica napisał(a):ja wlasciwie nie czuje sie ani jako Polka, ani jak Niemka. Cos powstalo nowoge. Zanikanie narodów, to raczej odpada, choćby z powodu przynależności, "rodowodu", a najbardziej z powodu tzw. "korzeni". Jasne, że nie chodzi o tych, którzy urodzili się na "obcej ziemi", bo to dla nich już jest pewien "znak" pochodzenia. Nikt nie będzie czuł się jak u siebie w jakimś kraju, jeżeli ma w genach i w przebłyskach przeszłości inne miejsca i inne klimaty. Jest w moim miasteczku kobieta, Francuska, której rodzice urodzili się we Francji ! I ciągnie ją do języka polskiego, do Polski, bo pewne rzeczy zaszczepiła jej babcia ! Tego nie da się odrzucić i uznać za nieistniejące Ale faktem jest, że tzw. "wielokulturowość", czy inaczej wielonarodowość będzie zjawiskiem coraz powszechniejszym choćby przez zanikanie formalnych granic. Co my z tym zrobimy, to inna sprawa, bo są różni politycy, którzy kreują różne wizje, czasem mimo, że szkodliwe społecznie, to jednak popularne. Ważne, żeby się nie dać politykom, którym chodzi o własne interesy, wpuszczać w ich nieustanne manipulacje. Poza tym ważne dla nas Polaków, żeby jednak próbować zmieniać stosunek do siebie za granicą, bo wiecznym skłócaniem, niezauważaniem siebie, wstydzeniem się przyznawania do narodowości nigdy nie będziemy mocniejsi jako naród, a tym samym inne narodowości nie będą nas nigdy szanować tak, jakby mogli i chcieli. - ychna - 09-10-2013 Bardziej przychylam sie do stanowiska Jamaica - ![]() Kto bedzie chcial, bedzie pamietal swoje korzenie a nie sadze, zeby wsröd mlodych ludzi takich wielu bylo. - Jamaica - 09-10-2013 ja nigdy nie wstydzilam sie, ze jestem Polka. bo to nie jest zaden powod. wstydzialm sie wprawdzie za Polakow-zlodziei, ale zawsze sobie dopowiadalam, ze w kazdym narodzie sa zlodzieje. to zderzenie dwoch nacji i doswiadczenia przy tym zebrane czegos ucza. dlatego chyba tez zrobilam sie otwarta i taka tolerancyjna do innych narodow, bo wlasnie sama bylam obcokrajowcem. wprawdzie teraz juz sie tak nie czuje, bo jestem u siebie, ale mam zebrane doswiadczenia. mysle tez, ze w przyszlosci nie zapomnimy, ze pochodzimy z Polski, Francji, czy tez z Wloch. wszyscy beda mieli jakas ciekawa wielnarodowa mieszanke, ze w koncu to nie badzie az takie WAZNE. wazniejsze stana sie stosunki miedzyludzkie i przede wszystkim - ich jakosc. - Anita - 10-10-2013 Jamaica bycie Polakiem to żaden wstyd,a tym bardziej tu w DE. Ja pracuje z Turkami,Grekami i jeszcze inna mieszanka i powiem Ci,ze w ich towarzystwie czuje się dobrze nawet bym powiedziała,ze lepiej niż z moimi rodakami. Nie nie wstydzę się za nich,bo każdy odpowiada sam za siebie,a to ze oboje pochodzimy z Polski nie daje nam żadnych więzów rodzinnych tylko kraj w,którym się urodziliśmy. Wiec "Między bodźcem a reakcją leży nasza największa siła....wolna wola" Milego popoludnia ![]() ...ale ten czas goni.... Fajnie ,ze jesteś ![]() - fabek - 10-10-2013 Oczywiście jestem Polakiem, ale w żadnym stopniu nie przeszkadza mi to, że teraz mieszkam i pracuje w Niemczech, przez niektórych jeszcze kraju uważanym za wroga. Te czasy już mijają i nie ma już w młodszym pokoleniu wielkiego zdziwienia, kiedy to na ulicy spotykamy czarnoskórą osobę. Każdy jest taki sam i dobrze by było gdyby każdy nie zależnie od tego gdzie się znajduje był traktowany tak jak wszyscy, ale na to jeszcze musimy chyba trochę poczekać. Na pewno nie czuje się Niemcem. Swoją większą część życia mieszkałem w Polsce i to jednak do tego kraju mnie ciągnie. Na pewno inaczej mają te osoby, które po urodzeniu lub już od dłuższego czasu wychowują się za granicą, dlatego za nich nie możemy się wypowiadać. Uznaję zasadę, że jeśli ktoś jest życzliwy dla mnie ja to odwzajemniam bez względu na pochodzenie czy kolor skóry. - Anita - 11-10-2013 fabek napisał(a):Uznaję zasadę, że jeśli ktoś jest życzliwy dla mnie ja to odwzajemniam bez względu na pochodzenie czy kolor skóry. i to jest zasada,którą mało kto stosuje. - ychna - 12-10-2013 Bardzo przepraszam, ja tez; ![]() |